Jess Polonez i Fruit of Veclaim

Ona to pierwszy raz widziała . Mówiła że wcześniej robiła to w Krakowie. 

te dzisiejsze stories są tak żenujące że az żenadometr wyj/eb/ał w galaktykę

Miała chwile oddechu od social media to nie próżnowała i se usteczka zrobiła

Po wczorajszym i dzisiejszym insta story stwierdzam jedno... wychodzi na wierzch prawdziwa Dzesa 

Kolejna nic nie warta influencerka, pokazała prawdziwa twarz

2 godziny temu, dl-kaw napisał:

A co tam ciekawego gadała?

Dla mnie to coś w stylu - OK deebile, gooowno się wylało ale co ja zrobię z resztą szmat która nazamawialam? Jak zapłacę ludziom których wynajmuje, kredyty czynsze ? Trudno - albo to bierzecie albo róbcie co chcecie. 5 osób mi napisało coś miłego bo mi współczują i oni kazali mi dalej to opylać wiec tak zrobię bo innego wyjścia nie mam. Wiem, ze przedwczoraj was przepraszałam i udawałam skruchę, ale dzisiaj wyżej wspomniane 5 osób napisało mi ze gitara gra wiec morda w kubeł hejterzy..wielce mi zawiedzeni jakością... pokaże wam jak robie te koszulki, przy okazji sama zobaczę, pan Paweł powie coś o jakiś certyfikatach, nowa technologia itp jak się nie podoba to nie obserwuj bo ja chce rozmawiać tylko do moich milusińskich. 
 

tak to odebrałam Ale chyba znowu będzie zmiana frontu bo cały dzień cisza. 
chyba sprawdza co ludzie bardziej kupują, czy skruchę czy cwaniakowanie. 

Come on........ jeszcze parę wycieczek po szwalni, później jakaś akcja charytatywna na biedne chore dzieci, nowe projekty z których dochód będzie przeznaczony na budowę studni w Afryce i Jessica wróci silniejsza niż była. Wspomnicie moje słowa.

Dziewczyny co słychać u dzesi BMW ? Wymixowalam się ze znajomych i zapomniałam ze tymaczosowo zakaz wjazdu 

15 minut temu, WrobelekElemelek napisał:

Dziewczyny co słychać u dzesi BMW ? Wymixowalam się ze znajomych i zapomniałam ze tymaczosowo zakaz wjazdu 

Dziś znowu była na wycieczce w szwalni. Nie wiem co mówiła bo tylko przeklikiwalam ale zachowywała się jak przedszkolak w skansenie-ładnie pozowała przy eksponatach i robiła wielkie oczy na widok maszyn których wcześniej nie widziała. 

Jest artykuł na pudelku. Jess wraca na salony. Twierdzi że jej marka stała się znana dzięki aferze. 

Ciekawe czy sprzedaż wzrośnie. Ja wstydzilabym się nosic na koszulce logo veclaim

Spokojnie, minęły dopiero dwa tygodnie, z tego co czytałam to ludzie jeszcze nie ochłonęli.. zobaczymy jak to się przełoży na sprzedaż, ona twierdzi ze teraz każdy usłyszał o jej marce ale perfumach C U BA tez każdy słyszał a niekoniecznie każdy chce je mieć u siebie  mnie nawet nie wkurza to wycinanie metek a bardziej jej postawa niby skrucha a jednak cwaniakowanie, ale dla mnie ona zawsze była wyrachowana, dziwna, sztuczna, patrząca na ludzi z góry ale udająca, ze wcale nie. Nie ukrywam, ze liczę na to ze to początek jej końca, w sumie to nigdy jej nie obserwowałam, dopiero teraz jakoś tak wróciłam do jej osoby. 
 

swoja droga jest nowy filmik na YT gdzie gość podlicza ile kosztowały ją koszulki, jak się komuś nie chce szukać to rachunek był taki, że wystarczyło jej dołożyć 20 pln za sztukę do produkcji polskich koszulek a afery by nie było 
Dzesika to typowy polski Janusz 

6 godzin temu, Dark Evil napisał:

To prawda. Januszy biznesu jest u nas pełno. Dżesika nie jest wyjątkiem. 
 

Nie jest, ale chciała być.. weźmy na przykład Honoratę skarbek i jej Sunset shop czy jakoś tak, tez ma przebitkę na ciuchach ale wiele razy mówiła, ze zamawia towar z różnych źródeł nawet z Ali expres i jak chcesz sprawdzone ubrania to zamawiaj a jak nie to nie ale przynajmniej wiesz o co chodzi, natomiast dzesi na każdym kroku podkreślała ile to ona musi wydać hajsu na produkcje i jakie to jest „z wyższej pułki „ drogie, szlachetne itp. Ja tam widze różnice między innymi januszami a Januszem mercedes skoda polonez  czy jak jej tam

Poczytałam wczoraj na Instagramie to te małe głupawe fanki niczego się nie nauczyły, nadal zamawiają i zachwycają się Multiplą.

Widziałyście tą wypowiedź w stylu ,,przepraszałam i przepraszam, co mogę zrobic więcej"? Hmm. Na przykład raz a porządnie przeprosić za swoją winę, a nie za to, że poczuliśmy się oszukani

Dzisiaj oglądałam story u jednej dziewczyny która dostała paczkę od mamy ginekolog która nie ma specjalizacji. I dziewczyna mówi tam, że miało być 100 procent bawełny a wszystko wygląda na plastik!!! Ma to oddać do sprawdzenia gdzieś. W sumie ubrania wyglądają jak te z aliexpress.... Nawet metki z rozmiarowka takie jak w ciuchach od Chińczyka .... Swoją drogą mama G. Bardzo broniła Poloneza. Będzie kolejna aferka? 

Polonez lansuje się na pudelku. Twierdzi że nowa kolekcja sprzedaje się jak świeże bułeczki. Przyznać się, która kupiła veclaim ?

6 minut temu, Wirtualna.niebezpieczna napisał:

Polonez lansuje się na pudelku. Twierdzi że nowa kolekcja sprzedaje się jak świeże bułeczki. Przyznać się, która kupiła veclaim ?

To zwykly zabieg marketingowy, te wszystkie gwiazdy od ebooków zawsze pokazują ile już sprzedały żeby wzbudzić zainteresowanie i popyt na swój towar - psychologia tłumu, to działa. Zobaczymy na insta czy ktoś będzie oznaczał jej markę na fotach, za jakiś czas .

15 godzin temu, WrobelekElemelek napisał:

To zwykly zabieg marketingowy, te wszystkie gwiazdy od ebooków zawsze pokazują ile już sprzedały żeby wzbudzić zainteresowanie i popyt na swój towar - psychologia tłumu, to działa. Zobaczymy na insta czy ktoś będzie oznaczał jej markę na fotach, za jakiś czas .

Dokladnie, sold out to jest ulubione slowo wszystkich influencerow. Tworza 3 sztuki czegos, zeby sie pozniej chwalic ze sie wyprzedalo w 5 min. No tak, jedno dla kumpeli, drugie dla mamy, trzecie dla babci. 

Mi rece opadly jak zobaczylam ze Dzesika zaczela udostepniac posty swoich followersow w jej t-shirtach. A tam wsrod nich influencerzy w stylu Cincior (robi makijaze na yt). Bez kitu, ten koles zareklamuje chyba wszystko dla fejmu. Juz kiedys polecal rozswietlacze kiciputka, absolutny badziew. 

Veclaim i moiess słabo idą. Promocje a towar nadal jest

E book tak dobrze sprzedają ze po 2 tyg. Przecena bo pewnie mało sie sprzedaje. 

To ze zachowala sie skandalicznie oszukujac swoich klientow to jedno, ale ja sie zastanawiam na czym polega fenomen tej marki? W zyciu nie widzialam tak tragicznych ciuchow. Ja rozumiem vintage, wygode itp., ale to co ona tworzy to sa zwykle szmaty rodem z poprzedniej epoki. Mozna takie kupic za kilka zlotych w lumpie. Naprawde ktos chce w czyms takim chodzic? Bezguscie totalnie, jeszcze za jakies kosmiczne pieniadze...