Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PJ#1

Nie wiem co robić? Dziewczyna chyba mnie nie chce

Polecane posty

Jestem z dziewczyną 1,5 roku. Ona mieszka poza moim miastem ale prawie co tydzień jeżdze do niej. Nasza relacja byla na początku trudna poniewaz ona co 5 minut twierdziła ze się nie nadaje na zwiazki i ze ja zasługuje na kogoś lepszego niż ona.  Nie ukrywam ze czasem jest to dla mnie problem zeby do niej dojechać i wtedy ona ribi mi wyrzuty i chce konczyc związek. Kiedy mowie zeby ona przyjechala do mnie to ze ona nie będzie przyjeżdzac do mnie bo nie lubi moich rodziców i znajomych z niewiadomych powodów. Mowi tylko ze ja denerwują. W wakacje pracowalem zarabialek pieniadzd i jeździliśmy wszedzie gdzie chciała. Wszystko fundowalem JA. No i niestety skonczyla mi sie kasa to i skonczyly sie wyjazdy i prezenty. Kupilem jej kwiaty na walentynki (na tyle mnie bylo stac) to sie obrazila i wyrzucala od siebie z domu. Ze jestem ...owy. Mowilem jej ze mam problemy z kasa ale jej to nie obchodzi. Wszystko jest moja wina. Caly czas mowi mi ze podrywam jej kolezanke co nie jest prawda. Robi mi o to awantury 

Ciagle skacze nad nia i robie co ona zechce. Malo kiedy mowi ze mnie kocha tylko słyszę no spoko jestes i wgl. 

Nwm jak to wszystko interpretować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Jestem z dziewczyną 1,5 roku. Ona mieszka poza moim miastem ale prawie co tydzień jeżdze do niej. Nasza relacja byla na początku trudna poniewaz ona co 5 minut twierdziła ze się nie nadaje na zwiazki i ze ja zasługuje na kogoś lepszego niż ona.  Nie ukrywam ze czasem jest to dla mnie problem zeby do niej dojechać i wtedy ona ribi mi wyrzuty i chce konczyc związek. Kiedy mowie zeby ona przyjechala do mnie to ze ona nie będzie przyjeżdzac do mnie bo nie lubi moich rodziców i znajomych z niewiadomych powodów. Mowi tylko ze ja denerwują. W wakacje pracowalem zarabialek pieniadzd i jeździliśmy wszedzie gdzie chciała. Wszystko fundowalem JA. No i niestety skonczyla mi sie kasa to i skonczyly sie wyjazdy i prezenty. Kupilem jej kwiaty na walentynki (na tyle mnie bylo stac) to sie obrazila i wyrzucala od siebie z domu. Ze jestem ...owy. Mowilem jej ze mam problemy z kasa ale jej to nie obchodzi. Wszystko jest moja wina. Caly czas mowi mi ze podrywam jej kolezanke co nie jest prawda. Robi mi o to awantury 

Ciagle skacze nad nia i robie co ona zechce. Malo kiedy mowi ze mnie kocha tylko słyszę no spoko jestes i wgl. 

Nwm jak to wszystko interpretować. 

Ja pierdziu, ale materialistka😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

to nie jest twoja dziewczyna, to dziewczyna twojego portfela, ale tylko o ile jest gruby, bo jak brakuje w nim walorow, jej uczucie pryska jak banka mydlana - napisz ile macie lat, bo moim zdaniem ona nie kwalifikuje sie na partnerke, co najwyzej na niszczarke kart kredytowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorze, kończ jak najszybciej tą chorą relację.Szkoda czasu, zdrowia i pieniędzy. Poszukaj sobie dziewczyny, w którą będzie warto zainwestować uczucie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

to nie jest twoja dziewczyna, to dziewczyna twojego portfela, ale tylko o ile jest gruby, bo jak brakuje w nim walorow, jej uczucie pryska jak banka mydlana - napisz ile macie lat, bo moim zdaniem ona nie kwalifikuje sie na partnerke, co najwyzej na niszczarke kart kredytowych

Ona 21 ja 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ona 21 ja 20

moim zdaniem to taki specyficzny typ panny, nazywany roszczeniowa ksiezniczka, skupion na czerpaniu kozysci, I dawkujaca uczucia w zaleznosci od zasobow portfela. Podziekuj za spedzone razem chwile, jak masz u niej swoje rzeczy, to pozabieraj, poszukaj jakiejs normalnej dziewczyny, po co ci patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chyba masz rację. Ostatnio byłem u niej i wszystko sobie wyjaśniliśmy. A ona znowu ma do mnie wonty o ten prezent i sie wrecz upimina o jakis bo ona nie będzie swiecic oczami przed rodziną. To mnie juz dojechało.

Chcialem jej  wynagrodzić te walentynki kupujac jej prezent na urodziny. Torebkę o której marzy. Lecz po tym co mi powiedziala to postapie tak samo jak ona. 

Wgl nwm czemu nawet przy swojej przyjaciółce musi mnie obrazac i robic mi wywody jakby chciała ja zniechęcić do mnie. 

Fakt faktem jej przyjaciółke pznalem dużo wcześniej  od niej i dużo czasu gadaliśmy ze sobą. Jej przyjaciółka ma mnie raczej za spoko faceta ale teraz to juz sam nwm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Chyba masz rację. Ostatnio byłem u niej i wszystko sobie wyjaśniliśmy. A ona znowu ma do mnie wonty o ten prezent i sie wrecz upimina o jakis bo ona nie będzie swiecic oczami przed rodziną. To mnie juz dojechało.

Chcialem jej  wynagrodzić te walentynki kupujac jej prezent na urodziny. Torebkę o której marzy. Lecz po tym co mi powiedziala to postapie tak samo jak ona. 

Wgl nwm czemu nawet przy swojej przyjaciółce musi mnie obrazac i robic mi wywody jakby chciała ja zniechęcić do mnie. 

Fakt faktem jej przyjaciółke pznalem dużo wcześniej  od niej i dużo czasu gadaliśmy ze sobą. Jej przyjaciółka ma mnie raczej za spoko faceta ale teraz to juz sam nwm. 

Traktuje cię jak chodzący bankomat. Ta torebka to po ile?😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×