Czy to normalne zachowanie u szefa?

Witam. 

To mój pierwszy post tutaj, i chciałabym wiedzieć czy to normalne zachowanie, które mam styczność w pracy. 

Chciałabym wiedzieć, czy mogą do czegoś prowadzić takie zachowania u faceta jak:oglądanie sylwetki i zerkanie na usta podczas rozmowy, lekkie dotykanie nie przypadkowe, bez powodu, uśmiechanie się podczas rozmowy, zdrabnianie imienia, pójście na rękę?

Mam z tym styczność u szefa, nie wiem czy to normalne czy nie? Chciałabym zaznaczyć, że do innych tylko zdrabnia imiona albo dotknie(tylko chłopaków). 

Może to głupie pytanie, ale jestem ciekawa. Dziwnie się trochę z tym czuje. 

Byłabym wdzięczna za każdą odpowiedź 

8 minut temu, Natii22 napisał:

Dziwnie się trochę z tym czuje. 

Twoje odczucia są najważniejsze. Jeśli coś powoduje Twój dyskomfort psychiczny, ucinasz to. Nie znoszę dotykania w rozmowie, jest to przekroczenie mojej przestrzeni osobistej, które mnie niezmiernie irytuje. Nie musisz ostro reagować na dotyk, możesz okazać swoje niezadowolenie miną, wycofaniem się, itp. Nieważne czy dotyk ma podłoże erotyczne czy nie (niektórzy mają potrzebę dotykania rozmówcy, fak!), jeśli nam przeszkadza, nie możemy się na niego godzić. Uśmiech, zdrabnianie imienia, pójście na rękę? Rzecz normalna. 

Bardziej chodziło mi o dotykanie, nie podczas rozmowy, ale jak przechodzi koło mnie,nie rozmawiamy wtedy. 

Ostatnio była taka sytuacja, nalewałam wody podczas pracy, musiałam się oddalić od innych a on wtedy przechodził i tak delikatnie dotknął mnie w okolicach talii. 

Może faktycznie to wszystko wyolbrzymiam. 

Dziękuję za odpowiedź

2 minuty temu, Natii22 napisał:

delikatnie dotknął mnie w okolicach talii. 

Nie reagując dajesz mu na to przyzwolenie. Osobiście nie życzyłabym sobie tego i stanowczo zareagowała na takie zachowanie. 

Bada teren, na ile może sobie pozwolić (szef). Tak mi to wygląda.

9 minut temu, pari napisał:

Bada teren, na ile może sobie pozwolić (szef). Tak mi to wygląda.

Też tak przypuszczam.  To jeszcze nie molestowanie, ale idzie to w złym kierunku.

To może być początek molestowania, może to być brak wyczucia i taktu (facet uważa że to jak najbardziej normalne zachowanie i nie widzi w nim nic niestosownego) a może to być po prostu sympatia. Jak się kogoś lubi to okazuje się mu szczególne względy i uwagę. Ja bym się nie przejmował o ile nie posunie się to dalej. 

Nie, to nie jest wakacyjna praca, pracuje już ponad rok. 

Ma on z 30pare lat, bliżej mu do 40.

Ogolnie,ma on taki charakter, że lubi dziewczyny i czasem jakieś żarty sprośne (nie do mnie, ogólnie). 

Dziękuję za pomoc, będę teraz bardziej zwracała na to uwagę