NigdyNieMiałemDziewcz 1984 1 Napisano Marzec 15, 2020 Ja jestem niestety dopiero początkujący w łóżku, ale powiem wam, że kiedy leżę na partnerce i robię te ruchy do przodu i do tyłu a jeszcze nie daj Boże patrzę jej w tym czasie w oczy..to po prostu trudno mi się nie roześmiać. Może to trochę z nerwów - dla mnie to jest naprawdę dziwne, że dwoje poważnych dorosłych ludzi leży bez ubrań jedno na drugim i się tak buja i buja i buja. Wiem, że nie powino mnie to smieszyć... Moja partnerka, która, choc jest ode mnie kilka lat młodsza, to jak każdy normalny człowiek uprawia już seks od kilkunastu lat, stwierdziła po to, że faktycznie widac, że jestem początkujący... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anastazja 88 442 Napisano Marzec 15, 2020 Hahah chyba na początku tak dużo ludzi ma Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NigdyNieMiałemDziewcz 1984 1 Napisano Marzec 15, 2020 Hahah chyba na początku tak dużo ludzi ma No tak, tylko, że 30 letniej kobiecie może byc trochę trudno sobie przypomnieć już początki, które były dawno dawno temu, a tu jakby z nastolatkiem się nagle znalazła ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NigdyNieMiałemDziewcz 1984 1 Napisano Marzec 15, 2020 Tak początkujący reagują śmiechem bo są nieśmiali. To normalne. Wyrobisz się. Oby tylko partnerka to wytrzymała ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anastazja 88 442 Napisano Marzec 15, 2020 No tak, tylko, że 30 letniej kobiecie może byc trochę trudno sobie przypomnieć już początki, które były dawno dawno temu, a tu jakby z nastolatkiem się nagle znalazła W to nie wątpię , jednak 30 letnia kobieta to będzie się zastanawiała czy coś jest na rzeczy. Ja jak z moim zaczynałam to się śmialiśmy. Ja na niego " kukłam " i popłakała ze śmiechu i po seksie czasem tak mam do dziś że osoba zwyczajnie mnie rozśmieszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NigdyNieMiałemDziewcz 1984 1 Napisano Marzec 15, 2020 W to nie wątpię , jednak 30 letnia kobieta to będzie się zastanawiała czy coś jest na rzeczy. Ja jak z moim zaczynałam to się śmialiśmy. Ja na niego " kukłam " i popłakała ze śmiechu i po seksie czasem tak mam do dziś że osoba zwyczajnie mnie rozśmieszy W jakim sensie, czy coś jest na rzeczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anastazja 88 442 Napisano Marzec 15, 2020 W jakim sensie, czy coś jest na rzeczy? Wiesz może się głowic że z Nią coś nie tak. Że może coś źle robi. Albo śmiesznie wygląda. Ale chyba nie zadaje pytan to nie ma co gdybać. Dorośli ludzie , z długim stażem a czasem się przy Seksie śmieją i ja też. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 15, 2020 wlazłeś na nią sie jej uwiesiłeś i tak się bujałeś? masz jakis problem skórny chropowatą dłoń, jakieś wypustki, czy macki zassałeś się miałeś mokry jeżyk i była nieogrzewana chata... przymroziło cię ? to faktycznie nie ma się z czego śmiać czy ona ci już wybaczyła tak nietaktowne zachowanie musisz zachować umiar :-))) na przyszłość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anastazja 88 442 Napisano Marzec 15, 2020 Po prostu gdy porno to traktujesz jak dzifke z powagą co ma cie zaspokoic. A na żywo coś czujesz do tej osoby jak przyjaźń, miłość, troska i reagujesz śmiechem bo tak wyrazasz radość, niegramotnosc, oczywiście ona też jest winna bo nie robi atmosfery pożądania i ... tylko kolezenstwa więc się dopasowujesz. Może nie do końca. Bo czasem taka mini przerwa - człowiek się zaśmieje . Po czym buuum ! I znów pożądanie / namiętność , orgazm . Uśmiech ,całus ,przytulenie ,rozmowa i spać. Ja kocham taniec Latino i gdzieś zawsze jakis strój i taniec był. Czasem po prostu dzień udany , humorek dopisuje na 102 , zabawy też są fajne. No i oczy mówią bardzo dużo. Czy komuś jest dobrze. Kontakt wzrokowy w pewnych momentach potrafi mnóstwo rzeczy zdziałać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 15, 2020 no na pewno - jak on ma zeza, a ona niie -) jemu się wtedy wydaje że ona patrzy tylko na niego a ona stabilizuje kamerę do insta story --- Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anastazja 88 442 Napisano Marzec 15, 2020 no na pewno - jak on ma zeza, a ona niie -) jemu się wtedy wydaje że ona patrzy tylko na niego a ona stabilizuje kamerę do insta story --- Czyli kontakt wzrokowy odpada ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 15, 2020 kiedys był taki aktor co to sienie rzucał, już lezał, nie mówił - nie wiem czy nie potrafił tylko wobcym językujakiś taki był niemrawy, ale wiernie odtworzył scenę za co można być mu wdzięcznym widąc było emocjonalny stosunek jego do sytuaci co w efekcie przyniosło skutek spektakularny - szkoda tylko, że był w skarpetkach ale może lubi może to lubi nie wiem bo ty był film pojedyńczy później nie był widoczny, szkoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 15, 2020 wiesz, ja nie wiem jak oni sie dogadują - może ona spuszcza w oczy, a on nie patrzy.... :-)))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1861 Napisano Marzec 16, 2020 Wiadomo, że dla osoby z zewnątrz, seks to zestaw śmiesznych ruchów. Co innego gdy jest się w takiej sytuacji. Seks i " nieseks" to dwa odmienne stany świadomości. Niepokojące jest Autorze, że w momencie gdy powinienes być właśnie w stanie "odmiennym", to poczucie komizmu zwycięża... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mizo 662 Napisano Marzec 16, 2020 Nie śmieszy mnie seks. Jeśli wzbudza we mnie jakieś uczucia, to raczej określiłabym je mianem obrzydzenia. Zdecydowanie nie kręci mnie widok męskich narządów płciowych a już tym bardziej ich stymulacja. Zdecydowanie bardziej spełniona poczułabym się podczas czułych pocałunków i przytulania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1861 Napisano Marzec 16, 2020 Nie śmieszy mnie seks. Jeśli wzbudza we mnie jakieś uczucia, to raczej określiłabym je mianem obrzydzenia. Zdecydowanie nie kręci mnie widok męskich narządów płciowych a już tym bardziej ich stymulacja. Zdecydowanie bardziej spełniona poczułabym się podczas czułych pocałunków i przytulania Smętnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mizo 662 Napisano Marzec 16, 2020 Smętnie Nigdy nie ukrywałam, że demonem seksu to ja nie jestem Wykazuje praktycznie zerowe zainteresowanie tę sferą życia, jeśli mam być szczera. Zdecydowanie większą wartość ma dla mnie porozumienie psychiczne i emocjonalne. Fizyczność też jest istotna i spaja relację, ale tak jak mówię: to co dla większości ludzi byłoby jej namiastką, dla mnie jest zadowalające i wystarczające. Nie znaczy to jednak, że w przypadku poznania takiej "bratniej duszy" nie zapragnęłabym iść w którymś momencie level dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 16, 2020 Nigdy nie ukrywałam, że demonem seksu to ja nie jestem Wykazuje praktycznie zerowe zainteresowanie tę sferą życia, jeśli mam być szczera. Zdecydowanie większą wartość ma dla mnie porozumienie psychiczne i emocjonalne. Fizyczność też jest istotna i spaja relację, ale tak jak mówię: to co dla większości ludzi byłoby jej namiastką, dla mnie jest zadowalające i wystarczające. Nie znaczy to jednak, że w przypadku poznania takiej "bratniej duszy" nie zapragnęłabym iść w którymś momencie level dalej Bratnia dusza czyli brat z objawiami dusznicy bolesnej. Człowiek męski zimny i bezbolesny emocjonalnie o umiarkowanym półuśmiechu... powstrzymujacy ejakulacje i polucje na wodzy... to tfuj ideał? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1861 Napisano Marzec 16, 2020 Nigdy nie ukrywałam, że demonem seksu to ja nie jestem Wykazuje praktycznie zerowe zainteresowanie tę sferą życia, jeśli mam być szczera. Zdecydowanie większą wartość ma dla mnie porozumienie psychiczne i emocjonalne. Fizyczność też jest istotna i spaja relację, ale tak jak mówię: to co dla większości ludzi byłoby jej namiastką, dla mnie jest zadowalające i wystarczające. Nie znaczy to jednak, że w przypadku poznania takiej "bratniej duszy" nie zapragnęłabym iść w którymś momencie level dalej A, jakoś tak mi żal serduszko ścisnął, gdy pomyślałam że jestem w skórze tych Twoich mężczyzn, na których genitalia nie chcesz nawet spojrzeć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mizo 662 Napisano Marzec 16, 2020 To teraz napisz jak musi wyglądać twoja bratnia dusza. Może ktoś przejdzie casting Nie przejdzie, bo tacy nie występują w przyrodzie. Widziałeś kiedyś męskiego, przystojnego, dobrze zbudowanego faceta z psychiką i wrażliwością kobiety? Ja też nie Bratnia dusza czyli brat z objawiami dusznicy bolesnej. Człowiek męski zimny i bezbolesny emocjonalnie o umiarkowanym półuśmiechu... powstrzymujacy ejakulacje i polucje na wodzy... to tfuj ideał? Coś w ten deseń A, jakoś tak mi żal serduszko ścisnął, gdy pomyślałam że jestem w skórze tych Twoich mężczyzn, na których genitalia nie chcesz nawet spojrzeć Nie ma żadnych "moich" mężczyzn. No ja akurat nie chce patrzeć ale wiele kobiet jest innego zdania. Jedna w tę czy w tę różnicy nie zrobi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 16, 2020 A, jakoś tak mi żal serduszko ścisnął, gdy pomyślałam że jestem w skórze tych Twoich mężczyzn, na których genitalia nie chcesz nawet spojrzeć Że jesteś skóropodobne do kogoś to nie znaczy że muszę patrzać, jak mi pokazują. Zamierzone lub nie. niech żałuje ten co działa w systemie dziesiętnym, a nie 100 %. Nie chodzi o wydolność ręczno-płucną. ZDROWIE jest Ważne byle dopasowane do diety, złociutka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1861 Napisano Marzec 16, 2020 Że jesteś skóropodobne do kogoś to nie znaczy że muszę patrzać, jak mi pokazują. Zamierzone lub nie. niech żałuje ten co działa w systemie dziesiętnym, a nie 100 %. Nie chodzi o wydolność ręczno-płucną. ZDROWIE jest Ważne byle dopasowane do diety, złociutka A tak na ludzki, to o co Ci chodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
portki. 256 Napisano Marzec 16, 2020 Słońce nie świeci, to twoja sprawka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach