Październikówki 2020

17 godzin temu, Gosciowka napisał:

Ja slyszalam ze najwazniejsze jest to polowkowe z tych wszystkich 3ch prenatalnych. Ogolnie przy kolejnej ciąży chyba zrezygnuje z tych 1 prenatalnych bo uwazam za zbędne, takie mam zdanie na chwilę obecna ale nie wiem jak będzie w przyszłości. 

I jeszcze co do wizyt to poczatkowo zla bylam na lekarza ze tak czesto mi wizyty ustawia (bo lazda wizyta 150zl), jak slysze ze wy macie co 4tyg a ja na poczatku co 2 a teraz co 3 to takie wtf. Ale w sumie te 3 tyg ciezko wytrzymac czasem zeby sie nie dowiedzieć co tam u dzidzi a co dopiero dluzej

To dobrze, że najważniejsze. W sumie masz rację, na tym etapie sporo można się o dziecku dowiedzieć i o mamie też ( czy wszystko w środku gra itp). No i płeć bardziej pewna. 

To sie Gosciowka wykosztujesz z tym lekarzem. Na pewno warto dla brzdaca. Nie dziwie sie. Nie pamietam czy rodzic chcesz prywatnie czy w szpitalu? 

16 godzin temu, Kiki91 napisał:

Mialam cesarke bo wody odeszly zadnych skurczy rozwarcia (38tydz ciazy) . Synek ma juz 6 lat

O, czyli troszkę wcześniej synek chcial świat zobaczyć a rodziłaś prywatnie? Długo to trwało? Ogólnie polecasz cc?  Czy nie było problemu ze znieczuleniem? Strasznie się boję, że jeśli bym miała cc to może nie zadziałać. Są takie historie w necie. Szok. Ja jestem z tych trochę odpornych na znieczulenia... musi być końska dawka i trzeba długo czekać aż zadziała.. 

2 godziny temu, Kim napisał:

To tak jak ja

Inaczej czytac nie ma sensu bo sie zapomina. Zaczelam tez czytac juz o porodzie ale przerwalam i nie wiem czemu nie wróciłam jakos nie mam weny na to nie wiem o co chodzi

2 godziny temu, Kim napisał:

To dobrze, że najważniejsze. W sumie masz rację, na tym etapie sporo można się o dziecku dowiedzieć i o mamie też ( czy wszystko w środku gra itp). No i płeć bardziej pewna. 

To sie Gosciowka wykosztujesz z tym lekarzem. Na pewno warto dla brzdaca. Nie dziwie sie. Nie pamietam czy rodzic chcesz prywatnie czy w szpitalu? 

Rodze w szpitalu. W moim mieście chyba nawet nie ma porodow prywatnie ale pewnosci nie mam. Poki co wliczając juz te polowkowe to za lekarza badania i badania krwi bedzie jakies 2200zl czyli w sumie juz taki wozek nie. A tu jeszcze nie koniec. Ale juz nie chce sie przepisywac tym bardziej ze teraz z tymi na kase to roznie bywa przyjmuja czy nie

29 minut temu, Gosciowka napisał:

Rodze w szpitalu. W moim mieście chyba nawet nie ma porodow prywatnie ale pewnosci nie mam. Poki co wliczając juz te polowkowe to za lekarza badania i badania krwi bedzie jakies 2200zl czyli w sumie juz taki wozek nie. A tu jeszcze nie koniec. Ale juz nie chce sie przepisywac tym bardziej ze teraz z tymi na kase to roznie bywa przyjmuja czy nie

Wózek albo pakiet 6 tyg opieki w porodzie prywatnym. Ceny są mocne. Ale czego się nie robi dla dziecka. 

2 godziny temu, Kim napisał:

Wózek albo pakiet 6 tyg opieki w porodzie prywatnym. Ceny są mocne. Ale czego się nie robi dla dziecka. 

No w sumie racja. Ja ogolnie nie chadzam na kasę chorych wiec nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby inaczej bylo w ciazy. Nie wiem w jakim świecie zylam. Wiem ze kazda kolejna ciaza to będzie na nfz bo za ta kase zdecydowanie lepiej kupic cos dziecku. No wiadomo ze prenatalne oba tak czy siak by trzeba bylo zaplacic, czyli 1000zl z tego to sa same prenatalne bo za 1 placilam 550zl a w srode zaplace 450. No ale ten kolejny tysiac to już jest kawal wyprawki dla dziecka. Człowiek uczy sie na błędach i tyle

9 godzin temu, Kim napisał:

O, czyli troszkę wcześniej synek chcial świat zobaczyć a rodziłaś prywatnie? Długo to trwało? Ogólnie polecasz cc?  Czy nie było problemu ze znieczuleniem? Strasznie się boję, że jeśli bym miała cc to może nie zadziałać. Są takie historie w necie. Szok. Ja jestem z tych trochę odpornych na znieczulenia... musi być końska dawka i trzeba długo czekać aż zadziała.. 

Rodzilam w szpitalu nfz, znieczulenie w kręgosłup mnie sie wydaje ze nie zadzialalo na 100% bo lekarz mówił ze będę czuła tylko delikatne szarpnięcia a czułam zdecydowanie wiecej troche chwilami bolało. Ale ogolnie szybko jakies pół godziny i po cesarce, najgorzej było na drugi dzień podnieść sie pierwszy raz z łóżka a potem to juz ok. Ale osobiście wole cc, dobrze ze tak sie stalo bo balam sie porodu naturalnego. Teraz pewnie też będę miała cc ale jeszcze nie pytalam swojego lekarza. Nie orientujecie sie jak to jest?

5 godzin temu, Gosciowka napisał:

No w sumie racja. Ja ogolnie nie chadzam na kasę chorych wiec nawet mi przez mysl nie przeszlo zeby inaczej bylo w ciazy. Nie wiem w jakim świecie zylam. Wiem ze kazda kolejna ciaza to będzie na nfz bo za ta kase zdecydowanie lepiej kupic cos dziecku. No wiadomo ze prenatalne oba tak czy siak by trzeba bylo zaplacic, czyli 1000zl z tego to sa same prenatalne bo za 1 placilam 550zl a w srode zaplace 450. No ale ten kolejny tysiac to już jest kawal wyprawki dla dziecka. Człowiek uczy sie na błędach i tyle

Dokładnie. Pierworódki zbieraja doświadczenie. Potem bedziemy specjalistkami w temacie

1 godzinę temu, Kiki91 napisał:

Rodzilam w szpitalu nfz, znieczulenie w kręgosłup mnie sie wydaje ze nie zadzialalo na 100% bo lekarz mówił ze będę czuła tylko delikatne szarpnięcia a czułam zdecydowanie wiecej troche chwilami bolało. Ale ogolnie szybko jakies pół godziny i po cesarce, najgorzej było na drugi dzień podnieść sie pierwszy raz z łóżka a potem to juz ok. Ale osobiście wole cc, dobrze ze tak sie stalo bo balam sie porodu naturalnego. Teraz pewnie też będę miała cc ale jeszcze nie pytalam swojego lekarza. Nie orientujecie sie jak to jest?

Dzięki za info. Myślisz, że dlaczego nie zadziałało do końca? Za mała dawka czy za krótko lekarz  czekał? Ten ból na drugi dzień straszny? 

4 godziny temu, Kiki91 napisał:

Rodzilam w szpitalu nfz, znieczulenie w kręgosłup mnie sie wydaje ze nie zadzialalo na 100% bo lekarz mówił ze będę czuła tylko delikatne szarpnięcia a czułam zdecydowanie wiecej troche chwilami bolało. Ale ogolnie szybko jakies pół godziny i po cesarce, najgorzej było na drugi dzień podnieść sie pierwszy raz z łóżka a potem to juz ok. Ale osobiście wole cc, dobrze ze tak sie stalo bo balam sie porodu naturalnego. Teraz pewnie też będę miała cc ale jeszcze nie pytalam swojego lekarza. Nie orientujecie sie jak to jest?

Z tego co mi wiadomo nie zaleca sie ss po cc i nie kazdy lekarz sie podejmie bo jest to ryzyko dla matki i dziecka bo podczas parcia moze sie otworzyc blizna po cc. Takze raczej znow cc będziesz miala ☺ Ja sie mega boje porodu jaki by nie byl. Ale chyba postaram sie SS

Przed chwilą, Gosciowka napisał:

Z tego co mi wiadomo nie zaleca sie ss po cc i nie kazdy lekarz sie podejmie bo jest to ryzyko dla matki i dziecka bo podczas parcia moze sie otworzyc blizna po cc. Takze raczej znow cc będziesz miala ☺ Ja sie mega boje porodu jaki by nie byl. Ale chyba postaram sie SS

SN oczywiscie nie wiem co mi z tym SS odbilo

3 godziny temu, Kim napisał:

Dzięki za info. Myślisz, że dlaczego nie zadziałało do końca? Za mała dawka czy za krótko lekarz  czekał? Ten ból na drugi dzień straszny? 

Nie mam pojecia dlaczego nie zadzialalo. Ból najgorszy przy poruszaniu się jak sie lezy to ok 

52 minuty temu, Gosciowka napisał:

SN oczywiscie nie wiem co mi z tym SS odbilo

Hehe Ja sie boje wszystkiego i na s i na c. 

1 godzinę temu, Kim napisał:

Hehe Ja sie boje wszystkiego i na s i na c. 

Ja tak samo. Balam sie zaczac starac bo balam sie porodu. Ale stwierdzilam ze chyba na to sie nie da przygotowac, jak sie dowiedzialam ze w ciazy jestem to juz wgle sie balam strasznie. Teraz staram sie o tym nie myslec, tyle kobiet to przezylo to i my damy rade. Musimy. Uśmiech maluszka nam to wynagrodzi, inaczej kobiety by sie nie decydowaly na kolejne dzieci hehe

57 minut temu, Ellen88 napisał:

ja obecnie się staram, ale pierwsze dziecko urodziłam w październiku. Teraz tylko sprawdzam sobie dni płodne cyklotesterem myway no i w dni płodne nie używamy prezerwatywy

Tak szybko chcesz miec 2 dziecko? Tez bym chciala z mala roznica wieku ale nue wiem czy tak szybko bym sie odwazyla

14 godzin temu, Gosciowka napisał:

Ja tak samo. Balam sie zaczac starac bo balam sie porodu. Ale stwierdzilam ze chyba na to sie nie da przygotowac, jak sie dowiedzialam ze w ciazy jestem to juz wgle sie balam strasznie. Teraz staram sie o tym nie myslec, tyle kobiet to przezylo to i my damy rade. Musimy. Uśmiech maluszka nam to wynagrodzi, inaczej kobiety by sie nie decydowaly na kolejne dzieci hehe

Mam te same odczucia i nastawienie. 

Bylam dzisiaj na tych polowkowych. Naczytalam sie ze badanie trwa ok 45min a mi lekarz w 10min zrobił troche jestem zla na to bo na odpiernicz pewnie zrobił. No ale wazne ze wszystko dobrze. Mała wazy juz prawie pol kilo. Bedzie grubasek maly

10 minut temu, Gosciowka napisał:

Bylam dzisiaj na tych polowkowych. Naczytalam sie ze badanie trwa ok 45min a mi lekarz w 10min zrobił troche jestem zla na to bo na odpiernicz pewnie zrobił. No ale wazne ze wszystko dobrze. Mała wazy juz prawie pol kilo. Bedzie grubasek maly

Świetnie, gratuluję

U mnie też szybko wykonał to badanie z 15 min mu zajęło. 

4 godziny temu, Janka franka napisał:

Świetnie, gratuluję

 

U mnie też szybko wykonał to badanie z 15 min mu zajęło. 

Oo no to nie jest mi juz az tak smurno hehe. Dzieki

Wgle on mowi ze mam szyjke taka ze na dwie ciaze starczy a ja takie co tylko na 2? A on ze na 2 w tej co twraz jestem. Czyli z szyjka wszystko ok. Smiac mi sie chcialo bo chcialam nagrać mezowi nasze malenstwo a ona wziela reke na twarz i ma gdzies nas

17 godzin temu, Gosciowka napisał:

Bylam dzisiaj na tych polowkowych. Naczytalam sie ze badanie trwa ok 45min a mi lekarz w 10min zrobił troche jestem zla na to bo na odpiernicz pewnie zrobił. No ale wazne ze wszystko dobrze. Mała wazy juz prawie pol kilo. Bedzie grubasek maly

Super 

No szybko zrobił badanie. Widocznie widział, że wszystko gra

12 godzin temu, Gosciowka napisał:

Oo no to nie jest mi juz az tak smurno hehe. Dzieki

Wgle on mowi ze mam szyjke taka ze na dwie ciaze starczy a ja takie co tylko na 2? A on ze na 2 w tej co twraz jestem. Czyli z szyjka wszystko ok. Smiac mi sie chcialo bo chcialam nagrać mezowi nasze malenstwo a ona wziela reke na twarz i ma gdzies nas

To nie dostalas zadnego nagrania ani zdjecia od lekarza? Dobrze, ze pozwolil Ci nagrac komorka. Szkoda tylko, ze malutka sie zaslonila

15 godzin temu, Gosciowka napisał:

Oo no to nie jest mi juz az tak smurno hehe. Dzieki

Wgle on mowi ze mam szyjke taka ze na dwie ciaze starczy a ja takie co tylko na 2? A on ze na 2 w tej co twraz jestem. Czyli z szyjka wszystko ok. Smiac mi sie chcialo bo chcialam nagrać mezowi nasze malenstwo a ona wziela reke na twarz i ma gdzies nas

U mnie też się nie chciała odwrócić i ciągle rączkami machała przy twarzy ale trochę udało się zobaczyć ja za każdym razem na prenatalnych biorę płytkę z filmem, będzie na pamiątkę

4 godziny temu, Kim napisał:

To nie dostalas zadnego nagrania ani zdjecia od lekarza? Dobrze, ze pozwolil Ci nagrac komorka. Szkoda tylko, ze malutka sie zaslonila

Zdjęcia dostalam. Nagrania nie a maz chcial zobaczyc jak sie rusza. Wgle juz na zdj tak ladnie buzke widac

47 minut temu, Janka franka napisał:

U mnie też się nie chciała odwrócić i ciągle rączkami machała przy twarzy ale trochę udało się zobaczyć ja za każdym razem na prenatalnych biorę płytkę z filmem, będzie na pamiątkę

Ile dodatkowo placisz za płytkę?

1 godzinę temu, Gosciowka napisał:

Zdjęcia dostalam. Nagrania nie a maz chcial zobaczyc jak sie rusza. Wgle juz na zdj tak ladnie buzke widac

A jakie usg to bylo? 3d czy 4d? 

Czy na takie badanie bierze sie wyniki badan, karte ciazy itd? Czy nic nie trzeba? 

2 godziny temu, Kim napisał:

A jakie usg to bylo? 3d czy 4d? 

Czy na takie badanie bierze sie wyniki badan, karte ciazy itd? Czy nic nie trzeba? 

Chyba 3d ale pewnosci nie mam.

Ja chodzę na prenatalne do mojego lekarza wiec to dla mnie jest tez jako wizyta w ciazy. Ale wydaje mi sie ze karte ciazy lepiej miec. Ogólnie powinno się ja nosic ze soba ciagle

13 minut temu, Gosciowka napisał:

Chyba 3d ale pewnosci nie mam.

Ja chodzę na prenatalne do mojego lekarza wiec to dla mnie jest tez jako wizyta w ciazy. Ale wydaje mi sie ze karte ciazy lepiej miec. Ogólnie powinno się ja nosic ze soba ciagle

Ok.dobrze wiedzieć. Pewnie badanie miałaś krótkie, bo u Swego lekarza, ktory Twoją pocieszkę zna już dobrze

6 godzin temu, Gosciowka napisał:

Ile dodatkowo placisz za płytkę?

Za pierwszym razem 50zl a za drugim była w cenie badania. 

4 godziny temu, Kim napisał:

A jakie usg to bylo? 3d czy 4d? 

Czy na takie badanie bierze sie wyniki badan, karte ciazy itd? Czy nic nie trzeba? 

Ja mam badania prenatalne u innego gin niz mój prowadzący i nie interesuje go moja karta ciąży ani wyniki. On ma za zadanie tylko wykonać badania. 

5 minut temu, Janka franka napisał:

Ja mam badania prenatalne u innego gin niz mój prowadzący i nie interesuje go moja karta ciąży ani wyniki. On ma za zadanie tylko wykonać badania. 

To ja się nie będę przygotowywać. Ciekawi mnie czy za 390 zl bedzie 3d i czy plytke nagra. Jesli nie to mam nadzieje, że pozwoli na moje nagrywanie telefonem.