Gdzie teraz szukać pracy?

Czy to jest w ogóle możliwe? Przez epidemie zostałam bez pracy, zaczyna mi brakować pieniędzy...  Nie mam pojęcia co mam zrobić. Epidemia może potramwac kilka miesięcy a przecież trzeba za coś żyć. Nie mam oszczędności, nie mam rodziny która mogłaby mi pomóc. Jestem przerażona bo ludzie robią zapasy a mnie zaczyna przestawiać stać na bieżące potrzeby a co dopiero na zapasy. 

W sklepach na pewno będzie brakowało lub już brakuje chętnych rąk do pracy...

 

W sklepach na pewno będzie brakowało lub już brakuje chętnych rąk do pracy...

Też o tym myślałam. Szczerze mówiąc boję się trochę, bo moja koleżanka, która pracuje w sklepie mi mówiła że pracodawca nie zapewnia nawet rękawiczek do pracy... Ale obawiam się że będę musiała bo co z tego, ze wirus mnie nie wykończy, jak zdechne z głodu . 

 

Zgłoś swoją sytuację do jakiejś instytucji , wiem że teraz sa organizowane takie akcje pomocy właśnie takim ludzią jak Ty . Musisz poszperać w necie .

Niestety tu będzie problem. Dlatego, że nie mam umowy.

Najprędzej w sklepach, gastronomii (jedzenie na dowóz) jeśli ktoś poszedł na zwolnienie i potrzebują ludzi..

Teraz mogą przydać sie też takie usługi jak robienie ludziom zakupów, którzy nie chcą wychodzic z domu, czy wyprowadzanie psów na spacer itd.

Możesz też próbować handlować przez internet czymś na co jest akurat popyt - art. medyczne typu maski, zele, możesz kupić taniej i sprzedawać drożej, wszelkie ciuchy, urządzenia elektyczne, ładowarki, bo sklepy pozamykane i ludzie będą je przez neta kupować

jak pilnie potrzebujesz gotówki, to wydrukuj trochę ogłoszeń, że chetnym zrobisz zakupy, czy wyprowadzisz psa i porozwieszaj na drzwiach klatek w blokach koło siebie. Odzew myślę, że bedzie spory