Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Dlaczego niektórzy myślą, że wyjście za mąż i urodzenie dziecka to jedyne osiągnięcie w życiu?

Polecane posty

Dlaczego niektóre mysla, że skończenie studiów, 3 jezyki obce i praca w korpo to jedyny i właściwy sukces w życiu, a reszta to nic nie warta kupa? Że liczy się tylko mamona i  sztuczny prestiż , bo przecież tę pracę często dostało się przez znajomości, a nie umiejętności 🙂 ? Dlaczego te osoby tak bardzo czyją się lepsze od innych, bo co ? Bo zarabiają lepszy pieniądz ? Bo stać ją na nic nie warte torebki z sławnym logo ? Bo w życiu tylko liczy się botoks i uznanie szefa często zboczeńca lub męskiego szowinisty?  

Ale przedewszystkim dlaczego większość tych co chcą się czuć takie douczone, światowe kobiety sukcesu mają nieudane życie miłosne, przyjaciółki które są, bo masz kasę i torebkę.... A kiedy zachorujesz to okazuje się, że jesteś sama?  

Ja tego nie rozumie 🙂 A często tak jest ...... W tych korpowyscigach 🙂

jednak wolę być prostym człowiekiem, ale mieć dla kogo wstawać, uśmiechać się i żyć.... kariera na wysokim szczeblu raczej nie ma tych wartości, prócz mamony i zniewolenia od kasy i ciągłego uporczywego dążenia wyżej i wyżej i tak aż do usranej śmierci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy jesteśmy inni, kazdy z nas ma inne priorytety, potrzeby, realizuje się w innych obszarach zycia. 

Mam pracę, w korpo, bez znajomości ja dostalam (bo widzę, ze w postach dominują znajomości 👍😁), ze świetna atmosfera. Robię to co chcialam robic (choć dzis mnie to bawi). Mam skończone studia I stopnia, kończę II (mysle, ze jestem ekspertem w dziedzinie w ktorej pracuje) i mam tez swoją rodzinę. 

I myślę, ze da się ze mną pogadać na wiele tematów. Natomiast jako, ze mam porownanie... Nie ma większej wartości niż rodzina, jak dla mnie. I mogłabym się dalej na ten temat górnolotnie rozwodzić, ale... Po prostu jak dla mnie nie ma i już. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

Dlaczego niektóre mysla, że skończenie studiów, 3 jezyki obce i praca w korpo to jedyny i właściwy sukces w życiu, a reszta to nic nie warta kupa? Że liczy się tylko mamona i  sztuczny prestiż , bo przecież tę pracę często dostało się przez znajomości, a nie umiejętności 🙂 ? Dlaczego te osoby tak bardzo czyją się lepsze od innych, bo co ? Bo zarabiają lepszy pieniądz ? Bo stać ją na nic nie warte torebki z sławnym logo ? Bo w życiu tylko liczy się botoks i uznanie szefa często zboczeńca lub męskiego szowinisty?  

Ale przedewszystkim dlaczego większość tych co chcą się czuć takie douczone, światowe kobiety sukcesu mają nieudane życie miłosne, przyjaciółki które są, bo masz kasę i torebkę.... A kiedy zachorujesz to okazuje się, że jesteś sama?  

Ja tego nie rozumie 🙂 A często tak jest ...... W tych korpowyscigach 🙂

jednak wolę być prostym człowiekiem, ale mieć dla kogo wstawać, uśmiechać się i żyć.... kariera na wysokim szczeblu raczej nie ma tych wartości, prócz mamony i zniewolenia od kasy i ciągłego uporczywego dążenia wyżej i wyżej i tak aż do usranej śmierci. 

Brałaś kiedyś udział w tym "korpowysciugu"? Znasz to o czym piszesz z autopsji czy są to jedynie twoje wyobrażenia?

Ilu języków obcych udało Ci się nauczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

12.II - imieniny:

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Aleksy, Ammonia, Ammoniusz, Ampelia, Ampeliusz, Benedykt, Bonfilia, Bonfiliusz, Damian, Datyw, Etelwold, Eulalia, Ewa, Gaudenty, Gerard, Gerda, Hilarion, Hilariona, Humbelina, Julian, Juwencjusz, Laurenty, Ludan, Ludwik, Melecjusz, Modest, Modesta, Norma, Saturnin, Saturnina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Brałaś kiedyś udział w tym "korpowysciugu"? Znasz to o czym piszesz z autopsji czy są to jedynie twoje wyobrażenia?

Ilu języków obcych udało Ci się nauczyć?

No przecież najważniejsze jest ile języków obcych znasz 😄 I ile pieniędzy jest na koncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

No przecież najważniejsze jest ile języków obcych znasz 😄 I ile pieniędzy jest na koncie.

Ha,ha szczyt marzeń to znajomość języków 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

No przecież najważniejsze jest ile języków obcych znasz 😄 I ile pieniędzy jest na koncie.

Skoro tak twierdzisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie potrafię rozmawiać z kobietami w wieku  20-30 lat , którzy paplają tylko o tym jakie pazury zrobić , gdzie jadą na wakacje , jakie nowe auto sobie kupili i jarać się studiami , piciem i domówkami , czy nowymi ...mi . W pracy ciągle to samo , a jak ktoś jest bogatszy czy jeździ nie wiadomo gdzie po świecie to lecą wszystkie jak lizusy , nawet jakby był największym s...ielem . Nie interesują mnie takie rzeczy i nie wchodzę w dupę komuś kto ma duży status materialny .  Lubię rozmawiać z osobami , które maja sporo doświadczenia życiowego , są normalne , nie patrzą na to czy ktoś jest biedny czy bogaty . Jestem przed 30 tką i jedyne czego chcę na tym momencie życia to przede wszystkim  zdrowia  dla mojej rodziny , spokoju w życiu  . Marzę o domu z dużą działką  i uprawianiu warzyw  , sadzeniu roślin . Jak się uda to w ciągu 2 lat chciałabym założyć coś swojego żeby zabezpieczyć rodzinę . Teraz mieszkam w mieście i mam nerwicę , znajomych nie mam  bo wiecznie tylko coś ktoś o de mnie chciał , ludzie przychodzili tylko po pomoc  z problemami i nie byłam w stanie tego słuchać . Poza tym znam sporo ludzi , którzy maja kasę a w rodzinie nie halo , mąż zdradza albo willa wystawiona a długi na koncie  a jak coś Ci już wręczają to najtańsze , najgorsze albo używane rzeczy bo ci się gorzej powodzi . Taka koleżanka potrafiła przy innych dawać rzeczy markowe śmierdzące stęchlizną  bo jej leżą i potem się chwalić jaka to ona pomocna . Nie mam szacunku do tego typu osób , nawet z milionami na koncie , znających 20 języków i w wiecznej podróży dookoła świata . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Brałaś kiedyś udział w tym "korpowysciugu"? Znasz to o czym piszesz z autopsji czy są to jedynie twoje wyobrażenia?

Ilu języków obcych udało Ci się nauczyć?

O tym właśnie mówię 🙂 że każdy tylko chce się porównywać, jakie auto, jaka droga ...enka, ile języków  jakie studia, jaki dom..... nie można zrozumieć, że nie każdy chce brać w tym udział ? Gdybyś przeczytała wyraźnie co mam na myśli i że mój tekst jest odbiciem lustrzanym tego, któremu autorka się dziwi tylko wersja dom, dzieci i mąż . Ja i wiele osób też może się dziwić, że można dążyć tylko za karierą i pieniądzem, tak jak ona się dziwi, że ktoś chce gotować, sprzątać i spełniać się jako mama .... 

Mam skończone studia, znam kilka języków, pracowałam w biurze, na lini i w restauracji, prowadziłam też swój biznes, jednak z tego wszystkiego wybrałam rodzinę i mam największy skarb w życiu 🙂 nie potrzebuje miliona na koncie, super ...enek i wakacji, gdy zachorowała mi mama zrozumiałam jak życie jest kruche i jak można obudzić się szybko z ręką w nocniku, inaczej spojrzałam na życie, to nie jest tylko kasa i kariera, trzeba też żyć z bliskimi, cieszyć się ich obecnością, ale być tez dla siebie, cieszyć się z małych rzeczy, życie to nie tylko praca, trzeba znaleźć ład w tym wszystkim.

Jeśli ktoś chce pracować i tak się spełniać, proszę bardzo, jednak niech nie zabrania lub nie dziwi się innym ludzia, którzy robią inaczej. Niech każdy patrzy na siebie, nikt za nas nie przeżyje życia i nikt za nas nie umrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ale mi bardziej chodzi o ten brak zainteresowań i zaściankową mentalność u młodych osób. Nie muszą się wspinać w Himalajach ani być CEO Google, ale no kurde, jak można marnować życie niczym się nie interesując oprócz tego, jaką kupkę zrobiło dziecko i jaki samochód sobie kupili sąsiedzi? Po prostu w głowie mi się to nie mieści, na dodatek w dobie internetu i takiego dostępu do informacji.

Najwyraźniej sama masz nudne życie i ograniczony światopogląd-przykre, współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edit666
 

O tym właśnie mówię 🙂 że każdy tylko chce się porównywać, jakie auto, jaka droga ...enka, ile języków  jakie studia, jaki dom..... nie można zrozumieć, że nie każdy chce brać w tym udział ? Gdybyś przeczytała wyraźnie co mam na myśli i że mój tekst jest odbiciem lustrzanym tego, któremu autorka się dziwi tylko wersja dom, dzieci i mąż . Ja i wiele osób też może się dziwić, że można dążyć tylko za karierą i pieniądzem, tak jak ona się dziwi, że ktoś chce gotować, sprzątać i spełniać się jako mama .... 

Mam skończone studia, znam kilka języków, pracowałam w biurze, na lini i w restauracji, prowadziłam też swój biznes, jednak z tego wszystkiego wybrałam rodzinę i mam największy skarb w życiu 🙂 nie potrzebuje miliona na koncie, super ...enek i wakacji, gdy zachorowała mi mama zrozumiałam jak życie jest kruche i jak można obudzić się szybko z ręką w nocniku, inaczej spojrzałam na życie, to nie jest tylko kasa i kariera, trzeba też żyć z bliskimi, cieszyć się ich obecnością, ale być tez dla siebie, cieszyć się z małych rzeczy, życie to nie tylko praca, trzeba znaleźć ład w tym wszystkim.

Jeśli ktoś chce pracować i tak się spełniać, proszę bardzo, jednak niech nie zabrania lub nie dziwi się innym ludzia, którzy robią inaczej. Niech każdy patrzy na siebie, nikt za nas nie przeżyje życia i nikt za nas nie umrze. 

Twój post najzwyczajniej w świecie kipi od stereotypów. Dlatego zapytałam, czy życie jakie opisujesz znasz z autopsji, czy rzeczywiście znasz bliżej osoby takie jak opisalas czy to sa tylko twoje wyobrażenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A może to dla nich cel i szczęście? Dlaczego wszystkich dookoła podpisywać  pod swój mianownik? Niekoniecznie to Ty masz rację. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Skoro tak twierdzisz...

To była ironia.

A tak na serio, to jednych uszczęśliwia coś,drugich co innego.

Każdy jest inny i ma swoje potrzeby.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×