Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justa89

Toksyczna Teściowa

Polecane posty

Tamat przecież znany każdemu , ale mam potrzebę wyrzucić z siebie już to wszystko i poznać opinie ludzi którzy widzą sytulacje z boku . Zaczęło się od narodzin mojej córki już na porodówce dostałam szału kiedy wpadła mi nieproszona z hasłem „ już nie rycz już jest „ mąż zostawił fartuch na korytarzu i poszedł zapalić a ona bez pytania weszła sobie do nas . Położna zdziwiła się i powiedziała ze odwiedziny są od godziny 13 więc ona przekazała do męża że ma jechać do domu bo nic tu po nim . Położna mówiła ze to tyczyło sie jej ze mąż mógł siedzieć ze mną te 2 g po porodzie . Byłam wściekała ze zostałam sama . Następnego dnia  wpadła do szpitala z nowym imieniem dla córki zaczęła nazywać ją „ mała mania „ zwrocilam jej uwagę ze dsiecko ma inaczej na imie zeby tak nie mówiła bo mnie to denerwuje . W domu zaczęło sie oczywiście odrazu postawiłam granice ze nie chce żadnych odwiedzin w pierwszych dniach chce dojść do siebie poznać nowa sytylacje zapoznać sie z dzieckiem , ciagle telefony mówienie fo mam jeść pisanie kartek przekazywanie przez meza , spakowała swoja poduszkę z pierzem i kazała kłaść jej na nogi zeby miała ciepło . Juz dostawałam nerwicy jak tylko slyszlam o jej pomysłach . Następnie chciała mi kupic mikrofalówkę wie ze ich nie znoszę ale musze Ja mieć blender jaki mam jest zły ona kupi lepszy . Nie chciała za barfzo u nas w domu przybywać bo wiedziała ze u niej w domu ma wieksze pole do popisu zaczęło sie wymuszanie niedzielnych obiadów nie ważne czy dziecko ma kolki czy nie czy ja ledwo na oczy patrze po nieprzespanej nocy wyrywanie mi wózka z hasłem nie całuj jej po co ja całujesz , ze musze jeszcze częściej tam byc bo dziecko musi znać jej twarz ! Mówiłam ze to jest mały niemowlak ma czas na poznanie członków rodziny teraz potrzebuje opieki i czułości rodziców . Mój strach PrZed nia wynikał z tego ze ona mieszka z wnukiem or starszego syna który mowi do niej zamiast babcia mamo !!! Przywłaszczyła sobie to dziecko dla mnie ta relacja jest chora ona by chciała to samo z moja córka ale ja dostałam juz nerwice przez nia w marcu byłam na ablacje serca serce zaczęło mi szaleć z nerwów leczę nerwice lekowa . Na sama jej myśl dostaje przyspieszone bicie serca dostaje rozwolnienie . Wykrzyczałam jej wszytsko w twarz ze to moje dziecko ze ma mi nie odbierać radości z macierzyństwa ze to jest do cholery moje dziecko i nie interesuje mnie to jak wychowuje swojego wnuka ze nie chce by moja córkę mówiła do niej mamo . Nie widziałam jej juz 3 miesięcy ani moje dziecko . Opowiada do ludzi takie historie na moj temat ze głowa mała . Potrafi nawet moja babcie zaczepić w biedronce i jej na mnie gadać . Babcia mowi ze to co dopiero musi do obcych mowić . Juz jej babcia do słuchu powiedziała . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiocha i jej problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tamat przecież znany każdemu , ale mam potrzebę wyrzucić z siebie już to wszystko i poznać opinie ludzi którzy widzą sytulacje z boku . Zaczęło się od narodzin mojej córki już na porodówce dostałam szału kiedy wpadła mi nieproszona z hasłem „ już nie rycz już jest „ mąż zostawił fartuch na korytarzu i poszedł zapalić a ona bez pytania weszła sobie do nas . Położna zdziwiła się i powiedziała ze odwiedziny są od godziny 13 więc ona przekazała do męża że ma jechać do domu bo nic tu po nim . Położna mówiła ze to tyczyło sie jej ze mąż mógł siedzieć ze mną te 2 g po porodzie . Byłam wściekała ze zostałam sama . Następnego dnia  wpadła do szpitala z nowym imieniem dla córki zaczęła nazywać ją „ mała mania „ zwrocilam jej uwagę ze dsiecko ma inaczej na imie zeby tak nie mówiła bo mnie to denerwuje . W domu zaczęło sie oczywiście odrazu postawiłam granice ze nie chce żadnych odwiedzin w pierwszych dniach chce dojść do siebie poznać nowa sytylacje zapoznać sie z dzieckiem , ciagle telefony mówienie fo mam jeść pisanie kartek przekazywanie przez meza , spakowała swoja poduszkę z pierzem i kazała kłaść jej na nogi zeby miała ciepło . Juz dostawałam nerwicy jak tylko slyszlam o jej pomysłach . Następnie chciała mi kupic mikrofalówkę wie ze ich nie znoszę ale musze Ja mieć blender jaki mam jest zły ona kupi lepszy . Nie chciała za barfzo u nas w domu przybywać bo wiedziała ze u niej w domu ma wieksze pole do popisu zaczęło sie wymuszanie niedzielnych obiadów nie ważne czy dziecko ma kolki czy nie czy ja ledwo na oczy patrze po nieprzespanej nocy wyrywanie mi wózka z hasłem nie całuj jej po co ja całujesz , ze musze jeszcze częściej tam byc bo dziecko musi znać jej twarz ! Mówiłam ze to jest mały niemowlak ma czas na poznanie członków rodziny teraz potrzebuje opieki i czułości rodziców . Mój strach PrZed nia wynikał z tego ze ona mieszka z wnukiem or starszego syna który mowi do niej zamiast babcia mamo !!! Przywłaszczyła sobie to dziecko dla mnie ta relacja jest chora ona by chciała to samo z moja córka ale ja dostałam juz nerwice przez nia w marcu byłam na ablacje serca serce zaczęło mi szaleć z nerwów leczę nerwice lekowa . Na sama jej myśl dostaje przyspieszone bicie serca dostaje rozwolnienie . Wykrzyczałam jej wszytsko w twarz ze to moje dziecko ze ma mi nie odbierać radości z macierzyństwa ze to jest do cholery moje dziecko i nie interesuje mnie to jak wychowuje swojego wnuka ze nie chce by moja córkę mówiła do niej mamo . Nie widziałam jej juz 3 miesięcy ani moje dziecko . Opowiada do ludzi takie historie na moj temat ze głowa mała . Potrafi nawet moja babcie zaczepić w biedronce i jej na mnie gadać . Babcia mowi ze to co dopiero musi do obcych mowić . Juz jej babcia do słuchu powiedziała . 

Spotkaj się z nią sam na sam jak kobieta z kobietą i porozmawiajcie jak ludzie. Na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy pierwszym dziecku kobiety bywają przewrażliwione ale za kilka lat ci minie.Babcia źle nie chce do tego wychowała twojego wspaniałego męża to nie może być taka zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

mąż zostawił fartuch na korytarzu i poszedł zapalić 

Obrzydliwe!

Tatuś przychodzi do noworodka i wychodzi jarać bo nie może bez peta na porodówce wytrzymać.

Rzyg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przy pierwszym dziecku kobiety bywają przewrażliwione ale za kilka lat ci minie.Babcia źle nie chce do tego wychowała twojego wspaniałego męża to nie może być taka zła.

Tylko ta babcia czasami dostaje małpiego rozumu ze statusem babci gratis. Przerabiałam to z moją mamą i teściową 😉 obu włączył się taki instynkt macierzyński, że dobrze, że za mnie w tej ciąży nie były i nie urodziły... Do teraz mają takie pomysły i odpały, że ręce czasami opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Spotkaj się z nią sam na sam jak kobieta z kobietą i porozmawiajcie jak ludzie. Na spokojnie.

Nie potrafię rozmawiać normalnie z tą kobietą ponieważ ona zaczyna krzyczeć i bardzo się emocjonować płakać wymachiwać rekami dla mnie tak nie powinna wyglądać rozmowa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tylko ta babcia czasami dostaje małpiego rozumu ze statusem babci gratis. Przerabiałam to z moją mamą i teściową 😉 obu włączył się taki instynkt macierzyński, że dobrze, że za mnie w tej ciąży nie były i nie urodziły... Do teraz mają takie pomysły i odpały, że ręce czasami opadają

Dokładnie tak się czuje ona myśli że jak wychowała tamtego wnuka to może mieć takie samo prawo pierwszeństwa do mojej córki . A ja chce sama decydować o tym jak będę spędzała czas z dzieckiem jak ją będę ubierać nie chce słychać co chwile „ ja lubie jak dziewczynki ubiera się na chłopaka „ nie lubie jak dziewczynki noszą lakierki „ czuje wtedty jak ona wymusza na mnie swoje poglądy. I jadąc tam zamiast cieszyc się to martwię się czy dobrze ubrałam dziecko bo boję się komentarzy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Obrzydliwe!

Tatuś przychodzi do noworodka i wychodzi jarać bo nie może bez peta na porodówce wytrzymać.

Rzyg!

Tatuś nie przyszedł do noworodka tylko był przy porodzie , poród bardzo ciężki trudny bolesny i z komplikacjami to nasze pierwsze dziecko duzo emocji strachu jak się skończy nie wytrzymał nerwowo bo ze mną było zle . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Przy pierwszym dziecku kobiety bywają przewrażliwione ale za kilka lat ci minie.Babcia źle nie chce do tego wychowała twojego wspaniałego męża to nie może być taka zła.

Tak jak pani mówi mogę być przewrażliwiona mogę być nadopiekuńcza mogę tzęść się nad swoim dzieckiem ale czy to jest powód by chodzić po ludziach i opowiadać że mam coś z głowa nie tak ? Mam pozwalać na to by mnie obrażała do każdego ? A co ja jej takiego zrobiłam ? Bo kocham własne dziecko bo chce sama ją wychowywać w spokoju ? Czy ja muszę przytakiwać na każde jej uwagi wymysły ? Ona nie potrafi zrozumieć że ja mam swój światopogląd że chce żyć inaczej . Przesiąknela za bardzo życiem swojego starszego syna z którym mieszkają razem i myśli że tak jak żyją oni to poiwnno być wszędzie . Gotuje im obiady ciagle zabiera tego wnuka ze soba nawet do pracy bo przecież on chce !malo tego nie raz słyszałam ze potrafi nim manipulować jego mama wola go na gore zjeść a ona nachyla się nad nim i mowi Idz do mamy powiedz zeby ci tu przyniosła zjesz na dole . I zaczyna się awantura jego mama chce go na gore a on nie bo babunia juz go przekręciła . Albo to jak stoi i mowi do niej mamo !! To jest normalne ?Albo to sakramentalne powiedzenie przy jej koleżankach a kogo kochasz najbardziej na świecie ? Oczywiście babcie !  Dla mnie taka relacja jest niepoprawna i nie zgodzę sie na takie cos przy moim dziecku . Dodam ze przez lata gadala na około że jej synowie nie nadają się do żeniaczki co kolwiek to znaczy . Następnie ze ona nie bedzie bawiła wnuków jak swoja najlepsza koleznka bo ona nie jest niewolnica tak nam to obrzydziła ze juz żadna z nas nie wspominała o dzieciach .A potem dostaje małpiego rozumu i myśli ze będzie rozgrywać pierwsze skrzypce . Kiedy pierwsza synowa urodziła dziecko to tez robiła z niej potwora ale w druga strone za mało sie zajmowała nie chodziła na spacery gdyby nie ona dziecko by dworu nie widziało gdyby nie ona dziecko by z głodu umarło . Wydzwaniała do nas stojąc na schodach przykładając telefon do drzwi i pokazywała jak dziecko płacze w łóżeczku bo rzekomo się nad nim znęca . Szczerze teraz wątpię już w to wszystko bo to jest kłamczucha . Tamta synowa juz dawno mi o tym mówiła i to że jest wstrętna manipulantką bo jezeli nie moze kimś manipulować o manipuluje wszytskimi dookoła zeby o tej osobie zle myśleli . Nie chciałam w to wierzyć dzis wiem że to prawda . Jej wnuk ma straszne zachowania jezeli nie wymusi czegoś przy rodzinach stoi przy drzwiach i krzyczy babcia ratuj -a ona leci juz na gore i ciagle w tym domu awantury miedzy nia a tamta synowa . Mnie od tych krzyków tak głowa boli ze wracam do domu to czyje się jakby mnie wyssał wampir energetyczny . Niby taka dobra babcia a jak wnuk jest tak niedobry to krzyczy do mojego męża „ nie rusz gowna niech nie śmierdzi „ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A co powie pani na to jak moje dziecko miało kolki płakała dzien noc nosiliśmy ją godzinami . Któregoś nia po 3 godzinach noszenia wkoncu maleństwo zasnęlo odetchnęliśmy chwile a nagle ona wpada i krzyczy od progu mąż prosi mamo cicho bo dopiero zasnęła a ona „ co cicho co cicho nie będę cicho „ to jest normalne ??? Mi brak slow do tej kobiety do jej zachowań. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Masz chociaż ten komfort, że z nią nie mieszkasz. Co musi ta druga synowa przeżywać. Teściowa najpierw od kwestii wnuków się dystansowała, mówiła, że nie będzie ich bawić, a teraz ingeruje w ich życie aż za bardzo. Ze skrajności w skrajność. Też możesz użyć jej broni, opowiadać ludziom, co ona wyprawia, każe dziecku do babci mówić "mamo". Większość ludzi weźmie ją za niezrównoważoną dziwaczkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Masz chociaż ten komfort, że z nią nie mieszkasz. Co musi ta druga synowa przeżywać. Teściowa najpierw od kwestii wnuków się dystansowała, mówiła, że nie będzie ich bawić, a teraz ingeruje w ich życie aż za bardzo. Ze skrajności w skrajność. Też możesz użyć jej broni, opowiadać ludziom, co ona wyprawia, każe dziecku do babci mówić "mamo". Większość ludzi weźmie ją za niezrównoważoną dziwaczkę. 

tylko nie każdy chce się bawić w takie publiczne pranie brudów. Po co to jeszcze bardziej wywlekać publicznie? Tym bardziej, że skoro przez babcię i tak są wszyscy nakręceni to nikt synowym już teraz nie uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

tylko nie każdy chce się bawić w takie publiczne pranie brudów. Po co to jeszcze bardziej wywlekać publicznie? Tym bardziej, że skoro przez babcię i tak są wszyscy nakręceni to nikt synowym już teraz nie uwierzy

Też tak uważam ja już kiedyś powiedziałam że nie podoba mi się że zmywa naczynia po wodzie z makaronu i po ziemniakach i że dla mnie dziwaczne jest że jak kupuje gazetę i nie pasuje jej twarz na okładce to wycina głowę z innej gazety bo np nie może patrzeć na Beatę Kozidrak to prawie ze mnie zrobiła walnięta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A w tej bajce smoki byly? Ze Wam sie chce takie historie wymyslac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

A w tej bajce smoki byly? Ze Wam sie chce takie historie wymyslac...

I to jest właśnie to że człowiek jest sam na sam z takim „ gównem męczącym psychicznie „ otwiera się mowi co go boli oczekuje dobrego słowa wsparcia a ktoś potrafi takie rzeczy pisać ... do czego ten swiat zmierza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego zwracasz się na forum do ludzi per "pani".

Nikt tak nie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie jest wszystko przez wpływ rodziców można rozwalić. 

Moja na siłe chce, żebyśmy z chłopakiem już mieszkali i wtrąca się do mieszkania, ktore chcielismy powoli meblować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

I to jest właśnie to że człowiek jest sam na sam z takim „ gównem męczącym psychicznie „ otwiera się mowi co go boli oczekuje dobrego słowa wsparcia a ktoś potrafi takie rzeczy pisać ... do czego ten swiat zmierza 

A co ja Pani takiego napisalam? Zakladajac, a uwazam inaczej, ze to nie jest prowokacja to Pani ma sklonnosc do robienia z igiel widel. Nikt Pani nic przykrego nie napisal. Ja uwazam, ze to prowokacja a Pani jedzie takim tekstem jak zacytowany? Jezeli ma Pani problem z tescioea to dlatego, ze lubi Pani wszystko wyolbrzymiac i z malych rzeczy robic wielkie historie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Autorko za dużo się sama nakrecasz, ona to widzi i denerwuje Cię jeszcze bardziej, olej to, ale tak prawdziwie, wrzuc na luz, a zobaczysz że to teściowa będzie miała nerwice 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czytając tę historię odnoszę wrażenie, że autorką jest niedojrzała (być może i niepełnoletnia), chaotyczna i agresywna kobieta.  Do tego wszystkiego mająca męza maminsynka i również niedojrzałego do roli męża i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na polskiej wsi wszyscy tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×