Istnieją tacy ludzie którzy się nigdy do nikogo nie odzywaja

Co z nimi nie tak? Mam takiego w pracy około 40 lat dziwny typ

Powiedzmy sobie szczerze ale ze statystycznym XXI wiecznym człowiekiem nie ma o czym porozmawiać. Wystarczy popatrzeć na tzw. kulture popularną - seksualizacja dzieci, kobiet i mężczyzn wręcz pornografia nawet w klipach do muzyki czy występach "artystów"; patologiczne pełne wulgarności i przemocy jako paradokumenty nieodróżniające się niczym od patostreamów; programy rozrywkowe bazujące na pijaństwie i uprawianiu seksu z przypadkowymi osobami w uwłaczający człowiekowi sposób czyli zwyczajna patologia uznawana jako forma sztuki. W tych czasach cisza jest najlepszym komentarzem do zaistniałej rzeczywistości.

 

Powiedzmy sobie szczerze ale ze statystycznym XXI wiecznym człowiekiem nie ma o czym porozmawiać. Wystarczy popatrzeć na tzw. kulture popularną - seksualizacja dzieci, kobiet i mężczyzn wręcz pornografia nawet w klipach do muzyki czy występach "artystów"; patologiczne pełne wulgarności i przemocy jako paradokumenty nieodróżniające się niczym od patostreamów; programy rozrywkowe bazujące na pijaństwie i uprawianiu seksu z przypadkowymi osobami w uwłaczający człowiekowi sposób czyli zwyczajna patologia uznawana jako forma sztuki. W tych czasach cisza jest najlepszym komentarzem do zaistniałej rzeczywistości.

No niestety. Człowiek, który ma jakieś bardziej ambitne zainteresowania, jest uważany za dziwaka.

To samo z podróżami - kiedyś polegały na poznawaniu ciekawych miejsc i ludzi, dziś to tylko lans na insta w jakimś hotelu z all inclusive.

 

Co z nimi nie tak? Mam takiego w pracy około 40 lat dziwny typ

Do pracy idę żeby zarobić pieniążki, więc pracuje a nie gadam. Jeżeli to należałoby do moich obowiązków w pracy to gęba by mi się nie zamykała.;)

 

No niestety. Człowiek, który ma jakieś bardziej ambitne zainteresowania, jest uważany za dziwaka.

To samo z podróżami - kiedyś polegały na poznawaniu ciekawych miejsc i ludzi, dziś to tylko lans na insta w jakimś hotelu z all inclusive.

Boli tyłek że sam nie podrózujesz? Nie chcesz nie podrózuj. Daj żyć innym jak chcą.

 

Boli tyłek że sam nie podrózujesz? Nie chcesz nie podrózuj. Daj żyć innym jak chcą.

Że niby ja nie podróżuję? Gdzie to wyczytałaś?

 

Że niby ja nie podróżuję? Gdzie to wyczytałaś?

A podrózujesz? :> Bo kiedyś pisałeś że nie i jedynie co to wylecisz za granice po studiach :> Poza tym to innych ludzi instagram, każdy ma swoje życie. Inni wolą w pamięci zachować obraz gór, inni wolą wrzucić na insta. 

 

Obciągniesz mi ?

Obciagnij tutejszym kolegom, najwyraźniej im tego brakuje.

 

Powiedzmy sobie szczerze ale ze statystycznym XXI wiecznym człowiekiem nie ma o czym porozmawiać. Wystarczy popatrzeć na tzw. kulture popularną - seksualizacja dzieci, kobiet i mężczyzn wręcz pornografia nawet w klipach do muzyki czy występach "artystów"; patologiczne pełne wulgarności i przemocy jako paradokumenty nieodróżniające się niczym od patostreamów; programy rozrywkowe bazujące na pijaństwie i uprawianiu seksu z przypadkowymi osobami w uwłaczający człowiekowi sposób czyli zwyczajna patologia uznawana jako forma sztuki. W tych czasach cisza jest najlepszym komentarzem do zaistniałej rzeczywistości.

Nie odezwnie się nigdy do nikogo nawet cześć nic to dla mnie jakiś freak.. 

 

A podrózujesz? Bo kiedyś pisałeś że nie i jedynie co to wylecisz za granice po studiach

Pisałem, że lubię. Gdy tylko mam okazję, to gdzieś wyjeżdżam.

 

Poza tym to innych ludzi instagram, każdy ma swoje życie. Inni wolą w pamięci zachować obraz gór, inni wolą wrzucić na insta. 

Oczywiście, że tak. Ale to powoduje, że trudniej jest kogoś normalnego poznać, bo wszyscy patrzą tylko na siebie, by lansować się na insta, a jak zapytasz taką osobę o wrażenia z pobytu, to nic ci nie odpowie. No i też dużo ludzi niczym się nie interesuje, a przez durne programy w tv jeszcze bardziej głupieją.

 

Pisałem, że lubię. Gdy tylko mam okazję, to gdzieś wyjeżdżam.

Oczywiście, że tak. Ale to powoduje, że trudniej jest kogoś normalnego poznać, bo wszyscy patrzą tylko na siebie, by lansować się na insta, a jak zapytasz taką osobę o wrażenia z pobytu, to nic ci nie odpowie. No i też dużo ludzi niczym się nie interesuje, a przez durne programy w tv jeszcze bardziej głupieją.

tak. Dużo ludzi niczym sie ineteresuje. To że nie każdy lubi sie uczyć języków czy skladac części papierowego samochodu nie znaczy że inni nie mają zainteresowań. Mało ludzi poznajesz stąd te twoje teksty. A o tym tv to od jaszczomba wyciągnałeś. Zero kreatywności i oryginalności...

 

tak. Dużo ludzi niczym sie ineteresuje. To że nie każdy lubi sie uczyć języków czy skladac części papierowego samochodu nie znaczy że inni nie mają zainteresowań.

Ale ja nie piszę o tym, że każdy musi się interesować tym, co ja. Oglądanie tv to nie pasja, tak samo jak jeżdżenie na wakacje do hotelu z all inclusive.

 

A o tym tv to od jaszczomba wyciągnałeś. Zero kreatywności i oryginalności...

Nic od nikogo nie wyciągałem.

Może nie reguła,ale cytat warty zastanowienia.Coś w nim jest... 

"Ci, którzy mają coś do powiedzenia, na ogół są małomówni. Reszta pieprzy jak natchniona."

Sławomir Kuligowski

Ja jeśli mało gadam w jakiejś pracy a zdarzało się pracować w róznych miejscach.Była rodzinna atmosfera,żarciki,zabawne nocki,ale były też takie miejsca i otoczenia,ze nie zależalo mi na kontaktach,w zasadzie miałam gdzieś,co ktoś myśli o moim zachowaniu.W moim mniemaniu rozmowa z tymi osobami była bezcelowa,bezsensowna...Nie nadawali się by ze mną rozmawiać.Poza tym czasem,gdy coś robię lubię ciszę i jedynie swoje towarzystwo.Przychodzę zarobic i wychodzę,nie szukam znajomosci....

 

Ja do pracy bym szedł pracować a nie gadać o dupie marynie nie wiadomo z kim. Może jestem dziwny ale kolegów miałbym tam szukać czy jak? Jeśli by to był mój kolega to może byśmy gadali ale ciężko się wkręcić w mojego kolegę. Zazwyczaj uznaje że się spodufalasz. Mnie nie interesuje gadanie o samochody, piłce nożnej i innym szicie.

Spodufalasz hehe. Z poduszka mi się kojarzy. 

Najgorsze gdy ktoś opowiada o swoich dzieciach i myśli ze to co mówi jest zabawne a ty się musisz śmiać razem z nim udając ze cię to interesuje. 

Chodziło mi o coś innego ale nieważne. Lubię gadać o pierdołach ale nie z każdym. 

Ja bym zjadła ser z grilla. Lubię takie o smaku twojej piwnicy. 

Otworze wam szampana

 

ZDYCHAJ PRZEGRYWIE

Ić stont

 

Już nie śpisz psychopato

Opuść to miejsce na zawsze przeprosiwszy leżaczek.