Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

1 godzinę temu, Marz napisał:

Niestety mały ma podejrzenie Zespołu Fallota (ma wadę serduszka). Dzisiaj mnie do szpitala nie przyjęli, idę w poniedziałek, zbada mnie wtedy profesor, który się w wadach serca specjalizuje. 

Podobno wada ta jest operacyjna i jest 90% szans, że wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że i u nas dobrze się to skończy. 

Będę miała robiona amniopunkcje, aby zbadać czy nie ma innych wad rozwojowych, jednak lekarz podejrzewa, że kariotyp jest prawidłowy, ale chcą jeszcze to sprawdzić. 

Dziewczyny miała moze która z Was robiona amniopunkcje? 

Będzie dobrze Marz. To są nadal podejrzenia. Nawet jeśli to te 90% szans na powodzenie jest bardzo dobrą wiadomością. 

Ja nie mniałam amniopunkcji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 19.06.2020 o 14:14, Marz napisał:

Niestety mały ma podejrzenie Zespołu Fallota (ma wadę serduszka). Dzisiaj mnie do szpitala nie przyjęli, idę w poniedziałek, zbada mnie wtedy profesor, który się w wadach serca specjalizuje. 

Podobno wada ta jest operacyjna i jest 90% szans, że wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że i u nas dobrze się to skończy. 

Będę miała robiona amniopunkcje, aby zbadać czy nie ma innych wad rozwojowych, jednak lekarz podejrzewa, że kariotyp jest prawidłowy, ale chcą jeszcze to sprawdzić. 

Dziewczyny miała moze która z Was robiona amniopunkcje? 

Marz jak wyniki badań? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny czy wybieracie się do szkoły rodzenia? Bo osobiście bym chciała ale w koło słyszę ze nie warto, po co, nic się tam nie nauczę... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Janka franka napisał:

Dziewczyny czy wybieracie się do szkoły rodzenia? Bo osobiście bym chciała ale w koło słyszę ze nie warto, po co, nic się tam nie nauczę... 

Ja osobiscie tez bym chciala, ale przez obecna sytuacje na swiecie sobie daruje. Poogladam filmiki na yt, teraz duzo takich szkol przez neta wyszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Janka franka napisał:

Marz jak wyniki badań? 

Synek ma Tetralogie Fallota (czyli wadę serduszka), w lipcu jadę do Łodzi i będę rodzić też w Łodzi w specjalistycznym szpitalu. Będzie musiał być operowany, ale podobno będzie dobrze i takiej myśli też jestem 😊 

Dobrze, że wyszło to teraz, bo w przeciwnym wypadku mógłby nie przeżyć, gdybym rodziła w miejscowym szpitalu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
56 minut temu, Marz napisał:

Synek ma Tetralogie Fallota (czyli wadę serduszka), w lipcu jadę do Łodzi i będę rodzić też w Łodzi w specjalistycznym szpitalu. Będzie musiał być operowany, ale podobno będzie dobrze i takiej myśli też jestem 😊 

Dobrze, że wyszło to teraz, bo w przeciwnym wypadku mógłby nie przeżyć, gdybym rodziła w miejscowym szpitalu. 

Dobrze ze lekarze już wiedzą i będą przygotowani żeby pomóc Twojemu synkowi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Marz napisał:

Synek ma Tetralogie Fallota (czyli wadę serduszka), w lipcu jadę do Łodzi i będę rodzić też w Łodzi w specjalistycznym szpitalu. Będzie musiał być operowany, ale podobno będzie dobrze i takiej myśli też jestem 😊 

Dobrze, że wyszło to teraz, bo w przeciwnym wypadku mógłby nie przeżyć, gdybym rodziła w miejscowym szpitalu. 

Masz rację. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wszystko będzie dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Dziewczyny jakie bierzecie witaminy?  Ja biorę Prenatal duo, niby do końca ciąży powinno się go brać i jeszcze podczas karmienia piersią. A jakie jest wasze zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Kiki91 napisał:

 Dziewczyny jakie bierzecie witaminy?  Ja biorę Prenatal duo, niby do końca ciąży powinno się go brać i jeszcze podczas karmienia piersią. A jakie jest wasze zdanie

Ja biorę pregna plus 1x  i pregna dha 2 tabl dziennie. Dodatkowo zaczęłam brać magnez+ B6. Brałam codziennie wit. C. Teraz zastąpiłam ją cytryną i zieleniną 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Kim napisał:

Ja biorę pregna plus 1x  i pregna dha 2 tabl dziennie. Dodatkowo zaczęłam brać magnez+ B6. Brałam codziennie wit. C. Teraz zastąpiłam ją cytryną i zieleniną 😁 

Biorę dużą dawkę DHA, bo w ogóle nie jadam ryb. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Janka franka napisał:

Biorę femibion  2 i dodatkowo dostałam żelazo od gina. Wszystko mam brać do końca ciąży 

Wow. Super skład femibionu! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Kiki91 napisał:

 Dziewczyny jakie bierzecie witaminy?  Ja biorę Prenatal duo, niby do końca ciąży powinno się go brać i jeszcze podczas karmienia piersią. A jakie jest wasze zdanie

Ja biore prenatal classic, ale czasem zamiennie biore zwykly kwas foliowy bo cos mam problem z tymi tabletkami chyba za duza dawka zelaza tak mi sie zdaje, przed ostatnimi badaniami krwi bralam praktycznie tak ze 1 dzien taka tabletke a 2 dzien ta 2 i wtedy wyniki mialam ok, teraz juz czesciej biore ten prenatal niz sam kwas bo chyba juz obnizylo sie troche to zelazo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czy wam tez ten czas ucieka tak ze nie macie pojecia kiedy te dni mijają? Ja to nie wiem niby nic nie zrobię a tu cyk tydzień zlecial. Zaczelam juz 6miesiac ciazy a jeszcze go nie przeczytałam. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Ale niestety pomalu wraca mi sennosc. A jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 jutro zaczynam 24 tydzień, czuje się dobrze oby tak było jak najdłużej. Dochodze do wniosku że do życia z uporczywa zgaga można przywyknąć hehe nie odczuwam żeby czas jakoś szybciej leciał, staram się doceniać każdy dzień 🙂

W przyszłym tygodniu mam zlecona krzywa cukrową i nie wiem jak to przetrwam podobno ten napój jest obrzydliwy. Miała już któraś to badanie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Janka franka napisał:

 jutro zaczynam 24 tydzień, czuje się dobrze oby tak było jak najdłużej. Dochodze do wniosku że do życia z uporczywa zgaga można przywyknąć hehe nie odczuwam żeby czas jakoś szybciej leciał, staram się doceniać każdy dzień 🙂

W przyszłym tygodniu mam zlecona krzywa cukrową i nie wiem jak to przetrwam podobno ten napój jest obrzydliwy. Miała już któraś to badanie? 

Ja też w przyszlym tygodniu mam to badanie. Mialam oczywiście w pierwszej ciąży i okropne do przełknięcia bardzo slodkie ale pamiętam że mozna było popijac co jakiś czas wodą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Macie jakieś kłucie u boku, pachwinie? Bo ja wczoraj mialam klucie w prawym boku a dzis w lewej pachwinie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 godzin temu, Gosciowka napisał:

Czy wam tez ten czas ucieka tak ze nie macie pojecia kiedy te dni mijają? Ja to nie wiem niby nic nie zrobię a tu cyk tydzień zlecial. Zaczelam juz 6miesiac ciazy a jeszcze go nie przeczytałam. Nie wiem co sie ze mna dzieje. Ale niestety pomalu wraca mi sennosc. A jak u was?

U Ciebie senność a u mnie bezsenność. Mi też szybko czas leci, ale jak myślę o porodzie to dalej daleko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kiki91 napisał:

Ja też w przyszlym tygodniu mam to badanie. Mialam oczywiście w pierwszej ciąży i okropne do przełknięcia bardzo slodkie ale pamiętam że mozna było popijac co jakiś czas wodą. 

Ja też mam zlecone to badanie. Jak się ono odbywa? Czy ja mam w punkcie pobrań się wcześniej z tym zapowiedzieć? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Kiki91 napisał:

Macie jakieś kłucie u boku, pachwinie? Bo ja wczoraj mialam klucie w prawym boku a dzis w lewej pachwinie 

Wczoraj akurat miałam pierwszy raz takie. Z obydwu stron na raz przez kilka godzin. Potem tylko z prawej. Bałam się. Przeszło samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Janka franka napisał:

 jutro zaczynam 24 tydzień, czuje się dobrze oby tak było jak najdłużej. Dochodze do wniosku że do życia z uporczywa zgaga można przywyknąć hehe nie odczuwam żeby czas jakoś szybciej leciał, staram się doceniać każdy dzień 🙂

W przyszłym tygodniu mam zlecona krzywa cukrową i nie wiem jak to przetrwam podobno ten napój jest obrzydliwy. Miała już któraś to badanie? 

Ja dopiero w srode dostane od lekarza ze mam zrobic. Troche siw obawiam bo odkad jestem w ciazy musze z rana zjeść sniadanie bo inaczej jest mi niedobrze a tu do przychodni dojsc trzeba plus ta godzine odczekac. Jak zrobisz to daj znac jak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kim napisał:

U Ciebie senność a u mnie bezsenność. Mi też szybko czas leci, ale jak myślę o porodzie to dalej daleko. 

Sennosc ale taka bardziej ze jestem zmeczona ze chce mi sie spac ale spac to nie mogę ogolnie. Wieczorami sie mecze dlugo zanim zasne. A teraz jeszcze te upaly to mnie wykoncza chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kim napisał:

Ja też mam zlecone to badanie. Jak się ono odbywa? Czy ja mam w punkcie pobrań się wcześniej z tym zapowiedzieć? 

Trzeba kupic w aptece tą glukoze i z tego co lekarz mi mówił to przed wypiciem pobierają krew i po wypiciu za 2 godziny tez pobierają. U mnie jest tak ze dzwonię do punktu pobierania krwi i zapisują na konkretną godzinę a jak wspomnialam ze glukoza ma byc jeszcze to kazala przyjsc wcześniej o godzinę niz co na początku ustalila 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Kim napisał:

Wczoraj akurat miałam pierwszy raz takie. Z obydwu stron na raz przez kilka godzin. Potem tylko z prawej. Bałam się. Przeszło samo

Ja wlasnie wczoraj i dzis ale jak polezalam (3godziny) to przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Gosciowka napisał:

Sennosc ale taka bardziej ze jestem zmeczona ze chce mi sie spac ale spac to nie mogę ogolnie. Wieczorami sie mecze dlugo zanim zasne. A teraz jeszcze te upaly to mnie wykoncza chyba

Ja mam tez tak podobnie zmęczona a sen nie nnadchodzi. Wieczorem szybko zasne ale w nocy zawsze się budzę  i potem ciężko zasnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 minut temu, Gosciowka napisał:

Sennosc ale taka bardziej ze jestem zmeczona ze chce mi sie spac ale spac to nie mogę ogolnie. Wieczorami sie mecze dlugo zanim zasne. A teraz jeszcze te upaly to mnie wykoncza chyba

Też zmęczenie mnie łapie ostatnio. W nocy zasnąć nie mogę, nie śpię od 4 rano. Potem ok 7 rano chce mi się spać. Upały jak rok temu to tu jeszcze nie nadeszły. Nie chcę o tym myśleć nawet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Kiki91 napisał:

Trzeba kupic w aptece tą glukoze i z tego co lekarz mi mówił to przed wypiciem pobierają krew i po wypiciu za 2 godziny tez pobierają. U mnie jest tak ze dzwonię do punktu pobierania krwi i zapisują na konkretną godzinę a jak wspomnialam ze glukoza ma byc jeszcze to kazala przyjsc wcześniej o godzinę niz co na początku ustalila 

Dziękuję za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, Kiki91 napisał:

Ja wlasnie wczoraj i dzis ale jak polezalam (3godziny) to przeszło

Ja się strasznie boję przedwczesnego porodu. Oby się nie przytrafił. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Kim napisał:

Też zmęczenie mnie łapie ostatnio. W nocy zasnąć nie mogę, nie śpię od 4 rano. Potem ok 7 rano chce mi się spać. Upały jak rok temu to tu jeszcze nie nadeszły. Nie chcę o tym myśleć nawet. 

Ja co patrze na pogode to niby u mnie cale lato ma byc po 20st tylko fzoenym trafem ciagle się zmienia i potrafi byc po 27 albo 30st. Masakra, dobrze że w domu chlodno tylko ile w domu można siedzieć? Czasem jak z domu nie wychodzę i idę się wieczorem myć to jak już się woda poleje to stwierdzam że jednak poleze w wanne. A normalnie to już tak gdzieś od czerwca zawieszam kąpiele bo jest mi na nie za gorąco. Teraz byle do września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Kim napisał:

Ja się strasznie boję przedwczesnego porodu. Oby się nie przytrafił. 

Przedwczesnego jak bardzo? Ze juz teraz? Czy ze ogolnie ze za wczesnie? Ja tam jakos wyszlam z zalozenia z gory ze urodze po terminie bo u mnie w rodzinie wiekszosc osob tak sie rodzilo w tym ja i moj maz. Wiec jakos sie tak nie zaglebialam nad tym. Jedyne co to przez wirusa przeszlo mi przez mysl ze jakbym urodzila wczesniaka i mialabym go zostwic samego w szpitalu na 2 tygodnie czy nawet wiecej to by mi sie chyba serce krajalo. Ale juz staram sie o tym nie myslec bo to moze negatywnie na dziecko wplynac wiec trzeba byc dobrej mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×