AsiaWin 996 Napisano Listopad 4, 2020 25 minut temu, kiteras napisał: Hej. zrobiłam dziś betę 8 dpt., wynik 113 wyglada na to ze się udało Super!!!! 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Listopad 4, 2020 30 minut temu, kiteras napisał: Hej. zrobiłam dziś betę 8 dpt., wynik 113 wyglada na to ze się udało Gratulacje !!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Listopad 4, 2020 44 minuty temu, kiteras napisał: Hej. zrobiłam dziś betę 8 dpt., wynik 113 wyglada na to ze się udało Super! Gratulacje 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Listopad 4, 2020 6 godzin temu, Martuska napisał: Wszystkie jesteście po transferze czy może któraś z Was ma na dniach stymulacje ? Zawsze to raźniej nie być samą Hej ja właśnie się zastanawiam.. Tzn mam zacząć teraz stymulacje od drugiego dnia cyklu,ale nie jestem pewna czy mam dzisiaj pierwszy dzień - boli mnie brzuch i to bardzo jak w pierwszy dzień zawsze, ale mam tylko lekkie brązowe plamienie, świeża krew jest ale tylko w ubikacji jak się wycieram... I nie wiem czy z racji braku typowego krwawienia nie liczyć jako pierwszy dzień czy jednak liczyć...? Co myślicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Listopad 4, 2020 1 godzinę temu, kiteras napisał: Hej. zrobiłam dziś betę 8 dpt., wynik 113 wyglada na to ze się udało Super gratuluje jak się czujesz ? ilu dniowy zarodek miałaś podany ? ja 26.10 miałam transfer i w piątek mam zrobić betę, ale sikaniec dzisiaj negatywny. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 4, 2020 13 minut temu, Angelin napisał: Hej ja właśnie się zastanawiam.. Tzn mam zacząć teraz stymulacje od drugiego dnia cyklu,ale nie jestem pewna czy mam dzisiaj pierwszy dzień - boli mnie brzuch i to bardzo jak w pierwszy dzień zawsze, ale mam tylko lekkie brązowe plamienie, świeża krew jest ale tylko w ubikacji jak się wycieram... I nie wiem czy z racji braku typowego krwawienia nie liczyć jako pierwszy dzień czy jednak liczyć...? Co myślicie? Hej Ja bym liczyła jako pierwszy dzień. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
KlaudiainvimedGdynia 89 Napisano Listopad 4, 2020 16 minut temu, Angelin napisał: Hej ja właśnie się zastanawiam.. Tzn mam zacząć teraz stymulacje od drugiego dnia cyklu,ale nie jestem pewna czy mam dzisiaj pierwszy dzień - boli mnie brzuch i to bardzo jak w pierwszy dzień zawsze, ale mam tylko lekkie brązowe plamienie, świeża krew jest ale tylko w ubikacji jak się wycieram... I nie wiem czy z racji braku typowego krwawienia nie liczyć jako pierwszy dzień czy jednak liczyć...? Co myślicie? Cześć, moj lekarz mówił , ze jak dostanę krwawienia /plamienia po godzinie 17 to mam liczyć tak : pierwszy dzień cyklu to kolejny dzień. Jak masz jakieś wątpliwości zadzwoń jutro do kliniki, ja tak robiłam jak nie byłam pewna 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Listopad 4, 2020 10 minut temu, NiskieAmH napisał: Super gratuluje jak się czujesz ? ilu dniowy zarodek miałaś podany ? ja 26.10 miałam transfer i w piątek mam zrobić betę, ale sikaniec dzisiaj negatywny. Miałam 5 dniową blastkę, a Ty ilu dniowy? Sikaniec może jeszcze nie wyjść także spokojnie wiem, ze trudno wytrzymać. Trzymam kciuki 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Listopad 4, 2020 6 minut temu, kiteras napisał: Miałam 5 dniową blastkę, a Ty ilu dniowy? Sikaniec może jeszcze nie wyjść także spokojnie wiem, ze trudno wytrzymać. Trzymam kciuki Miałaś świeży transfer czy krio ? Ja jestem po krio z napięciem przedmiesiączkowym od dnia transferu, jutro testuje .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NiskieAmH 115 Napisano Listopad 4, 2020 6 minut temu, kiteras napisał: Miałam 5 dniową blastkę, a Ty ilu dniowy? Sikaniec może jeszcze nie wyjść także spokojnie wiem, ze trudno wytrzymać. Trzymam kciuki 3 dniowy. ale już zaczęłam się nakręcać gdzie wszedzie ta betę pozytywna widze 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Listopad 4, 2020 3 minuty temu, Haaniaa01 napisał: Miałaś świeży transfer czy krio ? Ja jestem po krio z napięciem przedmiesiączkowym od dnia transferu, jutro testuje .. Ja miałam świeży transfer i już właściwie od dnia transferu miałam lekkie bóle brzucha, trochę jak przed okresem a dziś w nocy obudził mnie mocny ból okresowy. Trzymam kciuki A który jutro masz dzien po transferze ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Listopad 4, 2020 6 minut temu, kiteras napisał: Ja miałam świeży transfer i już właściwie od dnia transferu miałam lekkie bóle brzucha, trochę jak przed okresem a dziś w nocy obudził mnie mocny ból okresowy. Trzymam kciuki A który jutro masz dzien po transferze ? 7 dzień i tez blastka 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dreamscometrue 506 Napisano Listopad 4, 2020 42 minuty temu, Angelin napisał: Hej ja właśnie się zastanawiam.. Tzn mam zacząć teraz stymulacje od drugiego dnia cyklu,ale nie jestem pewna czy mam dzisiaj pierwszy dzień - boli mnie brzuch i to bardzo jak w pierwszy dzień zawsze, ale mam tylko lekkie brązowe plamienie, świeża krew jest ale tylko w ubikacji jak się wycieram... I nie wiem czy z racji braku typowego krwawienia nie liczyć jako pierwszy dzień czy jednak liczyć...? Co myślicie? Hej. Ja tak miałam kiedy zaczynałam stymulację. Zadzwoniłam do lekarza i powiedział mi dosłownie "mam nadzieję,że nie liczy Pani tego jako pierwszy dzień, pierwszy dzień uznaje się wtedy kiedy wystąpi prawidłowe pełne krwawienie a nie plamienie " Tylko nie chce Ci tu doradzać , zadzwoń do swojego lekarza i zapytaj tak będzie najpewniej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Listopad 4, 2020 Dzięki za wszystkie odpowiedzi wiem, że powinno się tak liczyć od prawidłowego krwawienia i chyba faktycznie nie będę tego dzisiejszego dnia liczyć. Także zaczynam zastrzyki od piątku i w piątek akupunktura na dobry początek Kiteras gratulacje 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Listopad 4, 2020 2 godziny temu, kiteras napisał: Hej. zrobiłam dziś betę 8 dpt., wynik 113 wyglada na to ze się udało Gratulacje!!!! 🥰 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aggusia_87 12 Napisano Listopad 4, 2020 3 godziny temu, Martuska napisał: Kiedy spodziewasz się wyniku ? Jesteśmy z Tobą Liczę, że jutro już będzie(tak mówili w punkcie) i w tedy będziemy podejmować decyzję co dalej. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 4, 2020 1 godzinę temu, Angelin napisał: Dzięki za wszystkie odpowiedzi wiem, że powinno się tak liczyć od prawidłowego krwawienia i chyba faktycznie nie będę tego dzisiejszego dnia liczyć. Także zaczynam zastrzyki od piątku i w piątek akupunktura na dobry początek Kiteras gratulacje Jakich zastrzykow będziesz używać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelin 80 Napisano Listopad 4, 2020 1 godzinę temu, Martuska napisał: Jakich zastrzykow będziesz używać? Menopur 150, gonal 150 i do tego przez pierwsze dni 3x lamette, a Ty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martuska 1734 Napisano Listopad 4, 2020 17 minut temu, Angelin napisał: Menopur 150, gonal 150 i do tego przez pierwsze dni 3x lamette, a Ty? Od soboty 7.11 do 12.11 rekovelle. 12 i 13.11 cetriotyde i w piątek na kontrolę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Listopad 4, 2020 Czy któreś z Was leczących się w Krakowie miały w ostatnim czasie podawany intralipid w kroplówce? jeśli tak to odezwijscie się w której klinice robia takie cuda.dzieki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Listopad 5, 2020 8 godzin temu, Goralka napisał: Czy któreś z Was leczących się w Krakowie miały w ostatnim czasie podawany intralipid w kroplówce? jeśli tak to odezwijscie się w której klinice robia takie cuda.dzieki Wiem, ze moje znajoma miała. Zapytam jej i dam znać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Goralka 508 Napisano Listopad 5, 2020 16 minut temu, kiteras napisał: Wiem, ze moje znajoma miała. Zapytam jej i dam znać Dzięki sliczne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Listopad 5, 2020 1 godzinę temu, Goralka napisał: Dzięki sliczne Mam już info. Euromedica al. Kijowska. 300 zł za 100 ml, 460 zł za 200 ml Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Listopad 5, 2020 Dnia 3.11.2020 o 15:47, AsiaWin napisał: Wiosenko trzymaj się, przetrwasz ten czas. Wiem, że już po jednym dniu złego samopoczucia pewnie czujesz się okropnie i nie wyobrażasz sobie tych 5 tygodni, które są przed Tobą, ale ciesz się z tego że się udało. W końcu to tylko parę tygodni, więc jakoś to przeżyjesz Może herbatka z imbirem Ci pomoże? Pozwól sobie na złe samopoczucie, odpoczywaj i może będzie Ci łatwiej to przetrwać! a Dnia 3.11.2020 o 16:34, DoMi napisał: Nie wiem czy Cię pocieszę ale u mnie też zaczęło się to wszystko w 6 tygodniu i niestety trwa do dziś (11 tydzień). U mnie najważniejsze jest nie dopuścić do momentu głodu, trzeba jeść nawet bardzo małe porcje ale bardzo często. Spróbuj jeść też przed samym snem, przynajmniej jest szansa że nie obudzisz się w nocy z mdłościami. I jedz to na co masz ochotę. Nie ma sensu wmuszać w siebie czegoś bo jest zdrowe a potem kleczec w łazience jak to wszystko się uspokoi to nadrobimy zdrowym jedzonkiem. A jak już będzie bardzo źle to poproś lekarza o tabletki przeciw mdłościom a w ostateczności czopki. Mi tabletki przez 2 tygodnie ratowały życie. Na zgagę podobno działają migdały ale za to na mnie lody (i to te z Maka z polewą karmelową hehe). Niestety nie dla wszystkich kobiet początek ciąży jest łaskawy i wygląda jak w filmach ale z drugiej strony podobno jeśli kobieta tak źle się czuję w ciąży to znaczy że z maleństwem wszystko ok Dzięki dziewczyny, staram się jeść jak najzdrowiej, bo niezdrowe jedzenie na sam widok mnie cofa, ale mięso już odpada całkowicie, wiec wcinam warzywka głównie i kasze i ryż i jajka Myśl o tym, że mdłosci, bolące niemiłosiernie piersi , zawroty głowy i uczucie zmęczenia to znak, że dzieciaczki rosną - jest bardzo pocieszająca Musiałam sobie trochę pomarudzić, bo akurat miałam gorszy dzień. Dziś jest trochę lepiej, ale dzień się jeszcze nie skończył 2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Listopad 5, 2020 15 godzin temu, kiteras napisał: Hej. zrobiłam dziś betę 8 dpt., wynik 113 wyglada na to ze się udało GRATULACJE !!!! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Listopad 5, 2020 Czesc dziewczyny dla równowagi po wspaniałych wieściach u mnie beta 0. Czulam od dnia transferu ze nic z tego, w sumie nie wiem dlaczego odrazu miałam ten okresowy dyskomfort. za wszystkie przed testowaniem trzymam kciuki 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Listopad 5, 2020 15 minut temu, Wiosenka napisał: GRATULACJE !!!! Dziekuje wiosenka ja dobrze widzę że u Ciebie są bliźniaki ? Jaką miałaś betę ? Ja miałam transferowany jeden zarodek ale zastanawiam się czy coś nie wysoka ta moja beta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariolka# 137 Napisano Listopad 5, 2020 7 minut temu, Haaniaa01 napisał: Czesc dziewczyny dla równowagi po wspaniałych wieściach u mnie beta 0. Czulam od dnia transferu ze nic z tego, w sumie nie wiem dlaczego odrazu miałam ten okresowy dyskomfort. za wszystkie przed testowaniem trzymam kciuki Przykro mi mój pierwszy transfer dwóch zarodków też się nie udał też tak czułam jak ty. Ale przy drugim zrobili mi badanie na kurczliwość macicy i okazało się że to był ten problem. Zrobili mi wlew przed transferem i załapało ale zarodek był uszkodzony i znów lipa była. Teraz jest 3 raz i jestem w 6tc mimo krwiaka jest na razie wszystko dobrze także wieże że tobie też się uda kolejny raz. Głowa do góry wiem co przezywasz. 🥰🥰 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haaniaa01 38 Napisano Listopad 5, 2020 1 minutę temu, Mariolka# napisał: Przykro mi mój pierwszy transfer dwóch zarodków też się nie udał też tak czułam jak ty. Ale przy drugim zrobili mi badanie na kurczliwość macicy i okazało się że to był ten problem. Zrobili mi wlew przed transferem i załapało ale zarodek był uszkodzony i znów lipa była. Teraz jest 3 raz i jestem w 6tc mimo krwiaka jest na razie wszystko dobrze także wieże że tobie też się uda kolejny raz. Głowa do góry wiem co przezywasz. 🥰🥰 DZieki została mi jeszcze jedna blastusia. Do 3 razy sztuka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kiteras 111 Napisano Listopad 5, 2020 2 minuty temu, Haaniaa01 napisał: DZieki została mi jeszcze jedna blastusia. Do 3 razy sztuka Trzymam mocno kciuki za ten 3 raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach