Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwia222

Jak poradzić sobie z cholerną zazdrością?

Polecane posty

Nie jesteśmy razem, stwierdził, że nie chce być w związku. Fakt, przez jakiś czas był cichutko, ale teraz to co rusz widzę jak lajkuje zdjęcia jakiejś laski na fejsie, w dodatku ona chyba też jest chętna na niego :( 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Niby łatwo powiedzieć, ale trzeba odpuścić. Nie ma innej lepszej rady. Pogodz się z tym i żyj swoim życiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Niby łatwo powiedzieć, ale trzeba odpuścić. Nie ma innej lepszej rady. Pogodz się z tym i żyj swoim życiem. 

Cały czas próbuję, ale gdy to widzę... roznosi mnie od środka. W dodatku ten się cieszy jak ...a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Cały czas próbuję, ale gdy to widzę... roznosi mnie od środka. W dodatku ten się cieszy jak ...a.

Wiem jakie to ciężkie. Z czasem powinno być coraz lepiej. Ewentualnie spróbuj znaleźć innego chłopaka. Nic lepszego Ci nie poradzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiem jakie to ciężkie. Z czasem powinno być coraz lepiej. Ewentualnie spróbuj znaleźć innego chłopaka. Nic lepszego Ci nie poradzę 

Mówiliśmy sobie zwyczajnie cześć. Ale teraz zwyczajnie mi się odechciewa. Dzisiaj olałam go z góry do dołu i też nie wiem czy dobrze zrobiłam. Nie chce mi się nawet na niego patrzeć. Jak powinnam się zachowywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mówiliśmy sobie zwyczajnie cześć. Ale teraz zwyczajnie mi się odechciewa. Dzisiaj olałam go z góry do dołu i też nie wiem czy dobrze zrobiłam. Nie chce mi się nawet na niego patrzeć. Jak powinnam się zachowywać?

Tzn on Ci powiedział cześć a Ty go olalas i nic nie odpowiedzialas? I z czego on niby się cieszy? On więc woli inną, nic nie poradzisz, najlepiej jakby jakiś kolega zaczął Tobie lajkowac o komentować zdjęcia a Ty jemu o żeby on to widział...przynajmniej będziesz miała satysfakcję i dasz mu do myślenia ze może juz jesteś innym zainteresowana 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tzn on Ci powiedział cześć a Ty go olalas i nic nie odpowiedzialas? I z czego on niby się cieszy? On więc woli inną, nic nie poradzisz, najlepiej jakby jakiś kolega zaczął Tobie lajkowac o komentować zdjęcia a Ty jemu o żeby on to widział...przynajmniej będziesz miała satysfakcję i dasz mu do myślenia ze może juz jesteś innym zainteresowana 

 

Nie, zauważyłam, że my oboje chcemy siebie na siłę olewać, mimo to on jednak patrzy kątem oka za każdym razem. Dzisiaj minęliśmy się jakieś dwa metry ode siebie, a korytarz był pusty, on zerkał, a ja ani razu na niego nie spojrzałam. A wiem, że patrzył, bo koleżanka która szła ze mną mi powiedziała. Ogólnie, łazi po szkole z kolegami i cieszy się jak ...a. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie jesteśmy razem, stwierdził, że nie chce być w związku. Fakt, przez jakiś czas był cichutko, ale teraz to co rusz widzę jak lajkuje zdjęcia jakiejś laski na fejsie, w dodatku ona chyba też jest chętna na niego :(  

Co z tobą nie tak? Po co stalkujesz go? Poszukaj sobie innego i tyle, jaki problem? 

Nikt nie musi z tobą być, nie zmusisz go, a jak chce iść do innej to niech idzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×