anawojtowiczz 0 Napisano Maj 28, 2020 Mam pytanie, jak mam zapomnieć o mężczyźnie z którym wiem, że nie mogę być? Dodam tylko, że widuje go niemal codziennie, więc jest mi z tym podwójnie ciężko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawelwroc 0 Napisano Maj 28, 2020 Ciężko cokolwiek doradzić, pytanie skąd pewność, że nie możecie być razem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pawelwroc 0 Napisano Maj 29, 2020 10 lat próbuję zapomnieć o dziewczynie z tej samej miejscowości, jej wzrok mówi mi ze ona też nie zapomniała ale nie da się cofnąć ani czasu, słów ani zawrócić z drogi którą postanowiła podążać. Najgorsza jest świadomość ,że odtrącilem inną dziewczynę która cały ten czas świata poza mną nie widziala Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anawojtowiczz 0 Napisano Maj 29, 2020 5 godzin temu, Pawelwroc napisał: Ciężko cokolwiek doradzić, pytanie skąd pewność, że nie możecie być razem? Ten mężczyzna ma żonę Dowiedziałam się o tym niedawno i mocno mnie to zaskoczyło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anawojtowiczz 0 Napisano Maj 29, 2020 5 godzin temu, ToBezZnaczenia napisał: Przeyebane masz jednym słowem. Możesz jakoś unikną tego widywania go? Bo jeśli nie, to naprawdę współczuję. Odpowiedź jest w zasadzie jedna. Po jakimś czasie przejdzie (a po jakim, to nie wiadomo) . Możesz tylko być ciągle czymś zajęta, żeby o tym nie myśleć. To powinno Ci ułatwić jakoś przetrzymanie tego okresu. Z czasem będzie Ci coraz łatwiej Właśnie problem w tym, że nie bardzo mogę uniknąć tego widywania go. Dodatkowo mam teraz wolne i to wcale mi nie ułatwia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kolba 0 Napisano Czerwiec 9, 2020 Dnia 29.05.2020 o 07:07, anawojtowiczz napisał: Ten mężczyzna ma żonę Dowiedziałam się o tym niedawno i mocno mnie to zaskoczyło. Żona to żaden kłopot. Czy on wie że go kochasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anawojtowiczz 0 Napisano Czerwiec 9, 2020 1 godzinę temu, Kolba napisał: Żona to żaden kłopot. Czy on wie że go kochasz? Myślę, że dla mnie jest to kłopot. Nie chce psuć mu rodziny i mieszać w głowie. Myślę też, że kochać to za dużo powiedziane, ale może podejrzewać, że może mi się podobać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kolba 0 Napisano Czerwiec 9, 2020 6 minut temu, anawojtowiczz napisał: Myślę, że dla mnie jest to kłopot. Nie chce psuć mu rodziny i mieszać w głowie. Myślę też, że kochać to za dużo powiedziane, ale może podejrzewać, że może mi się podobać. No tak, wolała byś aby on się rozwiódł A wtedy Ty będziesz mieć czyste sumienie. Ale nawet jeśli się tak stanie to będziesz uważana przez wiele osób za osobę która rozbiła rodzinę. Ja mam odwrotną sytuację. Mam żonę A podoba mi się inna kobieta. Ale ona o niczym nie wie. Gdybym wiedział że ja się jej podobam to cały świat bym zostawił dla niej. Być może jego relacja z żoną nie jest najlepsza. A Ty możesz pomóc sobie, jemu i być może żonie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anawojtowiczz 0 Napisano Czerwiec 9, 2020 5 godzin temu, Kolba napisał: No tak, wolała byś aby on się rozwiódł A wtedy Ty będziesz mieć czyste sumienie. Ale nawet jeśli się tak stanie to będziesz uważana przez wiele osób za osobę która rozbiła rodzinę. Ja mam odwrotną sytuację. Mam żonę A podoba mi się inna kobieta. Ale ona o niczym nie wie. Gdybym wiedział że ja się jej podobam to cały świat bym zostawił dla niej. Być może jego relacja z żoną nie jest najlepsza. A Ty możesz pomóc sobie, jemu i być może żonie. Ja już nie wiem co mam o tym myśleć. Z jednej strony chce zapomnieć, ale z drugiej... Mam nadzieję, że kiedyś mi to przejdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Takamala 0 Napisano Czerwiec 15, 2020 Mija tydzień od rozstania, serce pęka nadal jak nigdy, bardzo bym chciała zapomnieć ale tez nie wiem. Powód rozstania odleglosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BezNadzejna 5 Napisano Czerwiec 15, 2020 Dnia 29.05.2020 o 03:00, ToBezZnaczenia napisał: Wiem, o czym piszesz (niestety, wolałbym nie). Miałem też sytuację, że kogoś odtrąciłem, bo się kochałem w kimś innym (mniej więcej). Może mogło być inaczej, ale ja tam nie żałuję, że nie skończyłem, z kimś, kto był zafiksowany na moim punkcie, mimo że to czasem były naprawdę wartościowe osoby. Jednak skoro ja nie byłem w stanie tego odwzajemnić, to pewnie skrzywdziłbym takie osoby jeszcze bardziej, jakbym dał im tę szansę (no chyba, że bym te osoby z siebie wyleczył, jeśli takie doświadczenie otworzyłoby im oczy. Akurat sytuacji związków, lub prób nie żałuję wcale, wszystko jedno, jaki miały finał. Masz rację, lepiej nie dawać szansy komuś komu by bardzo zależało na relacji a tobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
black77 0 Napisano Lipiec 26, 2020 Dnia 9.06.2020 o 12:36, Kolba napisał: No tak, wolała byś aby on się rozwiódł A wtedy Ty będziesz mieć czyste sumienie. Ale nawet jeśli się tak stanie to będziesz uważana przez wiele osób za osobę która rozbiła rodzinę. Ja mam odwrotną sytuację. Mam żonę A podoba mi się inna kobieta. Ale ona o niczym nie wie. Gdybym wiedział że ja się jej podobam to cały świat bym zostawił dla niej. Być może jego relacja z żoną nie jest najlepsza. A Ty możesz pomóc sobie, jemu i być może żonie. Chciałabym takie słowa usłyszeć od mężczyzny. Ze zostawi dla mnie cały świat.... Pięknie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Igatka 1 Napisano Lipiec 30, 2020 jak żonaty to i tak nie chciałabyś się w to pakować scenariusze byłyby 3: albo by nie był Tobą zainteresowany i byś się tylko ośmieszyła, 2: zostałabyś kochanką na chwilę, zakochałabyś się może jeszcze a on i tak by wrócił do żony, 3: wszystko by się pięknie ułożyło do czasu jak nie zjadłoby Cię poczucie winy że rozwaliłaś komuś związek małżeński. Na czyimś nieszczęściu nie da się swojego szczęścia zbudować, a karma szybko wraca Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
JacekJ 39 Napisano Sierpień 21, 2020 Niewykonalne, tak jak wieczne życie i wieczna uroda ... łatwiej zmienić prace niż serce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach