Test ciążowy, blada kreska

Hej, 

Okres spoznia mi się już 4 dzień, wykonałam dziś test ciążowy, który nie pokazał drugiej kreski. Zostawilam go w łazience i po jakiś 20 minutach wróciłam do toalety i chcialam go wyrzucić. Spojrzalam na niego jeszcze raz i tym razem byla na nim widoczna druga niebieska kreska. Nie jest jakaś super mocna, ale nie trzeba sie tez przyglądać by ją zobaczyć. 

Myślicie, że może to być ciąża? Wiem, że nie powinno sie interpretować wyników testu po 10 minutach, jednak nie daje mi to spokoju. 

Wydaje mi się że kreska przy 4 dniu spoznionego okresu powinna raczej wyjść praktycznie od razu i być mocniejsza. Nie chcę sie nakręcać, ale może któraś z Was miala podobne doswiadczenie? 

Na pewno powtórzę dzis test, ale dopiero po południu bede w stanie podejść do apteki. Testu z krwi nie mam jak wykonać, ponieważ mieszkam w UK, a tu nie robią takich rzeczy. 

I my mamy Ci wywróżyć z fusów czy zapytać szklanej kuli? 

 

I my mamy Ci wywróżyć z fusów czy zapytać szklanej kuli? 

Może być tarot. 

Pytałam, czy któraś z Was miala podobnie i może się wypowiedzieć. Proszę czytać ze zrozumieniem. 

Ja miałam tak w poprzednim cyklu i niestety ciąży nie było

 

Ja miałam tak w poprzednim cyklu i niestety ciąży nie było

Dziękuję za odpowiedź! 

Po tylu minutach test jest nieważny. Moim zdaniem to nie ciąża. 

Ja tak mialam i wlasnie koncze 36 tydzien. Zrobilam 3 testy dzien po dniu i wychodzily tylko takie bladziutkie kreski, na pierwszym to byl wrecz cien kreski okazalo sie, ze przesunela mi się kilka dni owulacja i ciaza jest troche mlodsza niz wynika z daty miesiaczki. Tylko ze u mnie te kreseczki byly widoczne od razu. Daj znac jak powtorzysz test, powodzenia

Dziękuję za odpowiedzi, właśnie powtórzyłam test, tym razem innej firmy i druga kreska wyszla praktycznie od razu, tym razem gruba i widoczna :) 

 

Dziękuję za odpowiedzi, właśnie powtórzyłam test, tym razem innej firmy i druga kreska wyszla praktycznie od razu, tym razem gruba i widoczna

Super, gratuluje wielka radosc, prawda moze ten pierwszy mial inny poziom czułości 

 

Super, gratuluje wielka radosc, prawda moze ten pierwszy mial inny poziom czułości 

O tak, zdecydowanie wielka radość :) córka tez bardzo zadowolona, że będzie miała rodzeństwo, jeszcze tylko mąż będzie miał niespodziankę jak wróci z pracy :)

Być może, był to w sumie najtańszy test z półki, więc może tu był problem. Najważniejsze, że już wszystko jasne.