Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zieta1995

Moja była się odezwała

Polecane posty

Witam proszę o radę bo jestem pogubiony. 

Moja ex nie odzywała się do mnie przez 7 mies. I tak nagle napisała wiadomość co u mnie . Gadka szmatka postanowiliśmy się spotkać. Ja jestem szczerym facetem i powiedziałem jej że spotykam się z dziewczyną ale nic konkretnego mnie z nią nie łączy na tą chwilę i że moje uczucia co do niej jeszcze się nie wypaliły. I tutaj myślę że zrobiłem błąd mówiąc jej to że ,siedzi mi w głowie ,i ze we mnie zawszę istniala iskra nadziei . Wyszedłem na typa który jest na wyciągnięcie ręki mówiąc jej o tym że nie przekreslilem nas do końca. Ostatnio było ognisko. Powiedziała mi że boi się zbliżyć bo wyjeżdża za granicę do pracy i nie chcę później rozmyślać na mój temat. Zrozumiałem to . Powiedziałem że zawsze można się kumplować, wkoncu to ona napisała pierwsza. Podobno gdyby nie ten wyjazd to chciałaby to może naprawić . Chcę się ze mną kumplować a gdy tylko wypiła zaczęła grać na moich emocjach . Przytulanie, całuski. Tak nie robią koledzy. Pomóżcie mi ja rozgryźć czego ona dokładnie chcę . Bo ja nie będę się plaszczyl żeby nie wyjść na cienkiego Bolka  mam wrażenie że chciała tylko sprawdzić czy będę za nią latał jak kiedyś na początku zobaczyła że mi zależy, widać to było po naszej rozmowie ze mnie do niej ciągnie.  Ludzie mi mówili żeby poorostu olewać kogoś kto chcę czegoś więcej,ale ja nie lubię owijać w bawełnę i jak widzę że jest szansa to ja wykorzystuję. I przez to właśnie się obawiam że powiedziałem za dużo i straciłem w jej oczach. Powiedzcie mi czy dobrze zrobiłem mówiąc jej co o nas myślę i jakie mam palny? Czy może lepiej by było jakbym wgl nie wchodził na ten temat. Dogadaliśmy się że brdziemy kumplami,wkoncu ona tego chce . I od teraz będę unikał jej w pewnym stopniu. Dam jej do zrozumienia że decyzja już zapadła i będę się tego trzymał. Dobrze robię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj. Zero rozmów na temat związku, powrotów do starych tematów. Wiadomo pośmiać się z śmiesznych sytuacji spoko ale emocjonalnie nie wracaj do tego tematu. Jak zapyta o to co napisałeś, to powiedz, że walnąłeś głupotę i tyle. Pokaż że jest dla Ciebie koleżanka. Ba, możesz nawet poprosić kogoś aby podczas spotkania do Ciebie zadzwonił. Za 1 razem "a to nic ważnego pewnie, po spotkaniu oddzwonię". I nagle drugi raz dzwoni, przepraszasz i odchodzisz kawałek, rozmawiasz z jakąś dupą, wiesz umawiasz się np na rolki czy kawę, rower itd. Fajne też jakby zauważyła nazwę kontaktu. Rozmawiasz z nią jak z kumpelą z dawnych lat. Z resztą za pierwszym razem nie zgodziłbym się na spotkanie z eks. Jestem zajęty chwilowo, następnym razem. Niech się wykaże skoro już chce się spotkać. Sama prośba, pff. 

 

Ps. Już czuję jak zaraz zostanę zjechany hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Słuchaj. Zero rozmów na temat związku, powrotów do starych tematów. Wiadomo pośmiać się z śmiesznych sytuacji spoko ale emocjonalnie nie wracaj do tego tematu. Jak zapyta o to co napisałeś, to powiedz, że walnąłeś głupotę i tyle. Pokaż że jest dla Ciebie koleżanka. Ba, możesz nawet poprosić kogoś aby podczas spotkania do Ciebie zadzwonił. Za 1 razem "a to nic ważnego pewnie, po spotkaniu oddzwonię". I nagle drugi raz dzwoni, przepraszasz i odchodzisz kawałek, rozmawiasz z jakąś dupą, wiesz umawiasz się np na rolki czy kawę, rower itd. Fajne też jakby zauważyła nazwę kontaktu. Rozmawiasz z nią jak z kumpelą z dawnych lat. Z resztą za pierwszym razem nie zgodziłbym się na spotkanie z eks. Jestem zajęty chwilowo, następnym razem. Niech się wykaże skoro już chce się spotkać. Sama prośba, pff. 

 

Ps. Już czuję jak zaraz zostanę zjechany hehe

W sumie zjechany być nie masz za co, ale chyba masz jakiś pierwiastek kobiecy w sobie, takie historie wymyślić no no szacun 🤣🤣 ale tak poważnie to myślę że koleś musi się sam określić co chce, czy chce z nią być, jeśli tak to ok niech wzbucha zazdrość, jeśli nie to po co te gierki? A nawet jeśli już wzbudzi zazdrość to należy też przyjąć to że kobiety jak i mężczyzni również lubią zdobywać i są ciekawe i nawet jeżeli autor zauważy ze owa kobita się coś denerwuje i jest zazdrosna wcale nie oznacza to że go kocha i chce szczyć długo i szczęśliwie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

W sumie zjechany być nie masz za co, ale chyba masz jakiś pierwiastek kobiecy w sobie, takie historie wymyślić no no szacun 🤣🤣 ale tak poważnie to myślę że koleś musi się sam określić co chce, czy chce z nią być, jeśli tak to ok niech wzbucha zazdrość, jeśli nie to po co te gierki? A nawet jeśli już wzbudzi zazdrość to należy też przyjąć to że kobiety jak i mężczyzni również lubią zdobywać i są ciekawe i nawet jeżeli autor zauważy ze owa kobita się coś denerwuje i jest zazdrosna wcale nie oznacza to że go kocha i chce szczyć długo i szczęśliwie. 

Zbyt dużo się naczytałem jak to oni o sobie mówią "PUA" ale doszedłem do wniosku że lepiej być sobą i takich mega gierek nie ma co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może jestem jakas niedoczytana ( a książki czytać lubię) ale co oznacza PUA? 🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowany)

Nie, nie. Ostatnio krążyłem po forach różnych, jakoś ostatnio lubię się wypowiedzieć, pomóc komuś, doradzić. Choć z doradzaniem jak widać różnie bywa xd Swoimi słowami, PUA to samiec alfa który potrafi poderwać kobietę w 5 minut, moze mieć ich na pęczki, ma różne zagrywki wobec eks żeby zainteresować ja. Itp itd. ogólnie słabi goście. Choć są rzeczy które mogą zaciekawić i mają na prawdę rację. A no i z tym pierwiastkiem na 100 mam 0,1 to jest pewne xd poczytaj sobie o nich 

Edytowano przez mariusztomariusz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poderwać kobietę w 5 minut, jestem w stanie w to uwierzyć ale żeby zatrzymać na dłużej to chyba słabo, zresztą kto co woli i jak woli. Myśląc nad tym dłużej nic dziwnego że facet może mieć pierwiastek kobiecy bo ja jako kobieta mam jakiś pierwiastek męski - wiem co to imbus i do czego służy 😋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Poderwać kobietę w 5 minut, jestem w stanie w to uwierzyć ale żeby zatrzymać na dłużej to chyba słabo, zresztą kto co woli i jak woli. Myśląc nad tym dłużej nic dziwnego że facet może mieć pierwiastek kobiecy bo ja jako kobieta mam jakiś pierwiastek męski - wiem co to imbus i do czego służy 😋

Wiem co to, podkład, zalotka i tak dalej i do czego służy, nie ma jak to dorastanie z siorą. Ba, nawet brwi dwa razy regulowałem haha xd a wyszło mi to zajebiscie, do odważnych świat należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Wiem co to, podkład, zalotka i tak dalej i do czego służy, nie ma jak to dorastanie z siorą. Ba, nawet brwi dwa razy regulowałem haha xd a wyszło mi to zajebiscie, do odważnych świat należy

Nie ma to jak dobra samokrytyka 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Nie ma to jak dobra samokrytyka 🙂

Nie nazwałbym tego samokrytyką. Bardziej dystansem do świata, siebie i ludzi. Skoro poproszono mnie o regulowanie brwi, no to "dawaj kochanie, jedziemy z tym". Trzeba być odważnym aby dać facetowi to zrobić niż być facetem i to zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koło zapasowe, zapasowa furtka, wyjście awaryjne itp. Kobiety nie są bezinteresowne w stosunku do swoich byłych którzy muszą być podli, zli, okrutni itp. Przyjażń nigdy ewentualnie koleżenstwo i to ograniczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 1.05.2020 o 15:04, Zieta1995 napisał:

Witam proszę o radę bo jestem pogubiony. 

Moja ex nie odzywała się do mnie przez 7 mies. I tak nagle napisała wiadomość co u mnie . Gadka szmatka postanowiliśmy się spotkać. Ja jestem szczerym facetem i powiedziałem jej że spotykam się z dziewczyną ale nic konkretnego mnie z nią nie łączy na tą chwilę i że moje uczucia co do niej jeszcze się nie wypaliły. I tutaj myślę że zrobiłem błąd mówiąc jej to że ,siedzi mi w głowie ,i ze we mnie zawszę istniala iskra nadziei . Wyszedłem na typa który jest na wyciągnięcie ręki mówiąc jej o tym że nie przekreslilem nas do końca. Ostatnio było ognisko. Powiedziała mi że boi się zbliżyć bo wyjeżdża za granicę do pracy i nie chcę później rozmyślać na mój temat. Zrozumiałem to . Powiedziałem że zawsze można się kumplować, wkoncu to ona napisała pierwsza. Podobno gdyby nie ten wyjazd to chciałaby to może naprawić . Chcę się ze mną kumplować a gdy tylko wypiła zaczęła grać na moich emocjach . Przytulanie, całuski. Tak nie robią koledzy. Pomóżcie mi ja rozgryźć czego ona dokładnie chcę . Bo ja nie będę się plaszczyl żeby nie wyjść na cienkiego Bolka  mam wrażenie że chciała tylko sprawdzić czy będę za nią latał jak kiedyś na początku zobaczyła że mi zależy, widać to było po naszej rozmowie ze mnie do niej ciągnie.  Ludzie mi mówili żeby poorostu olewać kogoś kto chcę czegoś więcej,ale ja nie lubię owijać w bawełnę i jak widzę że jest szansa to ja wykorzystuję. I przez to właśnie się obawiam że powiedziałem za dużo i straciłem w jej oczach. Powiedzcie mi czy dobrze zrobiłem mówiąc jej co o nas myślę i jakie mam palny? Czy może lepiej by było jakbym wgl nie wchodził na ten temat. Dogadaliśmy się że brdziemy kumplami,wkoncu ona tego chce . I od teraz będę unikał jej w pewnym stopniu. Dam jej do zrozumienia że decyzja już zapadła i będę się tego trzymał. Dobrze robię?

To po co spotykasz się z nową skoro myślisz o byłej?? Taki jesteś szczery? Też ostatnio spotykałam się z kimś było super i nagle powiedział, że ma głowę zniszczoną przez byłą  i nie potrafi się zakochać.  Nosz ...  mać pomyślcie czasami o drugiej osobie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×