Dlaczego coraz więcej ludzi jest coraz bardziej poyebanych?

 

Rozumiem Edit666, że jesteś za aborcją na życzenie? Co zatem z prawną aborcją dla mężczyzn w ramach równouprawnienia? Kto wg Ciebie ma prawo do życia? Biali ludzie? A może tylko czarni? Praworęczni? Jakich kategorii użyjesz do zdecydowania kto ma prawo do życia? Skoro jest coś takiego jak prawa człowieka a jedno z nich to prawo do życia to kto wg Ciebie zasługuje na miano człowieka? Dziecko zrodzone z gwałtu czy niepełnosprawne nie jest wg Ciebie człowiekiem? Kim jest dziecko zrodzone z gwałtu ofiarą czy napastnikiem? Dlaczego karzemy dzieci za przewinienia rodziców? Gdzie leży granica i kiedy zaczęliśmy odbierać człowieczeństwo innemu człowiekowi a co najciekawsze czemu sami się go wyzbywamy?

A czy ja napisałam, że jestem za aborcja na życzenie? Napisałam tylko, że ludzie podejmują na co dzień decyzje o czyimś być albo nie być i nie przejawiają w związku z tym żadnych, ale to żadnych refleksji.

I dlaczego karać kobiety za to, że ktoś podjął decyzję aby je zgwałcic? Dlaczego inni ludzie dają sobie prawo o decydowania o życiu takich kobiet?

Pozwolę sobie się wtrącić apropos dyskusji o wartości życia narodzonego czy nienarodzonego. To nie chodzi o karanie dzieci za winy rodziców.

Niestety, po pierwsze, jeśli ktoś nie chce urodzić, to stanie na głowie, zrobi wszystko (usunie pokatnie, wyjedzie za granicę, może zniszczy siebie), żeby nie urodzić. Udawanie, że to zjawisko nie istnieje, jest hipokryzja i powiększa cierpienie.

Po drugie, to chodzi o stawianie wyżej istnienia istoty już egzystującej, myślącej, chodzącej po tym świecie, nad istnienie istoty nieświadomej. Jest to straszne, wybór mniejszego zła.  Dlaczego osoba świadoma swego istnienia ma być poświęcana na rzecz osoby/istnienia nieświadomego? 

Trzecia sprawa to urodzenie dziecka niezdolnego do przeżycia i patrzenie na jego męczarnie i śmierć. BezImienny, naprawdę uważasz że to jest lepsze niż terminacja zarodka?

Przepraszam za podzielenie mojej wypowiedzi na tyle partykuł. Gdy chciałam wysłać jako jeden post, to wisiało na różowo...

 

Rozumiem Edit666, że jesteś za aborcją na życzenie? Co zatem z prawną aborcją dla mężczyzn w ramach równouprawnienia? Kto wg Ciebie ma prawo do życia? Biali ludzie? A może tylko czarni? Praworęczni? Jakich kategorii użyjesz do zdecydowania kto ma prawo do życia? Skoro jest coś takiego jak prawa człowieka a jedno z nich to prawo do życia to kto wg Ciebie zasługuje na miano człowieka? Dziecko zrodzone z gwałtu czy niepełnosprawne nie jest wg Ciebie człowiekiem? Kim jest dziecko zrodzone z gwałtu ofiarą czy napastnikiem? Dlaczego karzemy dzieci za przewinienia rodziców? Gdzie leży granica i kiedy zaczęliśmy odbierać człowieczeństwo innemu człowiekowi a co najciekawsze czemu sami się go wyzbywamy?

Jestes mężczyzną, bez urazy, ojcowie tez mają własne zdanie co do dziecka, nie mowie ze nie, bo o ile kobieta chce aborcji na zyczenie bo ,,widzi jej sie" mozna sie klocic. Jesli wpadli na przyklad. To wtedy ojciec ma cos do powiedzenia. Ale jak dziecko jest z gwaltu mozna znienawidziec przez oprawce tegoz gwaltu. Oprawca s.p./ierdolil. To nie ojciec dziecka. To oprawca. A ciaza to konsekwencja brutalnego napadu na kobiete.  I ona moze przeniesc te  gniew i nienawisc na dziecko. Bo to dziecko oprawcy, ona go nie chciala. Zostala skrzywdzona, jej cialo zostalo brutalnie wyszarpane i zniszczone. Czuje sie brudna. Nie zrozumiesz tego, bo ile mezczyzn jest gwalconych a ile kobiet? Nie kazda kobieta jest w stanie patrzec na dziecko, ktore jest z gwaltu.. uwierz. Nie da rady tak latwo je pokochac...jestes mezczyzna wiec nie znasz dokladnie uczuc gwaltu, nie znasz nawet strachu przed gwaltem, kiedy wracasz z pracy drogami w ciemna noc, czy gdziekolwiek w innych sytuacjach. Nie znasz tego. Jestes silniejszy jako mezczyzna, wiec nawet jesli ktos chcialby cie w taki sposob skrzywdzic, to mozesz oprawce po prostu powalic na ziemie. Kobieta nie... Kobieta jest slabsza...nie da rady mu sie przeciwstawic chyba ze cudem znajdzie kamien i trzepnie w glowe po czym zwieje. Najwyzej pojdzie siedziec za zabojstwo oprawcy...Poczytaj o gwalcie i pomysl , ze to sie stalo z twoja corka, ktos rozdarl ja od srodka, ktora zaciazyla i chce sie pozbyc dziecka ktorego nienawidzi. Nie bez powodu. Wiesz jaka jeat psychika zgwalconych kobiet? Na sama mysl mi sie robi slabo , a co dopiero mialabym to przezyc. Wiec prosze, drodzy mezczyzni, nie piszcie o rzeczach ktore was praktycznie nie dotycza...Pamietasz cos przed urodzeniem? Ja tez nie. A lepiej by sie go pozbyc przed nizeli mialaby ta skrzywdzona przez gwalt matka je niszczyc psychicznie za to i zycia mialoby nie miec. 

 

jakiego poświęcenia? dziecko w przypadku aborcji zabijasz, osoba która nie chce urodzić i tak po zapłodnieniu musi wydalić z siebie materię organiczną w mniejszej lub większej ilości, ale od tego nie umrze, jej życie nie jest poświęcone.

 

to jest bardzo prosta sprawa, nie chcesz mieć dzieci nie uprawiaj seksu, albo szukaj faceta po wazektomii. 

Powiedziałam Ci, ze masz ignorować moje posty. Nie interesują mnie Twoje przemyślenia. Nie będę dyskutować agresywnym gościem, którego metodą polemiki są wyzwiska oponenta.

 

tak, z dyskusji na tematy etyczne rób sobie osobiste wycieczki i zawody. to na pewno pomoże obserwatorom postronnym przyznać ci rację.

Jaki masz problem ze mną? Odczep się wreszcie. Empatyczny człowieku, który o porodzie/poronieniu mówi "wydalić"...

 

ale dlaczego wmawiasz matkom dzieci z gwałtu że nienawidzą swojego potomstwa? to co opisujesz to jest skrajnie egotyczne postrzeganie rzeczywistości, takie przeniesienia z gwałciciela na potomstwo to jest choroba psychiczna, albo przynajmniej zaburzenia i niewłaściwe mechanizmy obronne psychiki. kobieta która coś takiego wymyśliła już się kwalifikuje do terapii i bez gwałtu i bez potomstwa. dziecko to nie jest własność matki aby definiowała swoje uczucia względem niego poprzez pryzmat doświadczeń osobistych z którymi dziecko nie ma związku jako byt, end of story.

Bo tak z reguly jest?? Myslisz ze w moim otoczeniu nie bylo takich przypadkow? Nie slyszales, nie widziales nigdzie jak to wyglada?? Z choinki sie urwales, czy w spiaczce dlugo byles i od niedawna zyjesz na nowo? Zycia nie znasz? Na pewno, no na pewno kobiety sie ciesza z dziecka z gwaltu, na pewno. Pociecha z dziecka jak nic. No szczescie k..a. Boli ja od srodka, wyszarpana,pobita ale dziecko z gwaltu jest! :) Wez ty sie palnij w glowe, moze troche rozumu ci przybedzie. I nie pisz do mnie jak masz pisac takie bzdury. Niektorym to by sie przydalo krzeslo elektryczne za takie wypisywanie bzdur. Nie zycze ci zle, ale powtorz to samo jesli twoja corka, o ile ja masz lub bedziesz miec przezyje gwalt i zaciazy. I bedzie dodatkowo tak wyczerpana psychicznie i fizycznie ze bedzie probowala /s/am/o...jstwa. Powtorz. Bo k..a sam chyba nie wiesz co piszesz.

Poza tym, kim jest czlowiek?? Jakby nie patrzec jestesmy pasozytami planety,gorsi w zachowaniu od zwierzat. Wcale nie jestesmy idealnymi istotami.

 

forma wypowiedzi to sprawa indywidualna jeśli nie zaburza treści.

To już wiemy z kim mamy do czynienia. Z jakimś niepełnosprytnym i niepełnosprawnym umyslowo czlowiekiem, skoro wypisuje takie bzdury. Tak jest za "chronieniem" zycia dzieci, nawet z gwaltu, a na porod zwie "wydalic". Jak k/upę... Wydalić to możesz wiesz co, a nie DZIECKO. Dziecko można URODZIĆ. Więcej nie chce widziec Twoich komentarzy pod moim postem. Do widzenia, zegnam.

 

nie interesuje mnie szczęście innych ludzi, a na nihilistów patrzę z góry.

 

odpowiedzią na twoje bolączki dotyczące gwałtu nie jest aborcja tylko bardziej restrykcyjne prawo karne. w przypadku udowodnionego gwałtu powinna być to kara śmierci.

A w czym ma pomóc karą śmierci dla gwałciciel kobiecie, która musi urodzić dziecko oprawcy, mimo że tego nie chce? Że to w dalej zazyna jej psychikę? Że musi poświęcać swoje zdrowie, bo ktoś za nią podjął decyzję o tym, że zostanie zaplodniona i musi urodzić? W imię tego, że nieświadomy niczego pod jest ważniejszy niż świadoma kobieta? 

 

Jak dla mnie to ciało to moja świątynia dla mnie świętość i jak ktoś je niszczy to umiera również dusza ok psychika nie umiera ale jak ktoś ma się męczyć w psychiatryku,  mieć próby samobójcze, cierpieć długie lata, o nieee po prostu jesr sie wrakiem.... trochę humanizmu tez mogliby mężczyźni mieć w sobie niektórzy a nie tak zimno jak do samicy homo sapiens i naukowo no niee nie można się tak dogadać

Ale z kim my dyskutujemy? Z kontemzapasowym ktory nie dosc ze jest mezczyzna ( tak, wiem, gwalty tez zdarzaja sie na mezczyznach),ale porownac sily kobiet vs mezczyzn...i statystyki gwaltow...dyskutujemy z kims o takich dziwnych pogladach,nke tylko politycznych ale pcha sie do tematow gdzie jego to prawie nie dotyczy? Nie zapytal czy ktoras z nas to przezyla, nie zapytal dlaczego mamy takie poglady,tylko walnal tekstem ze ja wciskam innym kobietom nienawisc do dziecka..on tego nie rozumie,byc moze cos z glowa ma nie tak, bo pisze tak dziwnie...kazdy jego wpis musze czytac z 2 razy, zeby zrozumiec sens bo ani ladu ani skladu.

A tak btw, trafilas w punkt. Jak ktos niszczy cialo, to niszczy tez dusze. I zadna smierc oprawcy, TYM BARDZIEJ smierc (bo  dla niego  smierc moze byc juz wybawieniem) tego nie wynagrodzi...No ale co bysmy nie napisaly zawsze znajda sie "faceci" ktorzy pewnie jedynie, jaki przezywaja bol to kiedy dlugo nie...wiecie co. Tez nie wiem jakbym sie zachowala, moge powiedziec ze urodzilabym, bo sobie gdybam, ale realnie gdyby tak bylo, kto wie czy nie postapilabym inaczej? I nie mam zamiaru potepiac kobiety, ktore zdecydowaly sie na aborcje tego dziecka..

Chronia dzieci z gwaltu,ktore nie sa nieswiadome niczego, ktore nic nie rozumie,nie czuje, nie spamieta co bylo w brzuszku matki,  ale nic nie powiedza na temat osob, ktore sa swiadomie i cierpia? Ktore po takim gwalcie ledwo utrzymuja sie przy zyciu? Nie powiedza wiecej oprocz:nie mozesz decydowac o zyciu dziecka? Ludzie zabijaja siebie nawzajem, zabijaja osoby, ktore sie BOJA bo CZUJA, gwalca osoby, ktore CZUJA I ZYJA i sa SWIADOME co sie dzieje i CZUJA BOL. Ale nie,typ jak kontozapasowe powie ze nie ma prawa decydowac o zyciu dziecka, ktore jeszcze de facto nie mysli, nie czuje, nie jest swiadome..a serio, jesli dziecko mialoby przezywac pieklo w zyciu tylko dlatego ze z gwaltu to lepiej by ono sie nie urodzilo..Nie kazda kobieta jest w stanie patrzec na dziecko i przestac myslec ze to dziecko oprawcy i kochac je bo jest..

 

psychika nie umiera bez śmierci cielesnej. nie wiadomo czy w ogóle umiera. psychika - ciało to nie są byty równowartościowe.

 

kara śmierci pomaga bo poprzez usunięcie gwałciciela usuwa się racjonalne źródło lęków i uniemożliwia mu powtórzenie czynu zabronionego wobec innych członków społeczności.

Kara śmierci dla gwałciciel usunie lek u zgwałcona kobiety? Jak?

 

Jestes mężczyzną, bez urazy, ojcowie tez mają własne zdanie co do dziecka, nie mowie ze nie, bo o ile kobieta chce aborcji na zyczenie bo ,,widzi jej sie" mozna sie klocic. Jesli wpadli na przyklad. To wtedy ojciec ma cos do powiedzenia.

Oczywiście masz rację, choć feministki twierdzą inaczej  Uważają, że dziecko należy do matki i tylko ona ma prawo decydować o jego losach, a facet ma tylko płacić i siedzieć cicho.

 

Oczywiście masz rację, choć feministki twierdzą inaczej  Uważają, że dziecko należy do matki i tylko ona ma prawo decydować o jego losach, a facet ma tylko płacić i siedzieć cicho.

Zależy czy piszesz o tych skrajnych feministkach czy o takich jakby to nazwac..."normalnych" feministkach. Bo ta 1 grupa,odlam moze i owszem tak sadzi, sa skrajne feministki ktore wrecz nienawidza mezczyzn i chca z ich zycia zrobic pieklo, natomiast ta druga grupa, czy odlam, nie wiem jak to nazwac, po prostu chce uprawnienia. W tym wychowania po czesci dziecka przez mezczyzn. Nie zniszczenia ich zycia. Najwyrazniej skupiasz się na tym pierwszym odlamie. Skrajnych feministek to nawet ja nie popieram, bo przeginają w drugą stronę.

 

Zależy czy piszesz o tych skrajnych feministkach czy o takich jakby to nazwac..."normalnych" feministkach. Bo ta 1 grupa,odlam moze i owszem tak sadzi, sa skrajne feministki ktore wrecz nienawidza mezczyzn i chca z ich zycia zrobic pieklo, natomiast ta druga grupa, czy odlam, nie wiem jak to nazwac, po prostu chce uprawnienia. W tym wychowania po czesci dziecka przez mezczyzn. Nie zniszczenia ich zycia. Najwyrazniej skupiasz się na tym pierwszym odlamie. Skrajnych feministek to nawet ja nie popieram, bo przeginają w drugą stronę.

Zgadza się. Tylko, że te "normalne feministki" to nie feministki, tylko po prostu normalne kobiety. Feminizm umarł śmiercią naturalną jakieś 100 lat temu, gdy sufrażystki wywalczyły równe prawa. A te współczesne "feministki" przywłaszczyły sobie nazwę, niemniej jednak "góra" jest po ich stronie, dlatego bardzo często ich postulaty są wcielane w życie. Natomiast tych zwyczajnych jakoś nigdzie nie widać, więc pewnie jest ich niewiele.

 

sufrażystki były tak samo nienormalne jak obecne feministki. wykorzystały moment w którym armia brytyjska poszła walczyć ze szwabami aby osłabić swój własny kraj od środka

W tym przypadku cel uświęcał środki.

 

taka już natura autodestrukcyjna kobiet, nie rozumieją głębszych procesów zachodzących w społeczeństwie, podejmują działania tylko wtedy gdy przyniesie im to bezpośrednią korzyść materialną, niezdolne do poświęceń dla dobra własnego potomstwa, nie rozumieją tego że dług który zaciągają będą spłacać ich dzieci.

Akurat dla własnych dzieci są w stanie się poświęcić, ale tylko dla nich.

 

tak często lewactwo zwala winę za niszczenie społeczeństw na żydów albo inne narodowości.

Lewactwo niczego na żydów nie zwala. Za to częstą cechą lewactwa jest opluwanie własnego narodu i wychwalanie innych.

 

każdy sentyment antynarodowy to cecha lewactwa i ojkofobia też się w to wlicza. do odwracania uwagi od spraw ekonomicznych i socjologicznych lewactwo używa różnych środków nie tylko nacjonalizmu, masz też gender, nierówności w dochodach, pacyfizm, ekologię, religię, multum tego jest. wszystko byle każdą dyskusję z torów naukowych sprowadzić na niższy poziom i grać na emocjach.

To prawda.

 

Najgorsze zło to nie  "lewaki: tylko wojna.

Ale to lewaki prowadzą do wojny.

 

Jestes mężczyzną, bez urazy, ojcowie tez mają własne zdanie co do dziecka, nie mowie ze nie, bo o ile kobieta chce aborcji na zyczenie bo ,,widzi jej sie" mozna sie klocic. Jesli wpadli na przyklad. To wtedy ojciec ma cos do powiedzenia. Ale jak dziecko jest z gwaltu mozna znienawidziec przez oprawce tegoz gwaltu. Oprawca s.p./ierdolil. To nie ojciec dziecka. To oprawca. A ciaza to konsekwencja brutalnego napadu na kobiete.  I ona moze przeniesc te  gniew i nienawisc na dziecko. Bo to dziecko oprawcy, ona go nie chciala. Zostala skrzywdzona, jej cialo zostalo brutalnie wyszarpane i zniszczone. Czuje sie brudna. Nie zrozumiesz tego, bo ile mezczyzn jest gwalconych a ile kobiet? Nie kazda kobieta jest w stanie patrzec na dziecko, ktore jest z gwaltu.. uwierz. Nie da rady tak latwo je pokochac...jestes mezczyzna wiec nie znasz dokladnie uczuc gwaltu, nie znasz nawet strachu przed gwaltem, kiedy wracasz z pracy drogami w ciemna noc, czy gdziekolwiek w innych sytuacjach. Nie znasz tego. Jestes silniejszy jako mezczyzna, wiec nawet jesli ktos chcialby cie w taki sposob skrzywdzic, to mozesz oprawce po prostu powalic na ziemie. Kobieta nie... Kobieta jest slabsza...nie da rady mu sie przeciwstawic chyba ze cudem znajdzie kamien i trzepnie w glowe po czym zwieje. Najwyzej pojdzie siedziec za zabojstwo oprawcy...Poczytaj o gwalcie i pomysl , ze to sie stalo z twoja corka, ktos rozdarl ja od srodka, ktora zaciazyla i chce sie pozbyc dziecka ktorego nienawidzi. Nie bez powodu. Wiesz jaka jeat psychika zgwalconych kobiet? Na sama mysl mi sie robi slabo , a co dopiero mialabym to przezyc. Wiec prosze, drodzy mezczyzni, nie piszcie o rzeczach ktore was praktycznie nie dotycza...Pamietasz cos przed urodzeniem? Ja tez nie. A lepiej by sie go pozbyc przed nizeli mialaby ta skrzywdzona przez gwalt matka je niszczyc psychicznie za to i zycia mialoby nie miec. 

Zgadzam się, tyle że aborcja w wyniku gwałtu stanowi najmniejszy odsetek wszystkich przypadków aborcji. Według danych z 2017 roku w Polsce przeprowadzono 1057 zabiegów przerwania ciąży. Ile spośród nich było wynikiem gwałtu? Otóż dokładnie 0 (słownie: zero). Na przestrzeni lat (od 2009) ani razu nie zdarzyło się, by aborcji w wyniku gwałtu było więcej niż 3 przypadki. Zdecydowaną większość zabiegów aborcyjnych stanowią sytuacje, gdy badania prenatalne wykazały, że dziecko jest chore lub upośledzone.

Link do statystyk: orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/6F82FBB36BAA945CC125839200434FC7/%24File/3185.pdf (strona 105).

Dnia 30.03.2020 o 17:24, gosc451 napisał:

Tak się składa, że to dzięki feministkom w Szwecji, tzw. opieka naprzemienna - jest dziś normą

To ciekawe dlaczego polskie feministki protestują przeciwko ustanowieniu opieki naprzemiennej domyślną formą opieki nad dzieckiem?

4 godziny temu, taki obraz wasz napisał:

To ciekawe dlaczego polskie feministki protestują przeciwko ustanowieniu opieki naprzemiennej domyślną formą opieki nad dzieckiem?

Dzień dobry Taki Obraz Wasz A Ty wciąż i wciąż o feminizmie?

Mam propozycję, by ten temat wrócił do korzeni. Dlaczego coraz więcej ludzi jest poyebanych?

Bo nie ma selekcji naturalnej. Postęp medycyny. Rodzą się ci, którzy normalnie by się nie urodzili. Pozwalamy rozmnażac się tym, którzy normalnie by się nie rozmnożyli. Pozwalamy żyć tym, którzy bez ingerencji medycznej by nie przeżyli.

I co Ty na to obrazeczku?

6 godzin temu, Onkosfera napisał:

Dzień dobry Taki Obraz Wasz A Ty wciąż i wciąż o feminizmie?

Mam propozycję, by ten temat wrócił do korzeni. Dlaczego coraz więcej ludzi jest poyebanych?

Bo nie ma selekcji naturalnej. Postęp medycyny. Rodzą się ci, którzy normalnie by się nie urodzili. Pozwalamy rozmnażac się tym, którzy normalnie by się nie rozmnożyli. Pozwalamy żyć tym, którzy bez ingerencji medycznej by nie przeżyli.

I co Ty na to obrazeczku?

Dzień dobry Onko

Nie widzę związku między tym, co piszesz, a poyebanymi ludźmi.

6 minut temu, taki obraz wasz napisał:

Dzień dobry Onko

Nie widzę związku między tym, co piszesz, a poyebanymi ludźmi.

Jak to? A degeneracja fizyczna i umysłowa?

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Jak to? A degeneracja fizyczna i umysłowa?

No właśnie często ci ludzie z "defektami" psychicznymi czy fizycznymi są mniej poyebani niż ci, zdawałoby się, normalni.