Nie wiem czy to to...

Kilka lat temu poznałem... może nie poznałem tylko ujrzałem ją raz w pewnym miejscu i tak się zauroczyłem jej wyglądem i zachowaniem w sumue też, bo znałem ją z opowieści od koleżanek. Trzymało mnie do teraz, ciągle miałem jej twarz przed sobą tylko byłem głupim gówniarzem i nie umiałem do tego podejść racjonalnie. Ostatnio jednak poznałem na ognisku inną dziewczynę i tu z kolei nie mam jej twarzy przed sobą tylko rozmowy ktore tworzyliśmy, ciąg napisanych wiafomości na msg przez 4 dni i ciągle chce mi się z nia widzieć by po prostu pogadać i zobaczyć w sumie też. I nie wiem które przyciąganie do osoby było lepsze czy te kiedyś zauroczenie urodą, czy zauroczenie osobowością. Ktore uczucie jest prawdziwsze? Dodam że mam 16 lat

4 minuty temu, Nieudacznikżycia napisał:

Kilka lat temu poznałem... może nie poznałem tylko ujrzałem ją raz w pewnym miejscu i tak się zauroczyłem jej wyglądem i zachowaniem w sumue też, bo znałem ją z opowieści od koleżanek. Trzymało mnie do teraz, ciągle miałem jej twarz przed sobą tylko byłem głupim gówniarzem i nie umiałem do tego podejść racjonalnie. Ostatnio jednak poznałem na ognisku inną dziewczynę i tu z kolei nie mam jej twarzy przed sobą tylko rozmowy ktore tworzyliśmy, ciąg napisanych wiafomości na msg przez 4 dni i ciągle chce mi się z nia widzieć by po prostu pogadać i zobaczyć w sumie też. I nie wiem które przyciąganie do osoby było lepsze czy te kiedyś zauroczenie urodą, czy zauroczenie osobowością. Ktore uczucie jest prawdziwsze? Dodam że mam 16 lat

tam gdzie zrobisz dziecko, na razie to nigdzie.

5 godzin temu, Nieudacznikżycia napisał:

zauroczenie urodą, czy zauroczenie osobowością. Ktore uczucie jest prawdziwsze?

Oczywiście, że osobowością. Masz mieć o czym rozmawiać z dziewczyną, masz być jej ciekawy, lubić spędzać z nią czas, wyznawać podobne wartości i patrzeć w tym samym kierunku. Twoja dziewczyna ma być Twoją przyjaciółką. A wygląd? To tylko wygląd, nie ma znaczenia.