Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaasiaa

ZA MAŁA GŁÓWKA PŁODU 24TC

Polecane posty

Cześć wszystkim. Mam problem i proszę o odpowiedź by się trochę uspokoić. Na ostatnim usg (24tc) mój gin powiedział że główka mojego synka wymiarami odpowiada 23t2d. BPD:60mm. Taka byłam zmieszana, ze wyleciało mi z głowy by zapytac czy to normalne i czy powinnam się tym martwić bo lekarz zaczął wypytywać mianowicie o moją wagę i diete bo jestem jeszcze przed badaniem obciążenia 75g glukozy. Przeszukałam cały internet i nie znalazłam podobnego tematu do mojego problemu tylko na jednej stronie z siatkami centylowymi znalazłam info, że w 24tygodniu bpd 60 jest prawidłowe. Stąd moje pytanie, czy wy mamuśki też miałyście podobny problem i wszystko było później w porządku? Jakie normy są dopuszczalne? różnica o 5/4 dni w wymiarach główki to dużo? Czy powinnam się tym martwić? Proszę o odpowiedź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja na Twoim miejscu nie przejmowalabym sie tym. Chodze obecnie do dwoch lekarzy i czasami dziecko ma mniejsze wymiary niz tydzien predzej u poprzedniego lekarza. Duzo zalezy od sprzetu i ręki lekarza. Poza tym dziecko rozwija sie roznie, zazeyczaj wymiary nie pokrywają sie co do dnia z terminem ostatniej miesiaczki. Nie masz tez pewnosci kiedy do zaplodnienia doszlo, moze ciaza w rzeczywistości jest o kilka dni mlodsza. Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moja córka miała tak rozstrzelone pomiary, że możnaby się spodziewać gremlina na bocianich nogach 🤔 Krótkie ręce, długie kości ud, mała główka (w 23 tygodniu chyba też BPD 54) reszta pomiarów głowy wychodziła bardziej po środku norm. Urodziłam zdrowa i proporcjonalną człekokszałtną śliczną dziewczynkę. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ja na Twoim miejscu nie przejmowalabym sie tym. Chodze obecnie do dwoch lekarzy i czasami dziecko ma mniejsze wymiary niz tydzien predzej u poprzedniego lekarza. Duzo zalezy od sprzetu i ręki lekarza. Poza tym dziecko rozwija sie roznie, zazeyczaj wymiary nie pokrywają sie co do dnia z terminem ostatniej miesiaczki. Nie masz tez pewnosci kiedy do zaplodnienia doszlo, moze ciaza w rzeczywistości jest o kilka dni mlodsza. Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze 😊

Dziękuję Ci za odpowiedź, mam nadzieje,  ze wszystko będzie w porządku i dzidziuś 'nadgoni'. Następną wizytę mam za dwa tygodnie więc postaram sie tak nie denerwować. Uspokoiłaś mnie 😉 Co do zapłodnienia to jestem tą szczęściarą, że znam datę z dokładnością 1/2 dni błędu max. Trzymam kciuki za siebie i za Ciebie oby wszystko było w porządku :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To moja druga ciąża, pamietam jak w pierwszej martwilam się, ze dziecko będzie malutkie, lekarzowi trzy dni przed porodem wychodzilo ok 2400, mąż kupił nawet kilka ubranek dla wczesniakow 😆 a tu chlopak 58 cm 3350, tazke naprawde nie masz sie czym martwic, takie roznice są normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super mnie uspokoiłyście kobietki, dziękuje za wasze odpowiedzi. To moja pierwsza ciąża więc może dlatego tak bardzo panikuje w przeciwieństwie do męża który z góry wie że wszystko będzie dobrze 😄  ale nie mam kogo zapytać oprócz lekarza a wiadomo jak to ginekolodzy "ZAWSZE DOKŁADNIE WSZYSTKO TŁUMACZYĄ"- przynajmniej mój się do tego zbytnio nie kwapi ;// Już nie mogę się doczekać swojego ślicznego różowego bobasa ❤️ Główkę ma o kilka dni za małą a z kolei brzuszek i wagę o 2 tyg większą niż powinien co mnie aż tak bardzo nie martwi jak ta główka bo wolę zeby był większy niż mniejszy hihi. Grubcio pupcio malutki 😄❤️ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moje też było dziwne, a to nie rosła ta część, a to tamta. Ogólnie dziecko było "za małe". I na rożnych etapach czy to brzuch, czy główka nie pasowały wymiarami (wybacz, już nie pamiętam). Miałam na szczęście i swój rozsądek, i mądry ginekolog potwierdzał, że nie powinnam mieć obaw.

Córka urodziła się zdrowa, normalna, choć fakt, że taka jak dzieci w mojej rodzinie, czyli po prostu malutka. 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×