Jak odczytać wynik bety

Jak odczytać wynik <0,20 mlU/ml? 

Brak ciąży

 

Brak ciąży

Możliwe, że zrobiłam badanie za szybko? Okres mi się spóźnia 3 dni. Test ciążowy wyszedł raz negatywny, raz druga kreska słaba.. trochę jestem wściekła ;/ 

 

Możliwe, że zrobiłam badanie za szybko? Okres mi się spóźnia 3 dni. Test ciążowy wyszedł raz negatywny, raz druga kreska słaba.. trochę jestem wściekła ;/ 

Beta już powinna w tym czasie pokazać ciążę na 100%

 

Beta już powinna w tym czasie pokazać ciążę na 100%

Echhh, masakra ;/  już myślałam, że się w końcu udało ;/

 

Beta już powinna w tym czasie pokazać ciążę na 100%

Dokładnie tak. 

 

Dokładnie tak. 

W ogóle mam mętlik w głowie jeśli chodzi o kalendarzyk. Założyłam dwa i każdy pokazuje inaczej 

 

Jak odczytać wynik <0,20 mlU/ml? 

Mi ginka powiedziała, że ciążę liczą od min. 100 mIU/ml, wszystko poniżej to sobie głowy nie zawracają.
Ja miałam 7,6 100 mIU/mli to była ciąża biochemiczna, więc jak kiedyś jeszcze będziesz robiła betę,
to pamiętaj, że musi być min. 100 mIU/ml i/lub przyrastać min. o 66% co 48h 

 

W ogóle mam mętlik w głowie jeśli chodzi o kalendarzyk. Założyłam dwa i każdy pokazuje inaczej 

Polecam testy owulacyjne i mierzenie temperatury pod językiem/ lub monitoring usg jeżeli nie chcesz się bawić w testy i temp.
Kaledarzyk w aplikacji jako taki jest zawodny, wylicza domniemane dane, które mogą, ale nie muszą mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości

 

Polecam testy owulacyjne i mierzenie temperatury pod językiem/ lub monitoring usg jeżeli nie chcesz się bawić w testy i temp.
Kaledarzyk w aplikacji jako taki jest zawodny, wylicza domniemane dane, które mogą, ale nie muszą mieć odzwierciedlenia w rzeczywistości

Zastanawiam się czy nie poprosić mojego ginekologa o pomoc w dokładnym wyliczeniu. W sumie niedawno założyłam ten drugi kalendarz i sobie porównałam, to różnica ogromna i bądź tu mądry

 

Zastanawiam się czy nie poprosić mojego ginekologa o pomoc w dokładnym wyliczeniu. W sumie niedawno założyłam ten drugi kalendarz i sobie porównałam, to różnica ogromna i bądź tu mądry

Wiesz pewnie poprosi Cię abyś, przyszła na USG w połowie swojego cyklu, jeżeli masz 30 dni to np 12 dnia i sprawdzi czy jest pęcherzyk dominujący, a potem może Cię poprosić zebyś przyszła w 14 dniu i np w 16 zeby potwierdzić owulację.
W teorii pęcherzyk przyrasta 1-2 mm dziennie, ale jak mi moja ginka wyliczyła na oko, to się nie do końca sprawdziło, bo wg testów owulacyjnych LH nadal rosło i owulacja wystąpiła 2 dni później (mam cykle 32-33, zdażało się, że nawet 35), ale na pewno monitoring powinien coś objaśnić, z tym, ze w każdym miesiącu mogą być odchylenia (czyli nie zawsze w każdym następnym cylku owulacja będzie w tym samym dniu cyklu)

 

Zastanawiam się czy nie poprosić mojego ginekologa o pomoc w dokładnym wyliczeniu. W sumie niedawno założyłam ten drugi kalendarz i sobie porównałam, to różnica ogromna i bądź tu mądry

Kwestia czasu i wpracy, po 2-3 miesiącach z testami i termometrem wchodzi w krew