odczucia po postinor duo

jakie byly wasze objawy, czy wogole byly jakies? mnie okropnie bolal brzuch i zoladek.

trzeba było uwazac wczesniej...teraz nie narzekaj!

mnie to nie spotkało-ale każdemu może się przydarzyć, i to nie tylko w szaleństwie nocnych wrażeń, ale np. z ukochanym mężczyzną, mimo zabezpieczeń... więc nie zgadzam się z poprzedniczką. A tak w ogóle, to moja koleżanka miała taki problem i z tego co mi mówiła to mogę potwierdzić Twoje objawy złego samopoczucia. a i jeszcze rozregulowanie miesiączki.

1 lipca --> jak masz byc taka "mila" to sie w ogole zamknij i nie odzywaj, skoro ci temat nie pasuje....wrrr.... ja po postinor mialam mdlosci i zawroty glowy. ale tylko przez 1-2 dni. a po ok. 3 dostalam okres i bylo juz wszystko ok :) pozdr

ekerka a z twoich wypowiedzi na innych topikach wynika ze małolata jestes....a juz tablety......postinor.....nic tylko pogratulowac! :p

A co to takiego?? Nie słycszałam o tym nigdy,a sprawy seksu......... hmm.. są mi znane. ;)

2 lipca --> tak, postinor bralam, dawno temu.... czy malolata...? hm. a to chyba nie twoja sprawa...ale w takim razie pelnoletnia malolata... ale co do tego postinoru, to nie bralam go z wlasnej checi. MUSIALAM. nawet nie chce mi sie tego ci tlumaczyc, bo troche to boli.... skoro ty jestes tak dojrzala i obeznana, to zalosny jest fakt, jak malo jestes taktowna i mila....

Powiem Ci tylko, że gdybyś miesiąc po Postinorze chciała zacząc brać pigułki, to będzie to niemożliwe. Miesiączka to nie miesiaczka, tylko krwawienie po tym. Wiem od ginekologa!

DO MILENY!!!!!!!!!!!!!!! tzn ze nie moge w nastepnym miesiacu sie normalnie zabezpieczac(plastrami) po zazyciu postinoru? jak to jest prosze odpisz

Ociemniałość jest wyleczalna. Prezerwatywe prosze uzywać. Jesli jesteście naiwne i słuchacie o ich bólach i niewygodzie to, zażerajcie sie prochami, niszczcie organizmy.... Bądźcie na ich szyderczych usmieszkach. Oni tez mają prawo sie posmiać z czyjejś głupoty.

miesiączka to nie miesziączka??? A niby co???? Ja wziełam postinor i nic mnie po nim nie bolało,czułam sie normalnie,a i okres dostałam wtedy kiedy miałam dostać

a jaka skuteczność mają te plastry? i ile kosztują? To tak off topic...

ja się właśnie śmieję teraz z Twojej hahaha :P

plastry maja podobna skutecznosc do tabletek antykoncepcyjnych tj. cilest . kosztuja ok 70 zl- w opakowaniu sa 3. ale za nim w polsce zostana uznane- przezx nasze drogie panie- to potrwa- bo polki z natury sa niechetne wobec nowosci. ja tam im wieze- zwlaszcza ze przepisal mi je ojciec ktory jest ginekologiem a nie sadze ze dalby wlasnemu dziecku cos co by moglo mi zaszkodzic...czy nie zabezpieczyc przed ciaza pozdrawiam

czy potrafi ktos tu odpowiedziec fachowo- czy mozna po zazyciu postinoru zabezpieczac sie hormonalnie w nastepnym miesiacu? pozdrawiam odpiszcie

fachowo, to Ci dziewczyno odpowie jedynie lekarz i tam właśnie proponuję udać Ci się po poradę

ja pigulki po wzielam 28 maja. troche mnie bolal krzyz przez pierwsze dwa dni i troszke krwawiłam. dzisiaj dostalam okres i zaczełam brac pigułki anty, które przepisała mi ginekolog wiec na pewno można i maja one taka samą skuteczność> pozdro !!!

Mnie Pani ginekolog odradzała branie normalnie pigułek, kiedy zaczęło sie krwawienie po postinorze. On różne reakcje wywołuje i to krwawienie to wcale nie musi byc krwawienie miesięczne. Dla 100 % pewności poczekałabym miesiąc. Ten lek wiele miesza w organiźmie. Możesz mieć potem przykra niespodiznkę w postaci dzidziusia. Ta ginekolog to naprawdę mądra kobieta. Ale róbcie jak uważacie..

ja postinor wzięłam 4 dni temu....nie było tak żle ..byłam poproistu zmęczona...dziś mam krwawienie

...a no i podbrzysze mnie boli...na razie tyle

wzielam ten postinor w naglej sytuacji, pierwsza dawke kilka godzin temu, bylo mi troche slabo i jestem jeszcze do teraz zmeczona. boje sie i czekam na dalszy rozwoj wydarzen. wszedzie pisza ze postinor jest w porzadku, ze wg poprawnego stosowania ma sie 99% nie zajscia w ciaze, ze jest to srodek wczesnoporonny. Gucio mnie to obchodzi czy poronny czy nieporonny...ja poprostu jestem w beznadziejnej sytuacji i jesli ten postinor mi nie pomoze to bede miala zjebane cale zycie. no bo co innego mozna powiedziec jak sie ma 17 lat ???? Napiszcie cos..czy ten postinor wam pomogl??

ja żądnych objawów po niemiałam i dobrze się czuła, a to jak sie bedziesz czuła to tylko zależy od twojego organizmu auuuuuuuaauauuaau , i pamietaj bedzie dobrze;) bo lepeij świadomie zakadać rodzine niż mieć wpadke pozdrawiam

znalazłam się w dość niezręcznej sytuacji, bo pękła nam guma, byłam zalana potem ze strachu na gwałt szukałam lekarza, na szczeście dostałam recepte, wzięłam lek, i czułam się strasznie; psychicznie i fizycznie. Wymiotowalam cały dzień, miałam bóle głowy, krzyża i całego ciała, poprostu wszystko mnie bolało i na dodatek miałam wysoką temperature. Na szczęście trwało to tylko jeden dzień, terez czekam... i strasznie się boję... mam nadzieję, że warto było cierpieć i że lek pomoże....

ja czulam sie normalnie, tzn troche znudzona, ale bez plamien wymiotow, a slyszalam,ze niektore kobitki tak reaguja

dzwonilismy na jakas infolinie z wpadka.pl i facet powiedzial ze mamy 99% szansy ze wyjdziemy z tego calo (i bez pasazera na gape). jesli tylko bedzie mozna, bo kasa sie znajdzie, to kupimy poprostu test ciazowy. ile czasu musi minac od tego? czy to prawda ze sprawdza sie to po 5 dniach??

ja jutro idę do ginekologa po postinor.strasnie się boję......................

żadnych objawów.

czesc mam do was wszystkich pytanie : czy to wam pomoglo nie zajsc w ciaze?? prosze odpiszcie :-)

tak oczywiscie ze pomoglo!!! jezeli wzielas je w odpowiednim czasie po to nie ma takiej mozliwosci zebys zaszla w ciaze!!! Pozdro!!!