Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Użytkownik2756

Postępowanie rodziców mam dosyć! 🙁

Polecane posty

Hej chciałabym rozpocząć wreszcie moją sytuację bo sama nie wiem co obecnie robić i jak postępować dlatego pilnie potrzebuje pomocy 

Mam 17 lat jestem obecnie w 2 klasie technikum ok. 2 lata temu moja starsza siostra wyprowadziła się z rodzinnego domu i zostałam jedyna z rodzicami którzy są za bardzo nadopiekuńczy nie zaprzeczę ale denerwują mnie na każdym kroku mojego życia i też psychicznie nie daje już rady

 

Zaczynając od początku to od 2 miesięcy jestem w związku z chłopakiem, który naprawdę dba oraz troszczy się o mnie, stara się dla mnie oraz przyjeżdża cały czas do mnie na rowerze żeby tylko spędzić czas w moim towarzystwie (narazie to początki związku więc nie organizujemy nie wiadomo czego że ooo już dom, dzieci itd. Nie w głowie mi narazie takie rzeczy bo chcę skończyć szkołę) 

 

Jednak moi rodzice ciągle mają za każdym razem problem opisując ostatnią sytuację 

Sprzątam dom, gotuje obiad dla nich, myje podłogi, zamiatam, robię też swoje lekcje wyniki mam bardzo dobre, pomagam im, kiedy potrzebują pomocy wszystko robię cały czas, kiedy jestem w domu a oni w pracy chcę żeby wiedzieli że się staram, że powoli już staje się dorosła i chcę się usamodzielnić

 

Mój chłopak przyjeżdżał rowerem do mnie prawie codziennie (też nie często bo miał również swoje obowiązki i również kwarantanna prosiłabym o niepisanie zbędnych komentarzy na ten temat bo w tej kwestii postępujemy zgodnie z zasadami myjemy ręce,2 m od siebie i maseczki na sobie kiedy gdzieś wychodzimy) ,chodziliśmy na spacer lub na rowery w celach rekreacyjnych na bardzo krótki czas potem szliśmy do mnie do pokoju bo nie zaprzeczę zawsze na dworze robiło się ciemno i zimno 

Zazwyczaj u mnie słuchamy muzyki czy oglądamy filmy i śmieszkujemy z sytuacji z udziałem naszej grupy jeszcze, kiedy nie wprowadzono kwarantanny 

Chłopak ode mnie zazwyczaj wyjeżdżał o 21.30-22.00 potem jak go odprowadzam jeszcze z nim rozmawiam 

 

Ostatnio dostałam od rodziców komentarz za przeproszeniem żebym nie ...oliła sobie życia, że nie będzie codziennie spotkań z nim, czy uważam że on jest taki idealny po tym jak tamten (jeszcze były chłopak zerwał ze mną) to mój obecny to jest taki ideał? , że ona też chcę odpocząć od pracy, (gdzie na spotkaniach jesteśmy cicho tylko rozmawiamy ewentualnie śmiejemy się) gdzie potem jak poszłam do pokoju to o północy moja mama przyszła mówiąc, że nie zakazuje mi spotkań ale, że przesadzam swoim zachowaniem, gdzie odpowiedziałam jej żeby poszła spać skoro chciała odpocząć a o 5 rano miała pracę

Gdzie w nocy zalewałam się łzami mam naprawdę dosyć i z każdym dniem wykańczam się psychicznie przez ich gadanie i komentowanie 

Momentami nie śpie nawet całą noc mając łzy w oczach i pisząc z chłopakiem, który w międzyczasie próbuje mnie uspokoić

 

Podczas szkoły rozmawiałam z psychologiem ale niestety mało mi to pomagało 

 

Jak nie miałam przyjaciół to zawsze komentowali że siedzę przed komputerem i nic więcej nie robię żebym wreszcie zaczęła się spotykać 

Kiedy nagle ich mam to również jest problem

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Mój chłopak przyjeżdżał rowerem do mnie prawie codziennie (też nie często bo miał również swoje obowiązki i również kwarantanna prosiłabym o niepisanie zbędnych komentarzy na ten temat bo w tej kwestii postępujemy zgodnie z zasadami myjemy ręce,2 m od siebie i maseczki na sobie kiedy gdzieś wychodzimy) ,chodziliśmy na spacer lub na rowery w celach rekreacyjnych na bardzo krótki czas potem szliśmy do mnie do pokoju bo nie zaprzeczę zawsze na dworze robiło się ciemno i zimno 

Zazwyczaj u mnie słuchamy muzyki czy oglądamy filmy i śmieszkujemy z sytuacji z udziałem naszej grupy jeszcze, kiedy nie wprowadzono kwarantanny 

Chłopak ode mnie zazwyczaj wyjeżdżał o 21.30-22.00 potem jak go odprowadzam jeszcze z nim rozmawiam

Czyli przyjeżdżał NIE CZĘSTO ale CODZIENNIE i spotykaliście się na krótko czyli do 22.00 a potem go jeszcze z godzinę odprowadzałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Odprowadzanie i rozmowa tylko 5 minut nie więcej bo jest zazwyczaj późno 

Przed kwarantanną codziennie się spotykaliśmy

Teraz nie często bo widzimy się co 2-3 dni bo również ma swoje obowiązki i ja również 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I bardzo dobrze!

Twoim priorytetem powinna być nauka  nie wylewanie pomyj na rodziców którzy o ciebie dbają i martwią się o twoją przyszłość.

Chłopak dzisiaj jest a jutro zawinie się do innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×