POMOCY

Od kilku miesięcy  nie mam kontaku z mężem. Z jego winy zarządziłam rozwód, nie mam z nim żadnego kontaktu bo nie odzywa się. Rozwodu jeszcze nie mamy. Mieszkam w naszym domu. Internet jest na męża, a doszło do awarii routera. Nie udzielą mi informacji a z nim kontaktu jak wspomniałam nie mam. Co zrobić w takiej sytuacji? 

Spróbuj się z nim skontaktować.

Kupć nowy ruter lub wezwać na swój koszt informatyka co to ogarnie. 

Założyć internet  z innej firmy na siebie.

Dnia 19.08.2020 o 13:45, Bimba napisał:

Założyć internet  z innej firmy na siebie.

Przecież to zbyt trudne do zrobienia, a poza tym kosztuje.

To wcale nie musi być awaria internetu lecz nie zapłacony rachunek. Skoro jest taka a nie inna sytuacja a internet jest na męża to z prawnego punku widzenia nic chyba nie zrobisz = hasło no chyba że informatyka je zresetuje. Wielu rozwodzących kontaktuje się poprzez prawnika unikając ,,dziwnych" sytuacji (np. niebieska karta, awanturowanie się). Możesz jeszcze skontaktować się z jego rodzicami by przekazali informacje od ciebie.

No niestety, nadchodzi czas że musisz się usamodzielnić. Czyli jak nie ma internetu - musisz sama sobie go zorganizować (kupić, dorzucić się sąsiadom do wifi, dokupić więcej w komórce). Rozwód to życie samodzielne.

Zaraz się okaże, że prąd i wodę Ci odetną, to będzie jazda

Dnia 20.08.2020 o 17:22, Skb napisał:

Przecież to zbyt trudne do zrobienia, a poza tym kosztuje.

29zł abo + modem za 150zł

Myślałem, że zatęskniła do męża, a tu chodzi o to, ze internetu zabrakło... Może i dobrze, że cię zostawił