Prezerwatywy

Hej kochani

Wypowiedzcie się proszę czy lubicie gumki z wypustkami czy one w czymś pomagają czy jest przyjemnie lepiej czy może gorzej?

12 minut temu, Irelka napisał:

Hej kochani

 

Wypowiedzcie się proszę czy lubicie gumki z wypustkami czy one w czymś pomagają czy jest przyjemnie lepiej czy może gorzej?

Ekstracienkie to owszem, ale z wypustkami nie miałam okazji

Jak dla mnie jakiegoś efektu wow nie ma, najlepiej wogóle bez:)

14 minut temu, ONA83 napisał:

Jak dla mnie jakiegoś efektu wow nie ma, najlepiej wogóle bez:)

Jak najbardziej Bez.

1 godzinę temu, ONA83 napisał:

Jak dla mnie jakiegoś efektu wow nie ma, najlepiej wogóle bez:)

1 godzinę temu, PNINA napisał:

Jak najbardziej Bez.

   

O co chodzi z tym bzem?

6 godzin temu, ONA83 napisał:

Jak dla mnie jakiegoś efektu wow nie ma, najlepiej wogóle bez:)

miałem kiedyś takie i próbowaliśmy z jedną z partnerek ale żadnych efektów nie było. To była prezerwatywa gruba, wielorazowa, którą po użyciu myło się albo zakładało na zwykłą cienką prezerwatywę

58 minut temu, ddt60 napisał:

miałem kiedyś takie i próbowaliśmy z jedną z partnerek ale żadnych efektów nie było. To była prezerwatywa gruba, wielorazowa, którą po użyciu myło się albo zakładało na zwykłą cienką prezerwatywę

Coś jest nieładnego w wielorazowej prezerwatywie. Ja wiem, że to może zupełnie bez sensu, bo przecież środków do dezynfekcji zabawek erotycznych nie brakuje. Ale jakieś to takie niepraktyczne się wydaje. 

7 godzin temu, ONA83 napisał:

Jak dla mnie jakiegoś efektu wow nie ma, najlepiej wogóle bez:)

W ogóle się nie zabezpieczać?

Pigułka skuteczniejsza, ale z tego co wiem ma też skutki uboczne.

7 godzin temu, ONA83 napisał:

Jak dla mnie jakiegoś efektu wow nie ma, najlepiej wogóle bez:)

Osobiście też wolę bez. Dodałam tylko od siebie, że wypustki są mi całkowicie obce

23 minuty temu, witek napisał:

Coś jest nieładnego w wielorazowej prezerwatywie. Ja wiem, że to może zupełnie bez sensu, bo przecież środków do dezynfekcji zabawek erotycznych nie brakuje. Ale jakieś to takie niepraktyczne się wydaje. 

Oczywiście używałem tylko ja z jedną partnerką i starałem się w nią nie spuszczać.  Ale i tak myło się ją i ruszyło , ponieważ wymagała lubrykacji

5 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Babeczka ejakulat zabiera

No oczywiście.

W usta to jaknajbardziej bez

11 minut temu, Pieprz w doopie napisał:

Babeczka ejakulat zabiera

Elegancki mężczyzna się pilnuje i tylko gdy Pani pozwala ejaculuje.  Najpierw moja kochana troszkę Cię ruszę a potem zrobię Ci mokro na cycki i brzuszek . A teraz niech mnie Mój Pan na poważnie rusza bo chciałbym aby zrobił mi dzidziusia. 

1 godzinę temu, Magda bez loginu napisał:

Osobiście też wolę bez. Dodałam tylko od siebie, że wypustki są mi całkowicie obce

wolę bez ale w okresie przygodnych kontaktów zawsze w gumce - oczywiście normalnej, jednorazowej. Aż tak kondom mi nie przeszkadzał.

2 godziny temu, ddt60 napisał:

Oczywiście używałem tylko ja z jedną partnerką i starałem się w nią nie spuszczać.  Ale i tak myło się ją i ruszyło , ponieważ wymagała lubrykacji

Tak, hmm domyśliłem się, że to tylko z jedną. Ciekawy jestem czy tego typu gadżety wyszły już z użytku? Bo jakoś zupełnie się o tym nie słyszy. 

2 minuty temu, witek napisał:

Tak, hmm domyśliłem się, że to tylko z jedną. Ciekawy jestem czy tego typu gadżety wyszły już z użytku? Bo jakoś zupełnie się o tym nie słyszy. 

były modne w latach dziewięćdziesiątych - teraz chyba jest raczej moda na dilda jako wspomaganie a nie nakładki na penisy ... Ja właśnie w latach dziewięćdziesiątych je stosowałem. Były dość tanie i chyba wówczas ludzie je stoowali

5 minut temu, ddt60 napisał:

były modne w latach dziewięćdziesiątych - teraz chyba jest raczej moda na dilda jako wspomaganie a nie nakładki na penisy ... Ja właśnie w latach dziewięćdziesiątych je stosowałem. Były dość tanie i chyba wówczas ludzie je stoowali

 Mój dostał od kolegi na 18, tak dla żartu, ale jak już było to trzeba było sprawdzić

3 minuty temu, Piotr 12345 napisał:

 

Też o tym nie słyszałem. Czytałem o tym jedynie w książkach historycznych 

Mój akurat dostał w prezencie na 18-tkę,faktycznie to już 20 lat temu było....prehistoria

7 minut temu, ONA83 napisał:

 Mój dostał od kolegi na 18, tak dla żartu, ale jak już było to trzeba było sprawdzić

ja też dostałem od mojej w ramach żartu na jakieś urodziny i kilka razy sprawdzaliśmy. Dla mnie seks w prezerwatywie zawsze jest trochę inny i ejakulacja do gumki też. Nie to, że nie lubię ale są to troszkę inne odczucia niż ejakulacja do pochwy czy na zewnątrz. Czasami też tak jak na filmach stosowaliśmy prezerwatywy "prewencyjnie" czyli seks dopochwowy w prezerwatywie ale bez wytrysku a potem wytrysk już po wyjęciu członka i zdjęciu prezerwatywy na zewnątrz

19 minut temu, Piotr 12345 napisał:

 

Też o tym nie słyszałem. Czytałem o tym jedynie w książkach historycznych 

no ładnie Piotrze. Ageizm! Przyłapałem. 

26 minut temu, ddt60 napisał:

były modne w latach dziewięćdziesiątych - teraz chyba jest raczej moda na dilda jako wspomaganie a nie nakładki na penisy ... Ja właśnie w latach dziewięćdziesiątych je stosowałem. Były dość tanie i chyba wówczas ludzie je stoowali

Hmm No tak. Znaczy zdarzyło mi się z tym zetknąć, ale raczej jako z ciekawostką. Faktycznie, moje pokolenie już zupełnie rzuciło w kąt tę zabawkę. 

No właśnie. Powiem ci Ddt, że podrzuciłeś mi właśnie wyśmienity pomysł na temat. Możesz się spodziewać wieczorem publikacji. Liczę na twoją aktywność.

33 minuty temu, ddt60 napisał:

były modne w latach dziewięćdziesiątych - teraz chyba jest raczej moda na dilda jako wspomaganie a nie nakładki na penisy ... Ja właśnie w latach dziewięćdziesiątych je stosowałem. Były dość tanie i chyba wówczas ludzie je stoowali

34 minuty temu, ddt60 napisał:

były modne w latach dziewięćdziesiątych - teraz chyba jest raczej moda na...

Hmm No tak. Znaczy zdarzyło mi się z tym zetknąć, ale raczej jako z ciekawostką. Faktycznie, moje pokolenie już zupełnie rzuciło w kąt tę zabawkę. 

No właśnie. Powiem ci Ddt, że podrzuciłeś mi właśnie wyśmienity pomysł na temat. Możesz się spodziewać wieczorem publikacji. Liczę na twoją aktywność.

8 minut temu, witek napisał:

Hmm No tak. Znaczy zdarzyło mi się z tym zetknąć, ale raczej jako z ciekawostką. Faktycznie, moje pokolenie już zupełnie rzuciło w kąt tę zabawkę. 

No właśnie. Powiem ci Ddt, że podrzuciłeś mi właśnie wyśmienity pomysł na temat. Możesz się spodziewać wieczorem publikacji. Liczę na twoją aktywność.

dziś wieczorem nie ... zapewne dopiero w niedzielę będę mógł poświęcić na tym forum troszkę czasu - ale chociaż zaglądnę i przeczytam. W moim  bardzo młodych czasach nie było takich zabawek i był to okres kiedy się samemu próbowało wymyślać oraz je tworzyć albo wykorzystywać inne, niezwiązane z seksem i erotyką sprzęty przystosowując je do tych celów. W latach dziewięćdziesiątych pojawiły się sekshopy i dopiero wtedy można było się w coś tam zaopatrzyć profesjonalnego ale tamte zabawki były na początku jeszcze dość prymitywne a te lepsze bardzo drogie

31 minut temu, ddt60 napisał:

dziś wieczorem nie ... zapewne dopiero w niedzielę będę mógł poświęcić na tym forum troszkę czasu - ale chociaż zaglądnę i przeczytam. W moim  bardzo młodych czasach nie było takich zabawek i był to okres kiedy się samemu próbowało wymyślać oraz je tworzyć albo wykorzystywać inne, niezwiązane z seksem i erotyką sprzęty przystosowując je do tych celów. W latach dziewięćdziesiątych pojawiły się sekshopy i dopiero wtedy można było się w coś tam zaopatrzyć profesjonalnego ale tamte zabawki były na początku jeszcze dość prymitywne a te lepsze bardzo drogie

Wspaniale. Dopytam cię jeszcze. 

myślę, że tylko jelito do kiełbaśnicy - naturalne i przylega, a poza tym jest tańsze