Rozmowa o prace pomocy!!!!!

Witam dzis bylam na rozmowie o prace. I nie wiem jak to odczytac. Zadawal mi pytania ten co mnie zaprosil na rozmowe i zapisywal to sobie na kartce ja odpowiadalam a on to skreslal!!! Jak myslicie dlaczego tak moglo byc?!  Albo np zadal mi pytanie nie odpowiedzialam w ciagu 2 sekund a on takie mhmm i znowu skreslal i zadawal nastepne pytanie i byl taki mega arogancki w stosunku do mnie i na koniec nie powiedzial nic ani o umowie no nic kompletnie jak myslicie czy tak powinna rozmowa przebiegac o prace jak bylo o was?

Ale jak myslicie gdyby mnie nie przyjeli to powiedzialby odrazu?

Może po prostu skreślał pytania, po to aby nie zadać ich dwa razy. Ewentualnie gorsza opcja, rozmowa to pic na wodę, po prostu mają kogoś lepszego w ich mniemaniu. Kazali czekać na telefon? Mówili, czy się odezwą?

Tak powiedzial ze sie odezwie jeszcze

A dlaczego sama nie zapytalas o warunki? Balas sie?