Mój chłopak bierze narkotyki, co mam zrobić?

Mój chłopak zamierza w przyszłym tygodniu wziąć piguły za moimi plecami, wiem o tym z jego wiadomości. Od samego początku związku wiedział jakie jest moje zdanie na ten temat, za pierwszym razem obiecał i zapewniał, że już nie będzie brał, bo ma mnie i jak się potem okazało brał cały czas, dwa miesiące temu rozmawiałam z nim na ten temat i sam się przyznał do tego, że brał i znów obiecał że już tego nie zrobi a tu nagle takie coś, nie wiem co mam zrobić. Proszę o pomoc.

 

[...] nie wiem co mam zrobić [...]

Przede wszystkim nie polegać na obietnicach, ale domagać się konkretnych działań faceta w walce z nałogiem, oraz wyciągnąć konsekwencje z jego kłamstw. Bądź asertywna i postępuj dokładnie tak, jak zapowiadasz. Na pierwszych etapach uzależnienia, kiedy jeszcze nie doskwierają skutki, na ogół nie ma się motywacji do podjęcia terapii. Później może być już za późno. Jeśli facet jest z Tobą bardzo związany, wizja utraty Ciebie może go skłonić do zmian. Ale jeśli nie, najlepiej byś zatroszczyła się  o samą siebie.

 

Przede wszystkim nie polegać na obietnicach, ale domagać się konkretnych działań faceta w walce z nałogiem, oraz wyciągnąć konsekwencje z jego kłamstw. Bądź asertywna i postępuj dokładnie tak, jak zapowiadasz. Na pierwszych etapach uzależnienia, kiedy jeszcze nie doskwierają skutki, na ogół nie ma się motywacji do podjęcia terapii. Później może być już za późno. Jeśli facet jest z Tobą bardzo związany, wizja utraty Ciebie może go skłonić do zmian. Ale jeśli nie, najlepiej będzie, jeśli zatroszczysz się przede wszystkim o samą siebie.

Podpowiedz, jakie można wyciągnąć konsekwencje wobec niego ( jakieś przykłady)?

 

Podpowiedz, jakie można wyciągnąć konsekwencje wobec niego ( jakieś przykłady)?

Indywidualnie, zależnie od faceta, relacji, danej sytuacji. Nie ma gotowych schematów, trzeba samemu zorientować się, wyczuć, jaką postawę przybrać i jaki obrać punkt odniesienia. Chciałabym napisać konkretnie, ale po prostu się nie da, często tego unikam, by nie wyrządzić nikomu krzywdy. Tylko Autorka ma pełen obraz sytuacji i tylko ona może dobrać metody postępowania, ja natomiast wskazuję sam kierunek ogólny.

Jeśli on sam nie będzie chciał zmiany i pomocy,to żadna siła nie zadziała i nawet wielka miłość.

Co zrobić? Zerwać z nim jak najszybciej. Jesteś pewnie jeszcze bardzo młoda i nie macie dzieci. Gdy już będą to zerwanie nie będzie takie proste