Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Moonfire

Samotna ciąża

Polecane posty

 

Ty w facecie, który nic sobą nie reprezentuje i nie wnosi do związku widziałaś życiowego partnera, także kiepsko to podsumowuje Twoją percepcję. 

Jesteś w dobrze płatnej pracy i odpisujesz na szybko, dlatego walisz rażące błędy ortograficzne? No, no. To ja się stąd zmywam, prowokacje to już nie dla mnie. Ciao! 

Słaba kapitulacja;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Ciekawe skąd Optymistka. Widzę tu strasznie zgorzkniałą kobietę, do tego cyniczną i złośliwą .

A ja widzę realistke. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jesteś w dobrze płatnej pracy i odpisujesz na szybko, dlatego walisz rażące błędy ortograficzne? No, no. To ja się stąd zmywam, prowokacje to już nie dla mnie. Ciao! 

Zależy co dla kogo znaczy dobrze płatna praca. Ludzie po studiach zarabiają w urzędach po 2tys z groszem a absolwent zawodówki na stanowisku operatora ok6tys. Zarabia lepiej i nikt od niego znajomości zasad ortografii nie wymaga. To że ktoś robi błędy ortograficzne nie znaczy że nie może dobrze zarabiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 
 

A ja widzę realistke

Polski realizm . Niestety.

Właśnie takie Polki jak ty go tworzą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kobieta popełniła błąd i związała się z nieodpowiednim człowiekiem a ciąża jak sama pisze jest niespodzianka od losu. Tak się czasem zdarza. Czemu więc na starcie ma zakładać ze jej dziecko będzie kaleką emocjonalna z powodu braku ojca. Trudno być samotna matka ale jest to możliwe. Powodzenia autorko 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hejka.

Jest tysiące matek, które sobie poradziły. I ty też to zrobisz! Czasami wydaje mi się, ze kobiety myślą, że to własnie bez faceta sobie nie poradzą a prawda jest taka, że czasami bez nich jest lepiej.

Jeśli jest tak jak mówisz, że nie jest odpowiedzialny itd. to moim zdaniem dobrze zrobiłaś że kazałaś mu się wyprowadzić. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Właśnie takie Polki jak ty go tworzą!

Zapytałam o prosta rzecz, przyznałam się ze popełniłam błąd. Ale widzę tu rzeszę nierozumnych ludzi, którzy tylko szukają sensacji, podstępu tudzież po prostu lubią się nad kimś pastwić. Bardzo to typowe. Dziękuję tym, którzy potrafią doradzić i podnieść na duchu, bez rozszarpywania na strzępy. Rozumiem że te krytykujące osoby musiały same przejsc przez piekło, skoro takie mają wyobrażenie o drugim człowieku. Bardzo mi ich szkoda. Ja choć mam 40 lat byłam z kimś z miłości, a nie jakiejś tam kalkulacji. I dziękuję z góry za jadowite komentarze . Żal mi was. Pozdrawiam. Ja i dziecko świetnie sobie poradzimy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Napisz jeszcze że dokuczamy ci z zazdrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Napisz jeszcze że dokuczamy ci z zazdrosci.

Kto wie;) w sumie jest czego  XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaaaaaa....

Szczególnie faceta.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jeszcze dla sprostowania tematu. Mam z czego utrzymać siebie i dziecko. Daleko mi do patologii. Nie martwię sie o swoją egzystencję. Chciałam tylko opinii czy lepiej by dziecko miało nieodpowiedzialnego ojca, czy może lepiej bym wychowała je sama. W gruncie rzeczy nie dowiedziałam się niczego nowego( ponad to ze ludzie są wredni ) . Dziękuję za uwagę;) i życzę miłego obsmarowywanie innych potrzebujących rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież już dwadzieścia razy napisalyśmy żebyś odeszła.

Po co podgrzewasz temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Taaaaaaa....

Szczególnie faceta.

 

Widocznie są tacy, którzy tylko z facetem mogą być szczęśliwi. Ja nigdy nie zdecydowałam się na męża i dzieci. Całe życie  podróżowałam. Wróciłam do Polski dopiero 3 lata temu ( po 13 latach nieobecności)  . Uważam moje życie za fascynujące, czego o wielu powiedziec nie można. Może rzeczywiście czas by spróbować macierzyństwa z dala od smutnych ludzi;) pozdrawiam zgorzkniałe zołzy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przecież już dwadzieścia razy napisalyśmy żebyś odeszła.

Po co podgrzewasz temat?

Bo mam prawo sobie pisać, a ty nie masz obowiązku odpowiadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobra, skończ już.

Nie interesuje mnie twój życiorys.

Dostałeś już odpowiedź na swoje pytanie i to od kilku osób.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dobra, skończ już.

Nie interesuje mnie twój życiorys.

Dostałeś już odpowiedź na swoje pytanie i to od kilku osób.

 

Chętnie posłucham jeszcze rad jakiś ludzi mówiących z sensem. Pani już podziękujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Dobrze zrobilas, ze odeszlas.  Na spokojnie przygotujesz sobie wszystko na dziecko.  Ogolnie dobrze jest jezeli dziecko ma jakis kontakt z ojcem- czy ojciec jest w porzadku czy nie.  Ten twoj przyklad jest lewusem i dobrze, ze dalas mu droge powrotna poniewaz masz czyste sumienie, ale nie ma sily, ze on sie zmieni.  Dziecko powinno wiedziec i widziec dlaczego nie jestes z ojcem.  Opowiesci to jedno, a zobaczenie na wlasne oczy to drugie.  Jak dobrze wychowasz dziecko to nie bedzie mu takiego niestabilnego elementu w zyciu brakowalo.  Masz warunki do samotnego macierzynstwa wiec wszystko bedzie ok.  Los zrobil ci niezla niespodzianke, ale chyba mila wedlug mnie.  Rodzina napewno sie cieszy tak jak ty wiec dziecko bedzie kochane, a o to chodzi.  Co po rodzicu, ktory nie kocha?  

Takze tak trzymaj dalej i na czas ciazy urwalabym kontakt z facetem i poczekala czy zainteresuje sie USG czy twoim zdrowiem.  

Chej;) dzięki za miłe słowa w tej lawinie hejtu;)

 

chce by dziecko miało kontakt z ojcem i on twierdzi ze tez tego chce. Przecież dziecko może mieć obojga rodziców, którzy nie mieszkają ze sobą, ale są od siebie niedaleko. Osobiście uważam , ze czasem lepiej wychować dziecko tak , niż wśród wiecznych awantur rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak będzie płacił, odwiedzał i wychowywał jak dwoje poprzednich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari

Jak to przewrotny los potrafi z nas zakpić😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moonfire dasz sobie radę sama ,znam taką porzucona co świetnie sobie radzi.

Widać w Tobie silną, wartościową i odpowiedzialną mamę.A jeśli chodzi o faceta to ja bym mu dała jeszcze czas ,niech Przemyśli, podziała, może zawalczy o Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Rzuć go. Biorę Cię w ciemno razem ze zwierzakami.

Szacunek za poczucie humoru;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×