In vitro 2020

Anaa to trzymam kciuki

myślę że ich obowiązkiem jest poinformować pacjentke o odwolaniu transferu wiec nie masz się czym martwić. A też pewnie każda klinika będzie miała swoje procedury

 

No właśnie bardzo się martwię i czekam na informacje od mojego lekarza (dziś popołudniu mają spotkanie). W poniedziałek wizyta i dalsze zalecenia, w następny poniedziałek kontrolna i punkcja... Martwię się, że będę musiała przerwać procedurę w moim przypadku za względu na wiek i przebytego raka nie jest dobrze zwlekać a tym bardziej od nowa przyjmować leki

Mam nadzieję że nie każą ci przerwać procedury, bo to by było straszne. Tylko doprowadza ją do bezpiecznego momentu i wtedy zawieszą. Np. zrobią punkcję, bo teraz tego procesu nie da się zatrzymać. A odroczą tylko transfer.

 

Mam nadzieję że nie każą ci przerwać procedury, bo to by było straszne. Tylko doprowadza ją do bezpiecznego momentu i wtedy zawieszą. Np. zrobią punkcję, bo teraz tego procesu nie da się zatrzymać. A odroczą tylko transfer.

Transfer i tak mam zaplanowany na kwiecień bo będziemy robić badania genetyczne ale tak jak piszesz modlę się żeby bezpiecznie doprowadzić do punkcji... 

 

Anaa to trzymam kciuki

myślę że ich obowiązkiem jest poinformować pacjentke o odwolaniu transferu wiec nie masz się czym martwić. A też pewnie każda klinika będzie miała swoje procedury

 

Dziekuje mam nadzieje ze w koncu ten bedzie udany

 

Transfer i tak mam zaplanowany na kwiecień bo będziemy robić badania genetyczne ale tak jak piszesz modlę się żeby bezpiecznie doprowadzić do punkcji... 

Nie wiem co mogłoby stać na drodze do zrobienia punkcji skoro już jesteś w trakcie stymulacji poza sytuacja gdybyś sama była chora na tego wirusa. Na moją logikę to nawet lepiej wyjąć teraz jajeczka z ciebie, bo nawet jak się zarazisz za 2 czy 3 tygodnie, to jajeczka będą sobie grzecznie w laboratorium, zamrożone, gdzie się nie zarażą.

Jakie masz wskazania do badań genetycznych zarodków?

 

Nie wiem co mogłoby stać na drodze do zrobienia punkcji skoro już jesteś w trakcie stymulacji poza sytuacja gdybyś sama była chora na tego wirusa. Na moją logikę to nawet lepiej wyjąć teraz jajeczka z ciebie, bo nawet jak się zarazisz za 2 czy 3 tygodnie, to jajeczka będą sobie grzecznie w laboratorium, zamrożone, gdzie się nie zarażą.

Oby, mam nadzieję, że tak właśnie będzie

Dziewczyny. To znów ja z moim narudzeniem, ale próbuje poukładać sobie rzeczywistość i odnaleść sie w tym haosie i podjąć decyzję czy walczyć dalej czy odpuścić i znaleść zupełnie nowy plan na życie. 

Czy któraś z was miała więcej niż 5 transferów. I mimo to w końcu się udało? 

 

Nie wiem co mogłoby stać na drodze do zrobienia punkcji skoro już jesteś w trakcie stymulacji poza sytuacja gdybyś sama była chora na tego wirusa. Na moją logikę to nawet lepiej wyjąć teraz jajeczka z ciebie, bo nawet jak się zarazisz za 2 czy 3 tygodnie, to jajeczka będą sobie grzecznie w laboratorium, zamrożone, gdzie się nie zarażą.

Jakie masz wskazania do badań genetycznych zarodków?

Aja ja mam 41 lat, mój mąż 44 i nasz dr mówi, że w naszym przypadku statystycznie tylko 1 zarodek na 4 będzie prawidłowy więc aby nie transferować nieprawidłowego to zalecane są badania genetyczne 

 

Aja ja mam 41 lat, mój mąż 44 i nasz dr mówi, że w naszym przypadku statystycznie tylko 1 zarodek na 4 będzie prawidłowy więc aby nie transferować nieprawidłowego to zalecane są badania genetyczne 

Dziękuję za odpowiedź. Brzmi sensownie. Będę trzymać więc kciuki, aby był tej jeden choć wamarzony i właściwy który z wami zostanie.

 

To mnie pewnie potraktują jak trędowata bo przylece z Niemiec...

Kiedy lecisz? Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i nie beda robic problemow nie dosc, ze taki stres z przelotami, procedura to jeszcze ten glupi wirus i ta panika wszedzie

moge sie spytac czemu sie zdecydowalas na procedure w Polsce i czy masz lekarza z polecenia?

Trzymam kciuki za procedure musi sie udac!

 

Ja jestem w wlasnie w drodze na transfer...nic nie dzwonili mam nadzieje ze wszsytko jest normalnie 

Bedzie trzymam kciuki oby udany . Ja miałam transfer wczoraj:-)

 

Kiedy lecisz? Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze i nie beda robic problemow nie dosc, ze taki stres z przelotami, procedura to jeszcze ten glupi wirus i ta panika wszedzie

moge sie spytac czemu sie zdecydowalas na procedure w Polsce i czy masz lekarza z polecenia?

Trzymam kciuki za procedure musi sie udac!

Lecę w niedzielę, wizytę mam w poniedziałek. 

Najpierw chcieliśmy przejść wszystko w DE ale w końcu zdecydowaliśmy na PL bo mamy tutaj lekarza, którego znamy też prywatnie od ponad 20 lat i ufamy mu w pełni. 

Aja, Gingko dziękuję Wam za wsparcie i kciuki bardzo się przydadzą bo czeka mnie ciężki czas. 

 

Bedzie trzymam kciuki oby udany . Ja miałam transfer wczoraj:-)

Wzajemnie ilu dniowy zarodek mialas podany? 

 

Wzajemnie ilu dniowy zarodek mialas podany? 

5 dniowy. Daj znac ilu dniowy i jaki jest Twoj jak bedziesz po

 

Lecę w niedzielę, wizytę mam w poniedziałek. 

Najpierw chcieliśmy przejść wszystko w DE ale w końcu zdecydowaliśmy na PL bo mamy tutaj lekarza, którego znamy też prywatnie od ponad 20 lat i ufamy mu w pełni. 

Aja, Gingko dziękuję Wam za wsparcie i kciuki bardzo się przydadzą bo czeka mnie ciężki czas. 

Jesteśmy z Tobą:-*

Zuzana dziękuję 🥰

Zuzana, Anaa80 trzymam kciuki za Was dziewczyny i za Wasze maleństwa

Trzeba sie modlić o ciąże z tego bąbelka co mam w sobie   . Bo właśnie dzwonili ze nie udało się żadnego zarodka zamrozić 

 

Trzeba sie modlić o ciąże z tego bąbelka co mam w sobie   . Bo właśnie dzwonili ze nie udało się żadnego zarodka zamrozić 

Będę się modlić. Trzymam więc kciuki za maleństwo. Niech się ciąża pięknie rozwija.

 

Lecę w niedzielę, wizytę mam w poniedziałek. 

Najpierw chcieliśmy przejść wszystko w DE ale w końcu zdecydowaliśmy na PL bo mamy tutaj lekarza, którego znamy też prywatnie od ponad 20 lat i ufamy mu w pełni. 

Aja, Gingko dziękuję Wam za wsparcie i kciuki bardzo się przydadzą bo czeka mnie ciężki czas. 

Po to tu jesteśmy, żeby się na wzajem wspierać.

 

Wzajemnie ilu dniowy zarodek mialas podany? 

Trzymam kciuki. Napisz co i jak po transferze. 

Dziewczyny dziś 9dpt beta rano pobrana. Wynik pewnie gdzie 18, 19. Zoladek mam scisniety ze stresu.

 

Trzeba sie modlić o ciąże z tego bąbelka co mam w sobie   . Bo właśnie dzwonili ze nie udało się żadnego zarodka zamrozić 

Zuzanna jestem z Tobą myślami

 

Trzeba sie modlić o ciąże z tego bąbelka co mam w sobie   . Bo właśnie dzwonili ze nie udało się żadnego zarodka zamrozić 

Trzymam kciuki, wierzę, że się uda ❤

Dziewczyny mam nadzieję że pomimo tego koronawirusa żadna punkcja i żaden transfer nie zostanie odwołany... Tak długo czekaliśmy na to.. Nie może tego zniszczyć jakiś cholerny wirus

 

Dziewczyny dziś 9dpt beta rano pobrana. Wynik pewnie gdzie 18, 19. Zoladek mam scisniety ze stresu.

Domyślam się, na szczęście czas mija. Trzymam kciuki za wysoki wynik ❤

 

Dziewczyny dziś 9dpt beta rano pobrana. Wynik pewnie gdzie 18, 19. Zoladek mam scisniety ze stresu.

Trzymam kciuki

Dziewczyny 1.03 mialam transfer dziś zrobilam bete- 464!!!!!! Nie moge w to uwierzyć.  Dziś wieczorem mam wizytę u dr..

 

Dziewczyny dziś 9dpt beta rano pobrana. Wynik pewnie gdzie 18, 19. Zoladek mam scisniety ze stresu.

Trzymam kciuki! Myslalam dzis o Tobie bo tez pobieralam krew..

 

Dziewczyny dziś 9dpt beta rano pobrana. Wynik pewnie gdzie 18, 19. Zoladek mam scisniety ze stresu.

Trzymam kciuki. 

 

Dziewczyny 1.03 mialam transfer dziś zrobilam bete- 464!!!!!! Nie moge w to uwierzyć.  Dziś wieczorem mam wizytę u dr..

Woooow piękny wynik 🥰