Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anonimka1999

Jak sprawdzić partnera?

Polecane posty

Z góry mówię, że tylko chciałabym porad a nie niepotrzebnych wypowiedzi. 

Jesteśmy z partnerem od 4 lat w związku, były wzloty i upadki, czasem lepiej, czasem gorzej to normalne. 2 lata związku były super, jak zawsze paczatki są najlepsze. Ale od 3 roku zaczęło się sypać, częściej się kłóciliśmy głównie o jego zachowanie.

Do tej pory było tak że :

Między innymi kłótnie ma były o to, że np. Nie chciał do mnie przyjechać (bo mu się nie chciało) a ma swoje auto, odkąd ma auto widujemy się tylko wtedy jak on chce, kiedy mu pasuje i kiedy mu się chce przyjechać, a kiedy ja proponowałam spotkanie to zawsze słyszałam jego "nie, nie chce mi się". Jakoś to olałam, widywalismy się tak do 3-4 razy w tygodniu, ale zdarzało się że w ogóle tydzień się nie widzieliśmy bo mu się nie chciało. 

Innym powodem kłótni było: brak spędzania czasu, brak czasu dla mnie i nie brał mojego zdania pod uwagę i jego hobby.

Zawsze robiliśmy to co on chciał, rzadko kiedy było tak, że zrobiliśmy coś czego ja chciałam, bo on nie lubi tego co ja. Ja zazwyczaj chciałam jeździć na miasto, pospacerować, albo do kina w rocznicę, jakoś spędzić czas a on zawsze mówił "że nie bo nie lubi tłumu", i zabierał mnie rzadko kiedy w strony lasów, pól, jezior. Te 2 lata związku były super, wszystko dla mnie robił ale po tym czasie zaczął nic nie robić ani się starać. To samo jego hobby, akceptuje to, jestem wyrozumiała i wspieram sercem ale wszystko do granic. Jego wypady na ryby, często jeździliśmy wspólnie, bo to była jedyna opcja dla mnie aby spędzić jakoś razem czas i pogadać, a to był jego jedyny plan co weekend i zawsze mówił "że jedzie na ryby, albo jadę z nim albo on jedzie sam", tak jakbym nie mogła nic powiedzieć, chociaż wiele razy mówiłam ale nie słuchał, jakby wgl nie szanował mojego zdania. 

Kolejnym powodem były kłótnie np. o rocznicę, urodziny, święta czy coś. 

Święta zawsze spędzamy osobno, tak zdecydowaliśmy i tak nam pasuje. Jednak jeśli mam imieniny, urodziny lub nawet jest nasza rocznica on często żałował pieniędzy. Często dawał tylko kwiaty, nic więcej. Mówiłam mu ze wystarczy gdzieś się wybrać, nawet na spacer, za darmo, wystarczy tylko on i nasza rozmowa, tyle mi starczy i nie chce kwiatów. A go stać zawsze tylko na kwiaty, tak jakby chciał przekupić mnie. Daje kwiaty, a po chwili potrafi się ze mną pokłócić. Przez 2 lata pilnował dat, dawał te kwiaty. Ale teraz np. ostatnio nie dał mi nic a nic, nawet głupiej czekolady na urodziny, to samo mieliśmy miesiąc temu rocznicę 4 lata i też nic a nic. Tylko dał róże w walentynki. (ale zeby samemu jechać z rodzicami w góry to pojechał, a mnie zabrać nigdzie nie chciał i nie chce, zawsze mówi że jest zmęczony, że go coś boli, albo że ma robotę w domu, zawsze coś..)

Wiele razy próbowałam go testowac czy mnie kocha. (ignorowanie jak on mnie, po prostu zachowywałam się jak on dla mnie, zbywanie, nie szanowanie jego zdania, nie odbieranie tel, nie odpisywałam)  i sam potrafił nie napisać do mnie ani nie zadzwonić te 2-3 dni - zawsze mijały 2-3 dni braku kontaktu i dopiero się odezwał "hej co tam obraziłaś się" i tyle, uodporniłam się na niego, i trzymam teraz dystans, bo też być za dobrą, milutka nie można, bo każdy by miał dość takiej osoby. 

Ostatnio zauważyłam że piszę z jakąś koleżanka.. (od swojego hobby i tylko piszą o hobby o niczym więcej)  ale i tak mnie to denerwuje, bo ja nie mogę pisać z innymi chłopakami, a on niby może z koleżanką i uważa że nie ma co do ukrycia i nie mogą mu zakazać pisać.. 

W aktualnym momencie, jestem w ciąży z partnerem i będziemy mieli dziecko, więc od sierpnia 2019 staramy się dogadywać, naprawiać relacje, budować wszystko, aby było dobrze. Będę się do niego wprowadzać i chcemy zacząć nowe życie z maleństwem, ale nie jest tak jak powinno być. Takie mam odczucia i wątpliwości co do wyprowadzki. Chciałabym spróbować dla nas, dla dziecka i dla naszego związku i zobaczyć czy nam się uda, partner też jest takiego zdania. Oczywiście jeśli nie wyjdzie to trudno, będziemy musieli się rozstać, ale chcemy się postarać, bo kochamy się jeszcze, ta miłość jest, i też dziecko nas łączy. Ale mam dziwne przeczucia, wątpliwości, że nam nie wyjdzie, będą gorsze problemy, i inne kłótnie itp. I zastanawiam się czy ta wyprowadzka to dobry pomysł? 

No i przychodzę do was z zapytaniem i udzielenia porad mi:

- Lepiej mieszkać osobno z partnerem, ja będę u siebie z dzieckiem, on u siebie, ale po pracy by przyjeżdżał do mnie i do dziecka, niż mamy mieszkać u niego, z jego rodzicami i mają się wtrącać, boję się że przez jego rodziców, zaczną się wtrącać w nas i nie dogadamy się i rozwala nasz związek? Jak myślicie? 

- Czy dobrze chce zrobić że chce spróbować z partnerem? 

- Jak sprawdzić faceta czy mu na pewno zależy jeszcze na mnie i czy mnie kocha? 

- Jak sprawdzić czy daje może jakieś sygnały, że stracił mną zainteresowanie? (że może chciałby innej, nowej znajomości, czy nie jest ze mną z przymusu) 

- Jak sprawdzić czy mnie nie okłamuje? Jakieś gesty, triki znacie? 

- Na co wskazują jego zachowania podane powyżej? Czy to są oznaki egoisty, toksyka a może narcyzmu? Jak myślicie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem z własnego doświadczenia. 

Odpowiedź na te wszystkie pytania jest jedna : intuicja.

Kobiety podświadomie to wyczuwają i zazwyczaj okazuje się to słuszne 

Jeśli czujesz, że coś jest nie tak to Ci się nie odwidziało tylko tak jest. 

Masz wątpliwości że nie wyjdzie? Nie wyjdzie.

A faceci nie zmieniają się na lepsze tylko na gorsze. 

Uważam, że facetowi się znudziłaś, ale jest z Tobą z przyzwyczajenia i ze względu na dziecko. Ale Ty mu jesteś obojętna. 

Zobaczysz, znajdzie inną i odejdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzanie inwigilacjia czy testowanie faceta jeśli któraś ponownie by się na to zdecydowała, w moim przypadku z automatu dostaje solidnego kopa w doope😎 dość już tego dobrego drogie panie! 😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dolaldnie, znudzulas mu sie, nie chce mu sie spotykać, nie wykazuje żadnej inicjatywy, jest skąpy, przestał sie starać a Ty jeszcze. Jak juz zaczęlo sie sypać, zaszlas w ciążę? Powinnas byc baardzo uważna i sie przynajmniej zabezpieczać w seksie skoro on taki ,,niepewny" zreszta jakbys miała honor to juz byś go zostawila...a Ty nadal tkwisz w tym goownianym związku w którym facet jest z braku laku, bo tu miłości nie widać z jego strony i w dodatku zaczął pisać z inna. A facet ZAWSZE powie ze to kolezanka 😂 taaa to jedno z klasycznych kłamstw faceta. Łatwo sprawdzić go- po prostu sprawdz mu telefon ukradkiem, poczytaj z kim i o czym pisze na portalach społecznościowych i smsach, możesz sie zdziwic...telefon to największą kopalnia wiedzy o facecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×