Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mariusz21994

Dziewczyna ciagle tylko szuka wymowek zeby nie doprowadzic do zblizenia

Polecane posty

Jestem juz z nią od 4 lat i przez pierwszy rok kochalismy sie nawet po 8 razy dziennie bylo naprawde ostro nie wychodzilismy z lozka tylko do toalety i szybki posilek.wiadomo zmniejszyla sie intensywnosc po paru latach ale bylo dosyc ciezko ale od ponad roku jest coraz gorzej. Bylem za granica i dowiedzialem sie ze mnie zdradzila i wybaczylem bo ja naprawde kocham, ale mam coraz wieksze kompleksy bo szuka coraz wiecej wymowek zeby sie ze mna nie kochac a jak juz do czegos dojdzie to czuje jakby to bylo na odp**rdol niby mowi ze ja dalej pociagam ale jakos tego nie czuje. Widze ze ma orgazm i nie jest udawany ale nie ma ochoty tego powtorzyc i kochamy sie tylko raz na 2 msc czasem raz na msc ja ja zaspokajam oralnie jak i palcami nawet kupilem wibrator do lepszych doznan ale tez nie umie sie nigdy odwdzieczyc wkrecajac mi ze sie wtydzi ale skoro mnie zdradzila to raczej nie jest wstydliwa i miala ochote to czemu nie ma na mnie jak mam sie czuc meski skoro moja ukochana szuka wymowek zeby ominac stosunek

Staram sie jak moge robie wszystko by ja podniecic. Ciagle pytam jakie ma potrzeby i fantazje zeby mnie troche pokierowala skoro robie cos zle ale za kazsym razem gdy sie zblizam i zaczynam miziac, calowac i piescic to mowi zebym ja dotykal bardziej bezinteresownie ze zalezy mi tylko na jednym ale jak mam myslec o czyms innym skoro dostaje to tylko okazyjnie rzadziej niz wyplate a pragne jej z calych sil a jak juz do czegos dojdzie to kochamy sie przez godz oczywiscie ona dochodzi a ja chcialbym jeszcze chyba przez to ze chcialbym nadrobic caly ten czas i mam jakas blokade ktora nie pozwala mi dojsc a skoro jestem takim swietnym kochankiem(wedlug niej) to czemu nie chce tego powtorzyc albo chociaz robic tego czesciej podpowiedzcie cos dziewczyny bo chyba ten zwiazek sie rozsypie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytam to z wielka przykroscia ale ja bym zdrady nie wybaczyl. Bedziesz chyba musial sie z tym pogodzic i odejsc bo inaczej bedziesz tkwic i zyc w klamstwie do konca zycia. Uwierz mi szkoda czasu i nerwow. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jestem juz z nią od 4 lat i przez pierwszy rok kochalismy sie nawet po 8 razy dziennie bylo naprawde ostro nie wychodzilismy z lozka tylko do toalety i szybki posilek.wiadomo zmniejszyla sie intensywnosc po paru latach ale bylo dosyc ciezko ale od ponad roku jest coraz gorzej. Bylem za granica i dowiedzialem sie ze mnie zdradzila i wybaczylem bo ja naprawde kocham, ale mam coraz wieksze kompleksy bo szuka coraz wiecej wymowek zeby sie ze mna nie kochac a jak juz do czegos dojdzie to czuje jakby to bylo na odp**rdol niby mowi ze ja dalej pociagam ale jakos tego nie czuje. Widze ze ma orgazm i nie jest udawany ale nie ma ochoty tego powtorzyc i kochamy sie tylko raz na 2 msc czasem raz na msc ja ja zaspokajam oralnie jak i palcami nawet kupilem wibrator do lepszych doznan ale tez nie umie sie nigdy odwdzieczyc wkrecajac mi ze sie wtydzi ale skoro mnie zdradzila to raczej nie jest wstydliwa i miala ochote to czemu nie ma na mnie jak mam sie czuc meski skoro moja ukochana szuka wymowek zeby ominac stosunek

Staram sie jak moge robie wszystko by ja podniecic. Ciagle pytam jakie ma potrzeby i fantazje zeby mnie troche pokierowala skoro robie cos zle ale za kazsym razem gdy sie zblizam i zaczynam miziac, calowac i piescic to mowi zebym ja dotykal bardziej bezinteresownie ze zalezy mi tylko na jednym ale jak mam myslec o czyms innym skoro dostaje to tylko okazyjnie rzadziej niz wyplate a pragne jej z calych sil a jak juz do czegos dojdzie to kochamy sie przez godz oczywiscie ona dochodzi a ja chcialbym jeszcze chyba przez to ze chcialbym nadrobic caly ten czas i mam jakas blokade ktora nie pozwala mi dojsc a skoro jestem takim swietnym kochankiem(wedlug niej) to czemu nie chce tego powtorzyc albo chociaz robic tego czesciej podpowiedzcie cos dziewczyny bo chyba ten zwiazek sie rozsypie ;(

Rozsypuje się. Zbyt intensywnie wcielasz się w rolę podnóżka. Szukaj sobie już kogoś na miętkie lądowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie wiem, ale jakoś wydajesz mi się dobrą kandydatką do włożenia w Ciebie p-e-n-i-s.

Tak? A co to są te "p-e-n-i-s"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PNINA

Nie wróży to niczemu dobremu. Cóż więcej można powiedzieć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

To narzędzie do wyrządzania zła i ktokolwiek dodał to słowo do słów cenzurowanych na kafe najwyraźniej musiał się już kiedyś przejechać. 😎

Skoro "narzędzie do wyrządzenia zła", to chyba mogę wnioskować, iż jesteś wyznawcą idei promowanych swego czasu przez Andreę Dworkin. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nope, jednakże całkiem prawidłowo rozumujesz i w dobrym kierunku, bo obwinianie facetów i pe/n/is/ów o całe zło tego świata to jest to, czego musiałem przez cały zasrany dzień ostatnio słuchać i dzięki bogu że tez zwierzęta są w mniejszości, bo naprawdę siada na psychikę takie pieprzenie. 😎 

Lepiej pogodzić się z tym, że to prawda. Początek grzechu przez mężczyznę. Przez niego (i jego skłonność do agresji) wszyscy umieramy😉

Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może zwyczajnie nie zakończyła tamtej sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia powiem, że bardzo możliwe, że laska jednak nie zapomniała o kochanku i u niej coś się zmieniło. Może nadal myśli o tamtym, może jest w nim zakochana?

Postaraj wyciągnąć z niej prawdę, powiedzieć, że takie coś Ci nie odpowiada. Może terapia dla par?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dużo razy cię zdradzila? 

Wiem tylko o razie ale watpie zeby sie przyznala ile dokladnie bylo naprawde 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wszystkim za odp tez mi sie wydaje ze to zmierza ku koncowi po co to ciagnac trzeba dac sie wyszalec rumakowi poki na zawolanie wierzga hehe ;) pozdrowienia i jeb**c szlaufy maczetami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Was nie ma, przede wszystkim tamta zdrada to wielkie emocje do innego, a do ciebie utrata uczucia, szacunku, jest obok ciebie, ale skupiona uczuciami na innym, o kim innym marzy, do kogo innego wzdycha, tamten jej nie proponuje bycia razem, to w takim razie z braku laku ma ciebie, obawiam sie ze szans na odbudowanie raczej nie ma, predzej zbudujesz cos nowego, szukaj innej dziewczyny, twoje wybaczenie ona odbiera jako oznake twojej slabosci, gdybys wtedy odszedl, a ona by musiala walczyc o ciebie, mialbys szanse na odbudowe stworzyc cos z nia na swoich warunkach, tak jjstes kolem zapasowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Dzieki wszystkim za odp tez mi sie wydaje ze to zmierza ku koncowi po co to ciagnac trzeba dac sie wyszalec rumakowi poki na zawolanie wierzga hehe 😉 pozdrowienia i jeb**c szlaufy maczetami 

Nie sugeruj się opiniami ludzi z kafe ich podpowiedzi to nie wyrocznia. Jeśli tu ja kochasz i byłeś wstanie wybaczyć zdrade to spróbuj powalczyć, ale niekoniecznie mięknąć tylko właśnie odwrotnie. Zablefuj rozstanie na jakiś czas, zabaczysz czy jej zależy i czy warto. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz też wynająć detektywa niech ją śledzi i sprawdzi czy aby na pewno cały czas Cię nie zdradza. Trochę się wykosztujesz na takie rozwiązanie, ale myślę, że warto jeśli Ci zależy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po zdradzie nic już nie jest takie jak było wcześniej. Zdradzony przestaje ufać raz na zawsze (znam to z autopsji). W Twoim przypadku ona raczej straciła do Ciebie szacunek. Może spodziewała się, że ją wyzwiesz od dziwek i poślesz w diably. Może nie potrafi sama sobie wybaczyć. A może przestala Cię kochać, stąd też ta zdrada. Tak czy siak, chleba już z tej mąki nie będzie 😕

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×