Październikówki 2020

Witam jestem tu nowa, przeczytalam wszystkie wasze posty, współczuję heli. U mnie prawie 22 tydzień , ma byc dziewczynka. 4 dni temu bylam na usg polowkowym wszystko ok z dzieckiem tylko szyjka macicy położona zbyt nisko powiedzial lekarz i mam nie dźwigać nie denerwowac się. Do tej pory robiłam wszystko normalnie i dobrze się czułam ale odkąd dowiedziałam sie o tej szyjce to jakos gorzej sie czuje 

1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

A ja mam takie pytanko do was. Od kilku dni boli mnie miednica albo cos tam w tym miejscu cos jakbym miala zakwasy, sama dokladnie nie wiem gdzie ten bol jest i tak sie zastanwiam czy to moze dlatego ze ostatnio wiecej ruchu mialam czy o co chodzi. Miala ktoras z was cos takiego?

Mnie też tak boli w tej okolicy i częściej z prawej strony i z tylu w boku roznie najczesciej jak jestem długo na nogach

17 minut temu, Kiki91 napisał:

Mnie też tak boli w tej okolicy i częściej z prawej strony i z tylu w boku roznie najczesciej jak jestem długo na nogach

Kurde moze to glupie ale jakos czlowiekowi lżej jak nie jest z tym sam. Fajnie ze jest ta grupa i kazdy anonimowo moze sobie powiedziec wszystko. Nie wiem czemu ale z rodzina czy znajomymi nie lubie gadac na ten temat zeby zaraz nie wyjść na taka co to tylko o tym by gadala. A ja jakos wylewna na zywo nie jestem o ile kogos dany temat nie dotyczy to po co kogos zanudzac

9 godzin temu, Gosciowka napisał:

Kurde moze to glupie ale jakos czlowiekowi lżej jak nie jest z tym sam. Fajnie ze jest ta grupa i kazdy anonimowo moze sobie powiedziec wszystko. Nie wiem czemu ale z rodzina czy znajomymi nie lubie gadac na ten temat zeby zaraz nie wyjść na taka co to tylko o tym by gadala. A ja jakos wylewna na zywo nie jestem o ile kogos dany temat nie dotyczy to po co kogos zanudzac

Gosciowka, mi tez lżej. Ja mam troche inaczej niż Ty. Ty z rodziną czy znajomymi nie chcesz o tym rozmawiać, a ja nie mogę Dla nich jestem po prostu w ciąży i cokolwiek mi nie dolega- „ to normalne w ciąży” i koniec tematu. Wszyscy rozmawiają tylko o swoich problemach. Głodny sytego nie zrozumie. Mama ciążę ma dawno za sobą i ją ten temat irytuje i nudzi. Dlatego ja też cieszę się, że tu odnajduję wsparcie, zrozumienie i uwagę. Tutaj czuję się jak między „ Swymi”. Najbardziej mnie boli jak nikt z moich bliskich nigdy nie wie, w którym aktualnie jestem tygodniu. Zawsze „ obstawiają”, że moja ciąża jest o kilka tygodni młodsza. Dobrze, że wiedzą, że rozwiązanie w październiku. 

10 godzin temu, Kiki91 napisał:

Witam jestem tu nowa, przeczytalam wszystkie wasze posty, współczuję heli. U mnie prawie 22 tydzień , ma byc dziewczynka. 4 dni temu bylam na usg polowkowym wszystko ok z dzieckiem tylko szyjka macicy położona zbyt nisko powiedzial lekarz i mam nie dźwigać nie denerwowac się. Do tej pory robiłam wszystko normalnie i dobrze się czułam ale odkąd dowiedziałam sie o tej szyjce to jakos gorzej sie czuje 

 Witaj Kiki, 

gratuluję dziewczynki i wyników dzieciaczka na połówkowym.

ja połówkowe mam 16ego. 

Ciekawe czego ja się dowiem o swojej szyjce jeszcze nie jestem w temacie, więc nic nie mogę powiedzieć. 

pozdrawiam. 

Dziewczyny, a czy Wasz lekarz bada Was tylko przez brzuch, że wie o tej szyjce? Ja ostatnio miałam właśnie tylko USG przez brzuch i nic nie mówiła o szyjce, więc chyba wszystko ok. 

Ja także się cieszę, że mogę tu z Wami porozmawiac i wiem, ze nikt tu mi nie powie, że wymyslam, a nawet dostane dobra rade od Was

6 godzin temu, Kim napisał:

Gosciowka, mi tez lżej. Ja mam troche inaczej niż Ty. Ty z rodziną czy znajomymi nie chcesz o tym rozmawiać, a ja nie mogę Dla nich jestem po prostu w ciąży i cokolwiek mi nie dolega- „ to normalne w ciąży” i koniec tematu. Wszyscy rozmawiają tylko o swoich problemach. Głodny sytego nie zrozumie. Mama ciążę ma dawno za sobą i ją ten temat irytuje i nudzi. Dlatego ja też cieszę się, że tu odnajduję wsparcie, zrozumienie i uwagę. Tutaj czuję się jak między „ Swymi”. Najbardziej mnie boli jak nikt z moich bliskich nigdy nie wie, w którym aktualnie jestem tygodniu. Zawsze „ obstawiają”, że moja ciąża jest o kilka tygodni młodsza. Dobrze, że wiedzą, że rozwiązanie w październiku. 

No to tez dziwnie masz. U mnie sie mama pyta jak sie czuje. Ale ze ja sie czuje dosc dobrze to nie drazyny tematu. Z kolei jak mowie ze corke bede miala to moja mama zobaczyny jak sie urodzi... Takze ten no niby racja ze zawsze moze wyjsc chlopak ale tez sie bedziemy cieszyć z tego. Rodzina to wgle sie dziwi ze w ciazy jestem bo polowa za mna a po mnie nie widać tego no ale dla mnie to tez plus bo przynajmniej moge chodzic w starych ciuchach, dopiero teraz pomalu spodnie mnie uwieraja i jak siedze to rozpinam

1 godzinę temu, Marz napisał:

Dziewczyny, a czy Wasz lekarz bada Was tylko przez brzuch, że wie o tej szyjce? Ja ostatnio miałam właśnie tylko USG przez brzuch i nic nie mówiła o szyjce, więc chyba wszystko ok. 

Ja także się cieszę, że mogę tu z Wami porozmawiac i wiem, ze nikt tu mi nie powie, że wymyslam, a nawet dostane dobra rade od Was

ja wszystkie wizyty mialam dopochwowe ostatnio tylko mi sprawdzil w ten sposob (chyba reka ale nie wiem) czy jest szyjka zamknieta a później badal mnie przez brzuch. No w sumie 2 raz bo 1 na prenatalnych. Teraz polowkowe mam 10.06 tez przez brzuch nie?

1 godzinę temu, Marz napisał:

Dziewczyny, a czy Wasz lekarz bada Was tylko przez brzuch, że wie o tej szyjce? Ja ostatnio miałam właśnie tylko USG przez brzuch i nic nie mówiła o szyjce, więc chyba wszystko ok. 

Ja także się cieszę, że mogę tu z Wami porozmawiac i wiem, ze nikt tu mi nie powie, że wymyslam, a nawet dostane dobra rade od Was

Mnie na ostatnim usg przez brzuch powiedział o tej szyjce ze nisko położona ale ze jeszcze może sie unormowac tylko mam sie oszczędzać. Moze sama sobie zaszkodzilam bo plewilam ogrodek warzywa ( wiadomo wszystko na schyłku) . Ale od teraz juz nic takiego nie robię, wiecej wypoczywam. I bsrdzo często czuję ruchy ☺ w sumie lekarz powiedzial mi ze dzidzia bardzo ruchliwa jest

20 minut temu, Gosciowka napisał:

ja wszystkie wizyty mialam dopochwowe ostatnio tylko mi sprawdzil w ten sposob (chyba reka ale nie wiem) czy jest szyjka zamknieta a później badal mnie przez brzuch. No w sumie 2 raz bo 1 na prenatalnych. Teraz polowkowe mam 10.06 tez przez brzuch nie?

Mi nie mówił nic o otwarciu szyjki tylko o niskim położeniu w necie nic nie ma o niskim polozeniu tylko o otwarciu juz sama nie wiem jak to jest. Jedno pewne trzeba się oszczędzać

1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

No to tez dziwnie masz. U mnie sie mama pyta jak sie czuje. Ale ze ja sie czuje dosc dobrze to nie drazyny tematu. Z kolei jak mowie ze corke bede miala to moja mama zobaczyny jak sie urodzi... Takze ten no niby racja ze zawsze moze wyjsc chlopak ale tez sie bedziemy cieszyć z tego. Rodzina to wgle sie dziwi ze w ciazy jestem bo polowa za mna a po mnie nie widać tego no ale dla mnie to tez plus bo przynajmniej moge chodzic w starych ciuchach, dopiero teraz pomalu spodnie mnie uwieraja i jak siedze to rozpinam

Fajnie masz. Mój brzuch jest jak dynia!! Wcale mocno nie utyłam. Nie rozumiem czemu tak mam. Mama ocenia mój brzuch na min. 2 miesiące bliżej porodu niż jest w rzeczywistości. Dziwne. Boję się co będzie potem. W drzwiach się nie zmieszczę🥺

1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

No to tez dziwnie masz. U mnie sie mama pyta jak sie czuje. Ale ze ja sie czuje dosc dobrze to nie drazyny tematu. Z kolei jak mowie ze corke bede miala to moja mama zobaczyny jak sie urodzi... Takze ten no niby racja ze zawsze moze wyjsc chlopak ale tez sie bedziemy cieszyć z tego. Rodzina to wgle sie dziwi ze w ciazy jestem bo polowa za mna a po mnie nie widać tego no ale dla mnie to tez plus bo przynajmniej moge chodzic w starych ciuchach, dopiero teraz pomalu spodnie mnie uwieraja i jak siedze to rozpinam

Moja mama chce wnuczkę. Straszy mnie,  że taki wielki brzuch to bliźniaki

1 godzinę temu, Kiki91 napisał:

Mnie na ostatnim usg przez brzuch powiedział o tej szyjce ze nisko położona ale ze jeszcze może sie unormowac tylko mam sie oszczędzać. Moze sama sobie zaszkodzilam bo plewilam ogrodek warzywa ( wiadomo wszystko na schyłku) . Ale od teraz juz nic takiego nie robię, wiecej wypoczywam. I bsrdzo często czuję ruchy ☺ w sumie lekarz powiedzial mi ze dzidzia bardzo ruchliwa jest

Ja też działam ostro w ogródku. Chyba się uspokoję.. 

2 godziny temu, Kim napisał:

Moja mama chce wnuczkę. Straszy mnie,  że taki wielki brzuch to bliźniaki

Hahaha w tym miesiacu to juz by raczej lekarz widzial ze sa blizniaki a nie 1 dziecko. Takze o to sie chyba nie ma co martwic akurat. 

28 minut temu, Gosciowka napisał:

Hahaha w tym miesiacu to juz by raczej lekarz widzial ze sa blizniaki a nie 1 dziecko. Takze o to sie chyba nie ma co martwic akurat. 

Moje ostatnie usg było w 8 tygodniu serduszko biło jedne., więc raczej nie bliźniaki

2 minuty temu, Kim napisał:

Moje ostatnie usg było w 8 tygodniu serduszko biło jedne., więc raczej nie bliźniaki

Przez 13tygodni nie byłaś u lekarza?

24 minuty temu, Gosciowka napisał:

Przez 13tygodni nie byłaś u lekarza?

Nie byłam. Nic nie wiem o dziecku. Żyję jak w dawnych czasach. Dopiero teraz nabrałam odwagi. 

4 godziny temu, Kim napisał:

Nie byłam. Nic nie wiem o dziecku. Żyję jak w dawnych czasach. Dopiero teraz nabrałam odwagi. 

No to powinnas sie juz dowiedzieć jaka płeć no chyba ze sie bedzie wiercic i nie pokaże co tam ma ☺

10 godzin temu, Kim napisał:

Nie byłam. Nic nie wiem o dziecku. Żyję jak w dawnych czasach. Dopiero teraz nabrałam odwagi. 

Chyba bym nie wytrzymała tak długo bez potwierdzenia że wszystko jest ok, dla mnie ostatnie 4 tyg się ciągnęły i nie mogłam się doczekać badania. 

U mnie też żaden gin nie sprawdzał szyjki... mam nadzieję że z nią wszystko ok. We wtorek mam badania krwi i moczu, tez ostatnie robiłam ponad miesiąc temu. L

7 godzin temu, Gosciowka napisał:

No to powinnas sie juz dowiedzieć jaka płeć no chyba ze sie bedzie wiercic i nie pokaże co tam ma ☺

Tak oby się nie wierciło.

Pierwszą książkę już przeczytałaś całą? 

1 godzinę temu, Janka franka napisał:

Chyba bym nie wytrzymała tak długo bez potwierdzenia że wszystko jest ok, dla mnie ostatnie 4 tyg się ciągnęły i nie mogłam się doczekać badania. 

U mnie też żaden gin nie sprawdzał szyjki... mam nadzieję że z nią wszystko ok. We wtorek mam badania krwi i moczu, tez ostatnie robiłam ponad miesiąc temu. L

Na początku było ciężko wytrzymać. Później się przyzwyczaiłam. Ma to swoje zalety, mniej zmartwień. Sprawdzałam w domu sama glukozę i ciśnienie krwi. Czekałam na pierwsze ruchy. Po nich byłam spokojniejsza. Teraz jadę na te badania połówkowe m.in. Dlatego, że tam chcę rodzić i chcę zrobić rozeznanie. 

Ciekawi mnie jak u Was Dziewczyny jest z apetytem? 

Ja ostatnio zastanawiam się dlaczego straciłam apetyt. Generalnie nie czuję się głodna tylko jak najedzona. Brzuch mam duży i pewnie uciska mi żołądek. Może teraz mam mniej miejsca i dlatego? 

Zauważyłam, że mogę zjeść tylko niewielki jak na mnie ( a ja lubię zjeść sporo) 1 posiłek dziennie i później tylko owoce ( w ciąży nie umiem przeżyć dnia bez owoców). Np. Wczoraj zjadłam tylko śniadanie i do wieczora czułam się pełna. Ok 21.00 zjadłam 3 nektarynki i jabłko Mam wrażenie, że jakbym zjadła drugi posiłek to bym pękła. 

Czy któraś z Was ma coś podobnego? 

Powiem o tym lekarzowi, ale to dopiero za tydzień. 

2 godziny temu, Kim napisał:

Ciekawi mnie jak u Was Dziewczyny jest z apetytem? 

Ja ostatnio zastanawiam się dlaczego straciłam apetyt. Generalnie nie czuję się głodna tylko jak najedzona. Brzuch mam duży i pewnie uciska mi żołądek. Może teraz mam mniej miejsca i dlatego? 

Zauważyłam, że mogę zjeść tylko niewielki jak na mnie ( a ja lubię zjeść sporo) 1 posiłek dziennie i później tylko owoce ( w ciąży nie umiem przeżyć dnia bez owoców). Np. Wczoraj zjadłam tylko śniadanie i do wieczora czułam się pełna. Ok 21.00 zjadłam 3 nektarynki i jabłko Mam wrażenie, że jakbym zjadła drugi posiłek to bym pękła. 

Czy któraś z Was ma coś podobnego? 

Powiem o tym lekarzowi, ale to dopiero za tydzień. 

Ja mam podobnie dużo mniej moge zjeść niz wcześniej i tak jak mowisz jakbym więcej zjadła to uczucie takie jakby brzuch zaraz miał pęknąć. Ja mam większy brzuch niz w pierwszej ciąży i pewnie jest ucisk na żołądek

14 godzin temu, Kim napisał:

Moje ostatnie usg było w 8 tygodniu serduszko biło jedne., więc raczej nie bliźniaki

To między 12 a 14 tyg ciąży nie miałaś usg? Mówią ze to bardzo wazne usg bo tzn genetyczne 

26 minut temu, Kiki91 napisał:

Ja mam podobnie dużo mniej moge zjeść niz wcześniej i tak jak mowisz jakbym więcej zjadła to uczucie takie jakby brzuch zaraz miał pęknąć. Ja mam większy brzuch niz w pierwszej ciąży i pewnie jest ucisk na żołądek

To Ty już w drugiej ciąży jesteś rozumiem,że w pierwszej tak nie miałaś. To dobrze, że nie jestem sama z tym odczuciem.Martwiłam się, że coś jest nie tak. 

26 minut temu, Kiki91 napisał:

To między 12 a 14 tyg ciąży nie miałaś usg? Mówią ze to bardzo wazne usg bo tzn genetyczne 

Nie miałam, bo zrezygnowałam ze strachu przed koronawirusem.. 

teraz na połówkowym się dowiem sporo. Na to liczę. 

Jak rodziłaś w I ciąży? 

7 godzin temu, Kim napisał:

Tak oby się nie wierciło.

Pierwszą książkę już przeczytałaś całą? 

Niee. Czytam miesiace przed ich rozpoczęciem czyli niedlygo zaczne czytac miesiac 6. 

4 godziny temu, Kiki91 napisał:

To między 12 a 14 tyg ciąży nie miałaś usg? Mówią ze to bardzo wazne usg bo tzn genetyczne 

Ja slyszalam ze najwazniejsze jest to polowkowe z tych wszystkich 3ch prenatalnych. Ogolnie przy kolejnej ciąży chyba zrezygnuje z tych 1 prenatalnych bo uwazam za zbędne, takie mam zdanie na chwilę obecna ale nie wiem jak będzie w przyszłości. 

I jeszcze co do wizyt to poczatkowo zla bylam na lekarza ze tak czesto mi wizyty ustawia (bo lazda wizyta 150zl), jak slysze ze wy macie co 4tyg a ja na poczatku co 2 a teraz co 3 to takie wtf. Ale w sumie te 3 tyg ciezko wytrzymac czasem zeby sie nie dowiedzieć co tam u dzidzi a co dopiero dluzej

5 godzin temu, Kim napisał:

Nie miałam, bo zrezygnowałam ze strachu przed koronawirusem.. 

teraz na połówkowym się dowiem sporo. Na to liczę. 

Jak rodziłaś w I ciąży? 

Mialam cesarke bo wody odeszly zadnych skurczy rozwarcia (38tydz ciazy) . Synek ma juz 6 lat

17 godzin temu, Gosciowka napisał:

Niee. Czytam miesiace przed ich rozpoczęciem czyli niedlygo zaczne czytac miesiac 6. 

To tak jak ja