Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tsaaxdd

Nie jest gotowy na związek

Polecane posty

 

Dokładnie. On już pewnie od dawna wiedział, że nie jesteś dla niego "tą jedyną", ale brał Cię na przetrzymanie, bo lepszej kandydatki nie było na horyzoncie. Teraz jeszcze bardziej się wycwanił, bo gra na zwłokę dając Ci nadzieję na coś poważnego w przyszłości, ale jednocześnie zrzucił z siebie obowiązek zabiegania o Ciebie i starania się. Sprytnie 🙂 Oczywiście w międzyczasie szuka innej, która bardziej mu będzie odpowiadać i po cichutku liczy na to, że będziesz na niego czekać w razie gdyby mu się to nie udało. Nie ma to jak męski pragmatyzm, uwielbiam to 🙂  

Zgadzam się 100%.
Ma Ciebie w zapasie i liczy, że będziesz czekać - nie daj się w to wkręcić.
Nie wiem ile masz lat, ale posłuchaj starszych koleżanek, które przerabiały już takie akcje kiedyś, nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ależ co Ty pleciesz? Palec ma sąsiedztwo pod postacią innych palców i nigdy nie jest samotny. 😁

Czyżby? Nie zapominaj o kciuku, który nie ma pary🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem może to głupie, ale wierzę, że po prostu nie radzi sobie z tym co jest teraz i nie chce mnie krzywdzić. Jeszcze w trakcie urlopu jak wstawił zdjęcie to jego kumple w komentarzach nawiązywali do mnie. Więc na pewno gdybym była obojętna dla niego to nie mówiłby ciągle o mnie swoim kolegą. Na pewno za szybko chciał stworzyć coś nowego, bo po 2 tyg od rozstania z kimś z kim się było 3 lata i mieszkało nie da się tak po prostu zapomnieć. Napisałam mu, że chciałabym mieć z nim jakiś kontakt i żeby czasem napisał co u niego słychać. Nie chce tracić całkowicie jego, bo wiem z wcześniejszych sytuacji z mężczyznami, że potem żałowałam, że nie mamy kumpelskich relacji.

Nie chce Cię skrzywdzić? A jak się teraz czujesz? Skrzywdzona...
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Czyżby? Nie zapominaj o kciuku, który nie ma pary🙂

Właśnie po to są kciuki. Po to aby miały wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie chce Cię skrzywdzić? A jak się teraz czujesz? Skrzywdzona...
 

Nie zrobił na pewno tego celowo. Wiem, że to dobry chłopak i to rozumiem, że nie jest gotów. Czasem po prostu przestaje nam na kimś zależeć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Właśnie po to są kciuki. Po to aby miały wybór.

Tak sobie mów 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zgadzam się 100%.
Ma Ciebie w zapasie i liczy, że będziesz czekać - nie daj się w to wkręcić.
Nie wiem ile masz lat, ale posłuchaj starszych koleżanek, które przerabiały już takie akcje kiedyś, nic z tego nie będzie.

Mam 27 lat. On tyle samo. Nie chce czekać. Chce zacząć w końcu żyć i Zacząć myśleć o sobie. Ale cieżko znoszę takie sytuacje, szybko się przywiązuje do ludzi, do niego to już w ogóle bardzo szybko, a potem jestem zraniona. Leczę się na nerwice, cieżko mi przejść przez takiej sytuacje i wiem, że jeszcze długo bede to przezywac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie zrobił na pewno tego celowo. Wiem, że to dobry chłopak i to rozumiem, że nie jest gotów. Czasem po prostu przestaje nam na kimś zależeć. 

Widzisz jak sobie ładnie odpowiedziałaś sama 🙂 Jakaś nauka z tej naszej rozmowy wyniknęła.
Czyli jednak wiesz co powinnaś zrobić, skoro przestało mu zależeć - zająć się sobą 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Widzisz jak sobie ładnie odpowiedziałaś sama 🙂 Jakaś nauka z tej naszej rozmowy wyniknęła.
Czyli jednak wiesz co powinnaś zrobić, skoro przestało mu zależeć - zająć się sobą 🙂

Nie wiem czy przestało mu zależeć, wiem, że nie chce mnie ranić, a dłuższe spotykanie prawdopodobnie powodowałoby to. On sam nie wie co się z nim dzieje, a nie dzieje się dobrze. Może rzeczywiście nie jestem właściwą osobą dla niego, a może rzeczywiście ma problem ze sobą i nikt teraz nie będzie dla niego dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że teraz może się wydawać, że go usprawiedliwiam. Ale tak nie jest. Jestem pewna, że to jest dobry chłopak tylko pogubił się bardzo. Nawet jakiś czas temu płakał przy mnie jak mi mówił o swoim problemie. Sam sobie pewnie nie pomoże, ale do psychologa też iść nie chce. Mam nadzieje, że z tego jakoś wyjdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jakoś czas temu Napisał mi tak:

Wiem ze ci jest przykro ze ja taki jestem, ale mnie chyba ten mój ostatni związek tak zniszczył ze mi jest jakoś ciężko tak być normalnym albo nie wiem już jak to jest i jak sie zachowuwac, bo przez ostatnie lata Poprostu tak nie miałem. I tez mi jest głupio ze sie tak zachowuje i ze to wyglada ze sie nie staram. Może to jednak faktycznie za szybko po związku ale ja ciebie naprawdę nie chce skrzywdzić tylko widzisz, przez ten mój ostatni związek sie tak przyzwyczaiłem do takiego zachowania ze to wyglada na to ze mi nie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jakoś czas temu Napisał mi tak:

Wiem ze ci jest przykro ze ja taki jestem, ale mnie chyba ten mój ostatni związek tak zniszczył ze mi jest jakoś ciężko tak być normalnym albo nie wiem już jak to jest i jak sie zachowuwac, bo przez ostatnie lata Poprostu tak nie miałem. I tez mi jest głupio ze sie tak zachowuje i ze to wyglada ze sie nie staram. Może to jednak faktycznie za szybko po związku ale ja ciebie naprawdę nie chce skrzywdzić tylko widzisz, przez ten mój ostatni związek sie tak przyzwyczaiłem do takiego zachowania ze to wyglada na to ze mi nie zależy

Rozumiem, że dlatego, że są w Tobie emocje ta wiadomość ma głębsze znaczenie. Jak dla mnie chłopak jest wolny, ma coś do poukładania w głowie, a jak robią to faceci?
Imprezując, pijąc alko i wyrywając laski na imprezach.
Nawet kilka lat może tak funkcjonować i będzie mu z tym fantastycznie 🙂 
a potem się zakocha i to się mu zmieni, ale nie liczyłabym na to, że nieprędko 🙂 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

manipulant, gra, robi wszystko dla swoich korzysci

Ale to nie był powód rozstania. To było już dużo wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

byłaś plasterkiem na złamane serce po rozstaniu. Albo wciąż myśli o byłej i chce do niej wrócić (albo ona do niego), albo poczuł się lepiej dzięki tobie i już mu nie jesteś potrzebna. Daj sobie spokój, bo nawet jak będziesz szukać z nim kontaktu, naciskać to nic ci to nie da, on nie chce z tobą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz zapytam - po co na siłę dążysz do związku z alkoholikiem, który w dodatku nie ukrywa ze cię nie chce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pewnie on juz urwał z nią kontakt lub czasem cos napisze by trzymać ja w zapasie, mieć u niej otwarta furtkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×