Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Adam_98

Brak robienia loda - lenistwo

Polecane posty

Dzień dobry. Tak jak w temacie - jestem z dziewczyną już 4,5 lat. Juz nie będę się rozwodził na temat normalnego stosunku, to uprawiamy normalnie średnio raz do dwóch na miesiąc. Moim problemem jest to, że  moja TŻ nie lubi mi robić loda. Spytałem się jej, co jej w tym przeszkadza, czy może czuje się upokorzona (ponoć część tak sądzi) czy może się brzydzi? Twierdzi, że nie, że po prostu jest leniwa i woli normalny stosunek, że jej się po prostu nie chce. Do tego że boli ją szczęka po chwili. Wydaje mi się, że po maksymalnie 10-20 sekundach to chyba nie jest zajebiste wytłumaczenie, co sądzicie? Oczywiście czasem mi robi, ale to jeszcze rzadziej niż seks i traktuje to tylko i wyłącznie jako grę wstępną, bo nigdy nie chce mi robić "do końca". Czy to "normalne"? Mam liczyć, że to się zmieni w przyszłości? Uprzedzając, tak też zaspokajam ją oralnie i to ponoć bardzo dobrze, sama to uwielbia i dochodzi za każdym razem (prawie, bo czasem to rzeczywiście tylko gra wstępna przed penetracją). Prosiłbym w sumie o wypowiedzi kobiet, ale jak facet ma coś mądrego do napisania oprócz "rzuć ją" itp. to niech się wypowie :) Milej niedzieli wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może myśli że źle to robi i że nie sprawia Ci to przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie napisałeś jak traktujesz loda. Czy tylko jako wstęp do normalnego seksu  czy może miałby być to jeden sposób pobudzania aż do wytrysku? Jeśli jesteś długodystansowcem to robienie tego przez ponad pół godziny rzeczywiście może przyprawić dziewczynę o ból szczęki, dlatego wówczas wyjściem z sytuacji mogłoby być jednoczesne pobudzanie ręką i ustami tak aby całość do finału skrócić. Akurat przy oralu - jeśli ma być do końca w "lepszej sytuacji" są faceci spuszczający się szybciej, dlatego, że trudno jest ustami pobudzać bardzo długo. Jeśli natomiast traktujesz loda jako wstęp do normalnego zbliżenia, to nie powinno być kłopotu aby przed właściwym seksem trochę possała ci ... a Ty za to wylizałbyś jej c.ip.kę. Kwestia oczywiście czy chciałaby przyjąć wytrysk do ust, to osobna kwestia, którą powinieneś z nią omówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ddt60 napisał:

nie napisałeś jak traktujesz loda. Czy tylko jako wstęp do normalnego seksu  czy może miałby być to jeden sposób pobudzania aż do wytrysku? Jeśli jesteś długodystansowcem to robienie tego przez ponad pół godziny rzeczywiście może przyprawić dziewczynę o ból szczęki, dlatego wówczas wyjściem z sytuacji mogłoby być jednoczesne pobudzanie ręką i ustami tak aby całość do finału skrócić. Akurat przy oralu - jeśli ma być do końca w "lepszej sytuacji" są faceci spuszczający się szybciej, dlatego, że trudno jest ustami pobudzać bardzo długo. Jeśli natomiast traktujesz loda jako wstęp do normalnego zbliżenia, to nie powinno być kłopotu aby przed właściwym seksem trochę possała ci ... a Ty za to wylizałbyś jej c.ip.kę. Kwestia oczywiście czy chciałaby przyjąć wytrysk do ust, to osobna kwestia, którą powinieneś z nią omówić.

Masz stuprocentową rację.

Ja kiedyś bardzo lubiłam robić loda i sama idea kręci mnie. Niestety mój mąż jest długodystansowcem i nasze seanse seksu oralnego przekształciły się w niekończące się (tak przynajmniej to odbieram) maltretowanie moich ust, szczęki, mięśni twarzy. Dokładając do tego rzadko osiągny przeze mnie orgazm w trakcie jakiejkolwiek stymulacji, nie dziwota, że odechciało mi się zabaw oralnych. To tylko smutna obsługa.

Edytowano przez Aldegunda
  • Sad 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Aldegunda napisał:

Masz stuprocentową rację.

Ja kiedyś bardzo lubiłam robić loda i sama idea kręci mnie. Niestety mój mąż jest długodystansowcem i nasze seanse seksu oralnego przekształciły się w niekończące się (tak przynajmniej to odbieram) maltretowanie moich ust, szczęki, mięśni twarzy. Dokładając do tego rzadko osiągny przeze mnie orgazm w trakcie jakiejkolwiek stymulacji, nie dziwota, że odechciało mi się zabaw oralnych. To tylko smutna obsługa.

faceci lubią robienie loda z różnych powodów. Jedni jako wstęp do seksu a dla innych z kolei jest ważne jeśli kobieta (oczywiście w tym przypadku, gdy to akceptuje) weźmie do ust tuż przed wytryskiem i połknie (zresztą tego typu różne układy prezentowane są nawet w porno i w jakimś sensie można się tym zainspirować). Dlatego w przypadku długodystansowców zazwyczaj nie da się od początku i do końca ustami i trzeba poukładać pobudzanie w taki sposób aby do ust wziąć w odpowiednim, oczekiwanym momencie. Oczywiście facet powinien to rozumieć i akceptować taką taktykę. Natomiast w przypadku krótkodystansowców faktycznie da się w rozsądnym czasie zrobić wszystko ustami aż do finału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z mojego punktu widzenia, wygląda to ta, że jeżeli kobieta kocha swojego mężczyznę to nie powinna mieć przed tym oporów. Tłumaczenie że nie robi loda z lenistwa jest bynajmniej dziwne z ust kobiety która Cię kocha. Jak kocham to sprawia mi radość że zrobię przyjemność mojemu partnerowi, tym bardziej że piszesz że potrafisz to odwzajemnić. A że buzia boli? No cóż, można na przemian pomagać sobie ręką, jak się zmęczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.06.2020 o 18:51, ddt60 napisał:

faceci lubią robienie loda z różnych powodów. Jedni jako wstęp do seksu a dla innych z kolei jest ważne jeśli kobieta (oczywiście w tym przypadku, gdy to akceptuje) weźmie do ust tuż przed wytryskiem i połknie (zresztą tego typu różne układy prezentowane są nawet w porno i w jakimś sensie można się tym zainspirować). Dlatego w przypadku długodystansowców zazwyczaj nie da się od początku i do końca ustami i trzeba poukładać pobudzanie w taki sposób aby do ust wziąć w odpowiednim, oczekiwanym momencie. Oczywiście facet powinien to rozumieć i akceptować taką taktykę. Natomiast w przypadku krótkodystansowców faktycznie da się w rozsądnym czasie zrobić wszystko ustami aż do finału.

... jest taki moment gdzie 10 razy zerwała z Tobą w myślach, pół twarzy ma sparaliżowane... Tobie się nie spieszy... założysz sobie ręce na brzuch jakbyś serial oglądał.

- Kotek może Ci jakiegoś pornosa włączyć czy coś...

- Nie. Chcę Ci się patrzyć w oczy jak się męczysz. 

 

Taki żarcik...

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mogę tego traktować poważnie. Tekst, "jestem z dziewczyną już 4,5 lat.". Pamięta chociaż datę kiedy się poznali? Łatwo obliczyć, czy to było cztery, czy pięć lat temu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pieprz ma tyle do gadania co Vanilla Ice. Tematy będą lecieć, bo to prywatna spółka a nie wybrany przez naród prezydent. Mogą sobie robić co chcą włącznie z uzależnianiem. Nie potrafisz sobie Maryś powiedzieć dość, tylko chłoniesz to wszystko i przeżywasz jak było by to Twoje a tak nie jest. Coś próbujesz budować a tu pstryk i wszystko co zrobiłaś dla tego forume, jak w mordę strzelił.. Są inne tematy. Zawsze gdzieś jest ... burza. Tak tu teraz jest. Asy w rękawie mają inni a czasy "Asy na Damy już mineły".

Tekst do skasowanego tematu. Przepraszam za najście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Nowy w mieście napisał:

Ja nie mogę tego traktować poważnie. Tekst, "jestem z dziewczyną już 4,5 lat.". Pamięta chociaż datę kiedy się poznali? Łatwo obliczyć, czy to było cztery, czy pięć lat temu. 

Rany...chodzilo mu, ze 4 i pol...

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×