Najgorsze w modzie na silne ambitne niezależne kobiety jest to że nie mogę takiej znaleźć

A bardzo chciałbym mieć taką żonę. 

A jakie kobiety znajdujesz? 
 

lub tez inaczej: jaka jest twoja definicja silnej I ambitnej 

A może one po prostu nie są Tobą zainteresowane? Przeszło Ci to przez myśl? Niee, oczywiście, ego na to nie pozwoli... Najlepiej się tłumaczyć tym, że takich wkoło nie ma No i zapewne takie chcą faceta na swoim poziomie a byle wypierdek to może sobie jedynie "chcieć". Z nieba takie kobiety nie spadają

ja swojego czasu miałem wręcz odwrotne wrażenie. 

27 minut temu, Einefremde napisał:

A jakie kobiety znajdujesz? 
 

lub tez inaczej: jaka jest twoja definicja silnej I ambitnej 

Ostatnio zazwyczaj zajęte    Chodzi mi o kobietę która realizuje się z sukcesem w jakimś ambitnym zawodzie, mówi to co myśli, nie daje sobą manipulować, umie rozgrywać ludzi ale czyni to tylko słusznej sprawie, nie pyszniłaby się władzą którą by posiadała, interesowałaby się polityką i sprawami społecznymi do tego fajnie jakby była ateistką , miała poglądy liberalno-lewicowe i wielką wrażliwość na problemy środowiska, ochrony zwierząt, prawa mniejszości seksualnych i realną równość kobiet, a w związku wyznawała partnerstwo.

19 minut temu, Mizo napisał:

A może one po prostu nie są Tobą zainteresowane? Przeszło Ci to przez myśl? Niee, oczywiście, ego na to nie pozwoli... Najlepiej się tłumaczyć tym, że takich wkoło nie ma No i zapewne takie chcą faceta na swoim poziomie a byle wypierdek to może sobie jedynie "chcieć". Z nieba takie kobiety nie spadają

Dla mnie związek ma sens jeśli druga osoba mnie kocha jeśli nie to wole być sam, podchodzę do siebie z pokorą i nie oczekuje od każdej napotkanej kobiety ze będzie do mnie wzdychała. Jeśli chodzi o facetów na ich poziomie, to mam swoje poczucie wartości jestem przystojny i wykonuje zawód który cieszy olbrzymi szacunkiem w społeczeństwie choć zarobki są na poziomie średniej krajowe. Jeśli dla niej zarobki partnera stanową przeszkodę to trudno.

Ja bym sie nadawala alem zajeta :)

masz jakies zainteresowania, pasje, jak spedzasz wolny czas?

1 godzinę temu, feliks1984 napisał:

 Chodzi mi o kobietę która realizuje się z sukcesem w jakimś ambitnym zawodzie, mówi to co myśli, nie daje sobą manipulować, umie rozgrywać ludzi ale czyni to tylko słusznej sprawie, nie pyszniłaby się władzą którą by posiadała, interesowałaby się polityką i sprawami społecznymi do tego fajnie jakby była ateistką , miała poglądy liberalno-lewicowe i wielką wrażliwość na problemy środowiska, ochrony zwierząt, prawa mniejszości seksualnych i realną równość kobiet, a w związku wyznawała partnerstwo.

Trochę przydługa ta lista  

Jeśli by ją trochę wytrzepać z tych wszystkich światopoglądowych tematów i zostawić samorealizację, karierę, sukces to w sumie sporo jest zawodów i branż gdzie dużo więcej jest kobiet managerów niż facetów więc kariery robią i pewnie się realizują. Ale gdzie ich szukać i jeszcze żeby były wolne w wieku w którym już coś osiągnęły to nie wiem. A jak już z tymi sukcesami i wiekiem są wolne to też zwykle znaczy, że tak im dobrze i nie potrzebują faceta na stałe.

Spróbujmy pomóc koledze.

Gdzie taka samodzielna, spełniona i wolna kobieta bywa? Trudność polega na tym, że musi to być miejsce, w którym jednocześnie nie bywa kobieta niespełniona i zajęta... hm... takich miejsc to chyba nie ma ale jakby przeboleć te zajęte to może coś wymagającego pieniędzy? jakieś kosztowne hobby?

Wiem! może weź na tapetę dalekie podróże? W sumie łatwo nawiązać znajomości na forach, czatach, grupach fb i hobby fajne też to podróżowanie. Do tego masa kobiet jeździ samotnie albo z przyjaciółką. Odcedzisz tylko backpackerki omijając fetyszyzowany temat "jak tanio podróżować" i to co zostanie to wolne, silne, niezależne kobiety z apetytem na świat, umiejące zorganizować sobie wyjazdy, nie bojące się przygód! 

Może za daleko szukasz a ona jest po drugiej stronie ulicy.

Takie kobiety siedzą do 20 w biurze, później szybko jakieś dodatkowe zajęcia, później spanie ....i tak w kółko.