Założyłem sobie nick. Teraz możecie po mnie jechać i śmiać się do woli z mojej fobi i strachu przed ludźmi

Tak jestem jak człowiek z dzungli i powinenenm żyć w jaskini z dala od ludzi a już na pewno nie zasługuje na miłość

To teraz to tu nikt nie będzie pisał

Czemu? 

Bo wyłączyli opcje pisania z gościa, czyli 3/4 użytkownikow nie będzie się udzielać bo to nie takie fajnie z loginu

 

Bo wyłączyli opcje pisania z gościa, czyli 3/4 użytkownikow nie będzie się udzielać bo to nie takie fajnie z loginu

Niby kiedy to wyłączyli?

Kasa będzie mniejsza, z tego żyli, teraz poleci na łeb na szyję, poza tym, zalogowałam się a tu weryfikacja potwierdzenia w spamie i wiadomość uważaj to połączenie może być szkodliwe, mimo to weszłam i co? Twój adres nie może być potwierdzony, w kulki lecą

 

Niby kiedy to wyłączyli?

Dzisiaj rano 

 

Kasa będzie mniejsza, z tego żyli, teraz poleci na łeb na szyję, poza tym, zalogowałam się a tu weryfikacja potwierdzenia w spamie i wiadomość uważaj to połączenie może być szkodliwe, mimo to weszłam i co? Twój adres nie może być potwierdzony, w kulki lecą

I tak w końcu to zmienia, kiedyś tak było przez tydzień to 20 x postów na krzyż przez dobę było haha. 

Jakaś histeryczka chce z kafe netbaby zrobić 

 

I tak w końcu to zmienia, kiedyś tak było przez tydzień to 20 x postów na krzyż przez dobę było haha. 

I tak będzie jak napisałaś

Czyli nie będziecie po mnie jechać

 

I tak będzie jak napisałaś

Napisałeś * 

 

Czyli nie będziecie po mnie jechać

Będziemy, nie martw się. Co tam Ci dolega? Masz fobie? Twoja dziewczyna chodzi na koncerty bez Ciebie? Zmusza Cię do żarcia z rodziną?

 

I tak w końcu to zmienia, kiedyś tak było przez tydzień to 20 x postów na krzyż przez dobę było haha. 

Na "ciążach" już zapaść Obserwuję to z przyjemnością.

 

Napisałeś * 

Ok, sorry,

 

Będziemy, nie martw się. Co tam Ci dolega? Masz fobie? Twoja dziewczyna chodzi na koncerty bez Ciebie? Zmusza Cię do żarcia z rodziną?

No to super, że będziecie

Dokładnie tak mam x...owa fobie i boję się ludzi.

No może nie zmusza, ale ogarniam jeszcze na tyle że będąc u niej w domu nie mogę przechodzić obok jej rodziców jakby ich nie było. 

Na koncerty sama śmiga, ale w tej sytuacji odstawiam ten problem na później. Nie będę jej przezice zabraniał skoro sam mam problem zachowywać się normalnie a ten niby związek wisi na krawędzi. 

 

Lubią hejtować i trolować, ale brak im odwagi, więc robią to jako wylogowane, czyli anonimowe, szczurki

Nie wszyscy są tacy a teraz nie ma z kim pisać 

Dobra, Nnnl czeka na zje.bkę, więc zacznę.

No wiec tak. Rodzice dziewczyny, to element wraży. Wiadomo, o czym tu gadać z tymi star.uchami? Jakieś potworne "dzień dobry, ładna pogoda", trzeba z nimi wymieniać, a przecież oni tylko łypią spode łba i mają z tyłu głowy jedną myśl: jak wsa'dzasz ich córce.

No nic, trzeba z nimi żyć. Twoja wartość może wzrosnąć jeśli pojawi się bac.hor. Może wtedy potraktują Cię jak człowieka. Do tego czasu musisz udawać że jesteś jak inni ludzie: życzliwy, dziarski i zainteresowany ich halluxami i hemoroidami potencjalny zięciu

 

Dobra, Nnnl czeka na zje.bkę, więc zacznę.

No wiec tak. Rodzice dziewczyny, to element wraży. Wiadomo, o czym tu gadać z tymi star.uchami? Jakieś potworne "dzień dobry, ładna pogoda", trzeba z nimi wymieniać, a przecież oni tylko łypią spode łba i mają z tyłu głowy jedną myśl: jak wsa'dzasz ich córce.

No właśnie, ale ja ich córce nie wsadzam nawet. To już jej starzy wezmą nawet to za pewnik bo to normalne chyba po 7 miesiącach znajomości. Nawet moja własna matka ostatnio do mnie, czy ja przypadkiem za dużo seksu nie mam ostatnio tak pół żartem pół serio . A ja nic co to za miłość. Zobaczymy czy będzie jakaś zmiana po tym obiedzie. Zasadniczo mocno mnie to zmotywowało, żeby jednak iść tam. 

Jutro mam iść na obiad i jestem zdecydowany. Dzisiaj cały dzień załatwialem leki od doktorka i dostałem. Trochę może hardcor bo leki doraźne i mam stopniowo wdrażać, ale planuje odrazu maksymalna dawke obydwu wziąć. 

Wpisałem sobie właśnie frazę w Google: o czym rozmawiać z teściami. Czas na lekturę, żeby jakoś przetrwać jutro. Mam leki będę dokształcony jestem gotowy

 

No właśnie, ale ja ich córce nie wsadzam nawet. To już jej starzy wezmą nawet to za pewnik bo to normalne chyba po 7 miesiącach znajomości. Nawet moja własna matka ostatnio do mnie, czy ja przypadkiem za dużo seksu nie mam ostatnio tak pół żartem pół serio . A ja nic co to za miłość. Zobaczymy czy będzie jakaś zmiana po tym obiedzie. Zasadniczo mocno mnie to zmotywowało, żeby jednak iść tam. 

Jutro mam iść na obiad i jestem zdecydowany. Dzisiaj cały dzień załatwialem leki od doktorka i dostałem. Trochę może hardcor bo leki doraźne i mam stopniowo wdrażać, ale planuje odrazu maksymalna dawke obydwu wziąć. 

Wpisałem sobie właśnie frazę w Google: o czym rozmawiać z teściami. Czas na lekturę, żeby jakoś przetrwać jutro. Mam leki będę dokształcony jestem gotowy

Dobra, podkręc jeszcze tą opowieść. Masz fobię społeczną czy co? Jesteś z jakiejś dziury zabitej dechami, a obiad u państwa dziedzicostwa, czy jak? Co za lekami chcesz się naszprycowac? Nie otępią aby?

 

Dobra, podkręc jeszcze tą opowieść. Masz fobię społeczną czy co? Jesteś z jakiejś dziury zabitej dechami, a obiad u państwa dziedzicostwa, czy jak? Co za lekami chcesz się naszprycowac? Nie otępią aby?

 Tak mam fobie społeczną i boję się ludzi. Moja panna właśnie na koncercie się bawi beze mnie. Oczywiście nie przeszkadza jej fakt, że Ona ma 29 la a poszła na koncert z okazji rozpoczęcia ferii i artysta dobry dla gimbow. . Zaczynam się zastanawiać czy z nią jednak wszytko ok. A skoro poszła to znak, że z nas dwóch tylko ja się przejmuje juztrzejszym obiadkiem. 

Tak jestem z największej wioski w Polsce, która zwą Warszawa. Dostałem pregabalina i tricocośtam i mam zamiar się naszprycować. 

 

 Tak mam fobie społeczną i boję się ludzi. Moja panna właśnie na koncercie się bawi beze mnie. Oczywiście nie przeszkadza jej fakt, że Ona ma 29 la a poszła na koncert z okazji rozpoczęcia ferii i artysta dobry dla gimbow. . Zaczynam się zastanawiać czy z nią jednak wszytko ok. A skoro poszła to znak, że z nas dwóch tylko ja się przejmuje juztrzejszym obiadkiem. 

Tak jestem z największej wioski w Polsce, która zwą Warszawa. Dostałem pregabalina i tricocośtam i mam zamiar się naszprycować. 

Żeby Ci tylko zwieracze nie puściły na tym proszonym obiadku. Jak się za bardzo wyluzujesz

Myślałem, że chcesz po mnie pojechać w bardziej wyrafinowany sposób. 

Zwieracze nie puszcza spoko twoja nieogolona. 

 

Myślałem, że chcesz po mnie pojechać w bardziej wyrafinowany sposób. 

Zwieracze nie puszcza spoko twoja nieogolona. 

Nie mogę. Nie śledziłam Twoich wywodów w poprzednich dyskusjach. Muszę nadrabiać i czegoś więcej się dowiedzieć, żeby Ci pocisnąć. To może tak: będę obserwowała Twoje dysputy, i z czasem zaatakuję jak wąż. Problem polega na tym że bez wylogow nie ma wystarczającej ilości osób do debaty.

 

Nie mogę. Nie śledziłam Twoich wywodów w poprzednich dyskusjach. Muszę nadrabiać i czegoś więcej się dowiedzieć, żeby Ci pocisnąć. To może tak: będę obserwowała Twoje dysputy, i z czasem zaatakuję jak wąż. Problem polega na tym że bez wylogow nie ma wystarczającej ilości osób do debaty.

Faktycznie bez "gości" to nie ma dyskusji. Także dzięki za twoje starania;) 

 

Zastanawiasz się czy wszystko z nią ok, a już samo to że jest z tobą świadczy, że nie jest ok

Takiego pojazdu oczekiwałeś czy za słabo? 

Właśnie się zastanawiam czy ja nie jestem w nią zapatrzony jak w obrazek i nie widzę jakiś oczywistych wad .

Prawie pewne, że wypadne tragicznie. Oswajam się z tą myślą. Zresztą nie pierwszy raz w życiu zrobię siebie ...e, powinienem być już do tego przyzwyczajony.