Kasa na koncie dziecka! Pomocy!

Proszę bez złośliwości. Mam komornika. Wynagrodzenie będzie przelewane na konto dziecka dla bezpieczeństwa. Nie poinformowałam pracodawcy o tym, że to jest konto dziecka. Czy może je jakoś zweryfikować, że nie należy do mnie czy to bez znaczenia? I czy będąc w banku i chcąc wybrać pieniądze z konta bank może poinformować komornika, że wpływa na nie moje wynagrodzenie? Proszę o normalne komentarze. Dziękuję 

To bez znaczenia. Pracodawca otrzymuje powiadomienie o zajęciu i pograć w odpowiednią kwotę PRZED przesłaniem na konto.

Amen

Nie ma znaczenia na czyje konto pójdą pieniądze.Komornik zgłasza się do pracodawcy.

Dziękuję. Tak pracodawca już przelewa część wynagrodzenia a reszta idzie na konto dziecka. Czy bank może powiadomić komornika o tym fakcie? Czy pieniądze będą bezpieczne?

Komornik przede wszystkim nie zajmuje 100% pensji. Więc pewnie to co dostajesz na konto to już jest kwota, której komornik zająć nie może. 

Czy wydajesz te pieniądze na bieżąco czy je oszczędzasz? Jeśli zbierze się większą kwota za jakiś czas to oczywiście, nie są bezpieczne Ale komornik musiałby się skądś o nich dowiedzieć żeby zapytać bank. Myślę że dopóki ma wpływ z Twojej pensji to nie będzie szukał dalej. 

Wydaje je na bieżąco.  Obawiam się, że bank może się przyczepić że wpływ widnieje jako wynagrodzenie za pracę na koncie mojego dziecka. A jaką kwotę obecnie może zostawić komornik na koncie?

Mądrale a jeżeli pracodawca ma to w zadzie i może mieć w zadzie to co?

Jeśli wydajesz na bieżąco to nie masz się czym martwić. A ile dokładnie może zająć komornik to sobie wpisz w google bo to zależy od wielu czynników 

 

Mądrale a jeżeli pracodawca ma to w zadzie i może mieć w zadzie to co?

Co? bo chyba nie kumam Odkażałeś się już dziś alkoholem, Max?

Spłać tego komornika jak najszybciej i nie kombinuj. Po co się użerać. Nie rozumiem. Nie miałbym na to siły.

 

Pracodawca jest również w obowiązku poinformować komornika o tym na jaki rachunek bankowy wypłaca wynagrodzenie. Komornik na wniosek wierzyciela może to konto również zająć. Pytanie, czy jesteś pełnomocnikiem do tego rach. bank.? Jeżeli nie, to nie masz się czy martwić. 

 

Wcale niekoniecznie.Przynajmniej w niektórych przypadkach może komornika olać prostym sikiem.

 

Co? bo chyba nie kumam Odkażałeś się już dziś alkoholem, Max?

Napisałem że niektórych sytuacjach pracodawca może zlekceważyć marudzenie komornika.Chociaż nie zawsze.Zależy od przypadku.

Posiadaczem konta junior jest moje dziecko a ja jestem właścicielem ustawowym 

Konto dla dziecka do 13 roku życia

 

Napisałem że niektórych sytuacjach pracodawca może zlekceważyć marudzenie komornika.Chociaż nie zawsze.Zależy od przypadku.

No podaj te przypadki kiedy w kodeksie jest napisane, że można lekceważyć komornika hahahha

 

Wówczas komornik może nałożyć na pracodawce dłużnika grzywne.

W przypadku o którym myślę to komornik który by próbował to wymusić mógłby nawet być zapuszkowany aby było śmiesznie.

 

No podaj te przypadki kiedy w kodeksie jest napisane, że można lekceważyć komornika hahahha

Miałbym problem bo nie rozumiesz kontekstu sytuacji a ja bym musiał się upewnić że w tym konkretnym przypadku by nie było problemu.Możliwe że tak by było z moją znajoma że komornik chciałby wyssać kasę od jej pracodawcy.Ale nie znam szczegółów prawa.

Przecież chroni nas RODO. Wydaje mi się że komornik może zlokalizować nasze konto w systemie OGNIVO.

Chodzi mi o to czy pracodawca ma obowiązek podać dane komornikowi takie jak nr konta, nr telefonu. Egzekucja wobec mnie toczy się od roku a konto zmienilem wczoraj 

 

W przypadku o którym myślę to komornik który by próbował to wymusić mógłby nawet być zapuszkowany aby było śmiesznie.

Komornik to nie windykator. Komornik nie wymusza tylko egzekwuje nakaz sądu . Nie ma takiej możliwości A jeśli ktoś Ci coś takiego opowiadał to widocznie chciał zrywać chojraka.

Co do sprawdzania konta- tak, komornik może sprawdzić A bank musi udzielić odpowiedzi Ale odpowiadam Ci jako praktyk- dopóki ma regularne wpływy z potrącenia z pensji nie będzie szukał po kontach dodatkowych 30zł

 

Komornik to nie windykator. Komornik nie wymusza tylko egzekwuje nakaz sądu . Nie ma takiej możliwości A jeśli ktoś Ci coś takiego opowiadał to widocznie chciał zrywać chojraka.

 

Co do sprawdzania konta- tak, komornik może sprawdzić A bank musi udzielić odpowiedzi Ale odpowiadam Ci jako praktyk- dopóki ma regularne wpływy z potrącenia z pensji nie będzie szukał po kontach dodatkowych 30zł

Wcale nie.Nie kumasz mojego przykładu więc jesteś w zupełnym błędzie.A jeżeli nie wiesz o co chodzi to w ten sposób się nie wyrażaj.Jeżeli piszę że tak jest to tak jest.Reprezentujesz absurdalne podejście-zamiast zrozumieć o co chodzi to się kłócisz.Dodam że windykatora napuszczonego też by mogli olać a w pewnych możliwościach  w tym przykładzie zapuszkować.

 

Wcale nie.Nie kumasz mojego przykładu więc jesteś w zupełnym błędzie.A jeżeli nie wiesz o co chodzi to w ten sposób się nie wyrażaj.Jeżeli piszę że tak jest to tak jest.Reprezentujesz absurdalne podejście-zamiast zrozumieć o co chodzi to się kłócisz.Dodam że windykatora napuszczonego też by mogli olać a w pewnych możliwościach  w tym przykładzie zapuszkować.

Nie kumam Twojego przykładu bo .... nie podajesz tego przykładu Zamiast tego piszesz, że tak jest bo kto Ci tak mówił ale nie wiesz dokładnie co bo się nie znasz na prawie więc też nie podasz konkretnych przepisów. 

A windykator to zupełnie inna historia- zacznij od rozróżnienia tych dwóch pojęć- kim jest komornik, jego prawa i obowiązki oraz kim jest windykator - jego prawa i obowiązki. 

Naprawdę to na starcie wiele wyjaśnia

 

Nie kumam Twojego przykładu bo .... nie podajesz tego przykładu Zamiast tego piszesz, że tak jest bo kto Ci tak mówił ale nie wiesz dokładnie co bo się nie znasz na prawie więc też nie podasz konkretnych przepisów. 

A windykator to zupełnie inna historia- zacznij od rozróżnienia tych dwóch pojęć- kim jest kurator, jego prawa i obowiązki oraz kim jest windykator - jego prawa i obowiązki. 

Naprawdę to na starcie wiele wyjaśnia

Jeżeli nie znasz przykładu to na jakiej podstawie twierdzisz że nie mam racji ?Do tego w tym przykładzie komornik,windykator,prokurator czy sędzia tak samo by dostali gest Kozakiewicza jeżeli nie tym gestem po mordzie.Czy nie rozumiesz że zamiast się kłócić trzeba po prostu się spytać o co chodzi?Oczywiście wszelkie niedomówienia wynikające z tego że się nie pytasz będą na moją korzyść.

 

Chodzi mi o to czy pracodawca ma obowiązek podać dane komornikowi takie jak nr konta, nr telefonu. Egzekucja wobec mnie toczy się od roku a konto zmienilem wczoraj 

Tak, pracowdawca ma obowiązek powiadomić komornika na jakie konto przelewa pieniądze. Więcej, komornik może sprawdzić czy posiadasz konta w banku, a konto Twojego dziecka również należy do Ciebie. Bank, do którego komornik zwraca się z zapytaniem odnośnie danej osoby musi udzielić informacji czy ta osoba posiada konto bądź jest współwłaścicielem jakiegoś. Więc zmiana konta i tak Ci nic nie da, bo nie uchroni Cię przez ściąganiem długu. 

 

Jeżeli nie znasz przykładu to na jakiej podstawie twierdzisz że nie mam racji ?Do tego w tym przykładzie komornik,windykator,prokurator czy sędzia tak samo by dostali gest Kozakiewicza jeżeli nie tym gestem po mordzie.Czy nie rozumiesz że zamiast się kłócić trzeba po prostu się spytać o co chodzi?

Toż ja się już pytam o konkrety- poniżej Twoja odpowiedź:

"Miałbym problem bo nie rozumiesz kontekstu sytuacji a ja bym musiał się upewnić że w tym konkretnym przypadku by nie było problemu.Możliwe że tak by było z moją znajoma że komornik chciałby wyssać kasę od jej pracodawcy.Ale nie znam szczegółów prawa."

Nie podajesz szczegółów bo nie znasz prawa, a ja widzisz, znam i powiem Ci tak: nie istnieje zapis w polskim prawie na podstawie którego można pobić innego człowieka a do tego urzędnika państwowego. Nie widzisz, że to jest durne co piszesz? Naprawdę uważasz, że na jakiejś podstawie można uderzyć sędziego czy prokuratora po mordzie? Tak na chlopski rozum? Tak czy nie?

Bez odbioru z Tobą kolega a autorowi mam nadzieję, udało się jakoś pomóc- bez wprowadzania w błąd, że jakby co to niech kogoś pobije

 

W przypadku o którym myślę to komornik który by próbował to wymusić mógłby nawet być zapuszkowany aby było śmiesznie.

Komornik nic nie wymusza tylko wykonuje postanowienie sądu. Poza tym nawet jeśli pracodawca zlekceważy to komornik ma inne narzędzia do wyegzekwowania długu. 

 

W momencie jak wierzyciel składa wniosek o wszczęcie postępowania, to wnosi o to z czego ma być prowadzona egzekucja. Może być to np. wynagrodzenie, rachunek bankowy lub inne ruchomości. Komornik wszczynając postępowanie składa zapytanie w systemie ognivo i może to robić na każdym etapie postępowania. 

Tak, pracodawca ma obowiązek poinformować komornika o tym na jakie konto jest przelewane wynagrodzenie. 

I tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam , bo masz rację. 

 

Komornik nic nie wymusza tylko wykonuje postanowienie sądu. Poza tym nawet jeśli pracodawca zlekceważy to komornik ma inne narzędzia do wyegzekwowania długu. 

 

Toż ja się już pytam o konkrety- poniżej Twoja odpowiedź:

"Miałbym problem bo nie rozumiesz kontekstu sytuacji a ja bym musiał się upewnić że w tym konkretnym przypadku by nie było problemu.Możliwe że tak by było z moją znajoma że komornik chciałby wyssać kasę od jej pracodawcy.Ale nie znam szczegółów prawa." 

Nie podajesz szczegółów bo nie znasz prawa, a ja widzisz, znam i powiem Ci tak: nie istnieje zapis w polskim prawie na podstawie którego można pobić innego człowieka a do tego urzędnika państwowego. Nie widzisz, że to jest durne co piszesz? Naprawdę uważasz, że na jakiejś podstawie można uderzyć sędziego czy prokuratora po mordzie? Tak na chlopski rozum? Tak czy nie? 

Bez odbioru z Tobą kolega a autorowi mam nadzieję, udało się jakoś pomóc- bez wprowadzania w błąd, że jakby co to niech kogoś pobije

Ależ jak najbardziej mam rację że w tym przykładzie(oczywiście w odpowiednio zmodyfikowanym ) jest taka możliwości.coś w stylu jak z moją koleżanką ale żeby taki w czambo mógł dostać sytuacja chyba by musiała być nieco inna.A więc moja koleżanka pracuje w Niemczech.A pisałeś o polskim prokuratorze i polskim prawie .Tam raczej w czambo by nie dostał ale na pewno na gest Kozakiewicza by mógł liczyć .Zapewne są kraje gdzie by mógł liczyć nawet na oberwanie butelką po łebku.Np. jankeski windykator w Iranie czy Korei Północnej.Natomiast myślę że na Antarktydzie pracodawca mógłby takiego windykatora zarżnąć,upiec,skonsumować i żadnej kary by za to nie poniósł na tej ziemi niczyjej.Tak samo w przypadku banku za granicą.

 

Tak, pracowdawca ma obowiązek powiadomić komornika na jakie konto przelewa pieniądze. Więcej, komornik może sprawdzić czy posiadasz konta w banku, a konto Twojego dziecka również należy do Ciebie. Bank, do którego komornik zwraca się z zapytaniem odnośnie danej osoby musi udzielić informacji czy ta osoba posiada konto bądź jest współwłaścicielem jakiegoś. Więc zmiana konta i tak Ci nic nie da, bo nie uchroni Cię przez ściąganiem długu. 

W moim przykładzie pracodawca czy typ z banku może mu chrupki z dupki ładować do dzioba.

 

I tutaj się z Tobą całkowicie zgadzam , bo masz rację.  

W moim przykładzie niekoniecznie.W każdym razie w zależności od szczegółów wersji to jest wątpliwe.