Loyda 14 Napisano Lipiec 2, 2020 Mieszkamy wprawdzie w mieszkaniu, ale ma aż 68 m2. Oboje pracujemy, ale zarabiam znacznie mniej niż on - ja 2,5 tys. on około 7. Bardzo chciałabym pomoc domową, panią, która przychodziłaby raz w tygodniu i sprzątała całe mieszkanie. Znalazłam chętną, ale za przyjście na 6 godzin w sobotę chce aż 150 zł. Nie lubię sprzątania, niszczą mi się paznokcie nawet w gumowych rękawiczkach. Tłumaczyłam mu, że przez to mam całą sobotę popsutą, a i tak później wydaję część na manicurzystkę, ponieważ kruszy mi się lakier. No i nie chce się zgodzić, ponieważ szkoda mu tych pieniędzy. Mamy osobne konta, dlatego chciałam się podzielić po połowie, ponieważ oboje pracujemy i byłoby uczciwie. Ale on nie chce. W prawdzie pomaga mi, posprząta łazienkę czy coś, ale i tak ja robię więcej. Jak go delikatnie przekonać? Pewnie powiecie, że to puste, ale próbowałam sobotnim seksem, mówiłam, że jestem pełna energii wieczorem, ale nawet to go nie przekonało. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Lipiec 2, 2020 Powiedz mu wprost "chciałeś panią yebaj na nią". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 576 Napisano Lipiec 2, 2020 Paznokcie się obcina . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
emilia.wciszy 0 Napisano Lipiec 2, 2020 Nic tylko leżeć i pachnieć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
facet_wawa 12 Napisano Lipiec 2, 2020 10 godzin temu, Loyda napisał: Mieszkamy wprawdzie w mieszkaniu, ale ma aż 68 m2. Oboje pracujemy, ale zarabiam znacznie mniej niż on - ja 2,5 tys. on około 7. Bardzo chciałabym pomoc domową, panią, która przychodziłaby raz w tygodniu i sprzątała całe mieszkanie. Znalazłam chętną, ale za przyjście na 6 godzin w sobotę chce aż 150 zł. Nie lubię sprzątania, niszczą mi się paznokcie nawet w gumowych rękawiczkach. Tłumaczyłam mu, że przez to mam całą sobotę popsutą, a i tak później wydaję część na manicurzystkę, ponieważ kruszy mi się lakier. No i nie chce się zgodzić, ponieważ szkoda mu tych pieniędzy. Mamy osobne konta, dlatego chciałam się podzielić po połowie, ponieważ oboje pracujemy i byłoby uczciwie. Ale on nie chce. W prawdzie pomaga mi, posprząta łazienkę czy coś, ale i tak ja robię więcej. Jak go delikatnie przekonać? Pewnie powiecie, że to puste, ale próbowałam sobotnim seksem, mówiłam, że jestem pełna energii wieczorem, ale nawet to go nie przekonało. Hmmm... Do mnie przychodziła co dwa tygodnie na 3 godziny i brała 60 zł... Poszukaj tańszej alternatywy. Co ona ma robić przez 6 godzin? 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola14 268 Napisano Lipiec 2, 2020 Powiedz ze rozumiesz ze mu zal pieniedzy, ale w takim razie bedziecie dzielic sprzatanie po polowie. Nie troche po polowie, tylko calkiem. Jeden tydzien on sprzata mieszkanie, drugi ty. Jak on posprzata to szukaj dziury w calym, marudz ze tu nie doczyscil I tam. A po miesiacu wroc do rozmowy o zatrudnieniu pomocy. Poza tym na tak niewielkie mieszkanie jak 70m, nie potrzebujesz pomocy na 6h, na 3-4 wystarczy. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Lipiec 2, 2020 (edytowany) 21 minut temu, lonelyman napisał: Paznokcie się obcina . naderwałam dwa piękne, długie czerwone pazury do mięcha gryfem na siłowni i przeprosiłam pilniczek, dupnopanieństwo skończyło się w bólach p. s żal tych red sexi szpon, szukam pani, która za mnie będzie ćwiczyć, 50zeta na godzinę, 6razy w tyg. Chętne zapraszam na priv. Mój partner nie ma węża w kieszeni jak ten od autorki, jest wyrozumiały, zapłaci 🥰 Edytowano Lipiec 2, 2020 przez Gość Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lonelyman 576 Napisano Lipiec 2, 2020 5 minut temu, elektryzująca napisał: jest wyrozumiały, zapłaci 🥰 Albo sam będzie za Ciebie ćwiczył co by grosza przyoszczędzić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Lipiec 2, 2020 6 minut temu, lonelyman napisał: Albo sam będzie za Ciebie ćwiczył co by grosza przyoszczędzić. ooooo oooo! Wyrozumiały, pomocny i gospodarny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EevwveE 0 Napisano Lipiec 28, 2020 (edytowany) Dnia 2.07.2020 o 11:44, Loyda napisał: Mieszkamy wprawdzie w mieszkaniu, ale ma aż 68 m2. Oboje pracujemy, ale zarabiam znacznie mniej niż on - ja 2,5 tys. on około 7. Bardzo chciałabym pomoc domową, panią, która przychodziłaby raz w tygodniu i sprzątała całe mieszkanie. Znalazłam chętną, ale za przyjście na 6 godzin w sobotę chce aż 150 zł. Nie lubię sprzątania, niszczą mi się paznokcie nawet w gumowych rękawiczkach. Tłumaczyłam mu, że przez to mam całą sobotę popsutą, a i tak później wydaję część na manicurzystkę, ponieważ kruszy mi się lakier. No i nie chce się zgodzić, ponieważ szkoda mu tych pieniędzy. Mamy osobne konta, dlatego chciałam się podzielić po połowie, ponieważ oboje pracujemy i byłoby uczciwie. Ale on nie chce. W prawdzie pomaga mi, posprząta łazienkę czy coś, ale i tak ja robię więcej. Jak go delikatnie przekonać? Pewnie powiecie, że to puste, ale próbowałam sobotnim seksem, mówiłam, że jestem pełna energii wieczorem, ale nawet to go nie przekonało. 6 godzin??? To chyba będzie wam jeszcze obiad gotować i go z Wami jeść. Chyba trochę naciąga. PS. Pomysł ze sprzątaniem tydzień na tydzień uważam za super radę, sama skorzystam. Edytowano Lipiec 28, 2020 przez EevwveE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach