Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Hibiskus

"Gdyby nie Ty, poszedłbym do burdelu... "

Polecane posty

Jak byście zareagowały, gdyby Wasz chłopak (który nie miał wcześniej dziewczyny) tak Wam powiedział po kilku tygodniach związku? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To najwyższej próby komplement. Autor sugeruje, że masz zbawienny na niego wpływ i wyraża wdzięczność, że dzięki tobie nie wkroczył na złą drogę, której mógłby żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To znaczy ,że uratowałaś mu życie i dzięki tobie zistalo mu więcej kasy na koniec mc tylko pytanie jest takie: 

Co ty z tego masz? 

Masz choviaz orgaxm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

To znaczy ,że uratowałaś mu życie i dzięki tobie zistalo mu więcej kasy na koniec mc tylko pytanie jest takie: 

Co ty z tego masz? 

Masz choviaz orgaxm?

Ja nie mam nic z tego, ponieważ nie mnie to dotyczy a przyjaciółki, która rozstała się z nim po 7 latach i teraz analizuje związek. Tak, było jej dobrze w łóżku. Ale tylko na początku gdyż potem okazał sie egoistą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zaraz się jakaś nawinie i będzie po kłopocie a na ciebie nie spojrzy do czasu,  aż tamta np nie wyjedzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tez mi komplement, zostałaś workiem na spermę, dawaj teraz regularnie bo w przeciwnym razie pójdzie i zwali się do burdelu. 
Pozadny facet nigdy by tak nie powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, juztowiemy napisał:

7 lat 😄 zostawiłabym taką karteczkę 50 razy X 100 zł= 5000 zł i więcej nie odezwała jak taki gupi 😕 

Zakrawa o przestepstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, juztowiemy napisał:

co kartka papieru ? 😄 to zamykaj mnie 😕 

podatek odprowadz, sprawdzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

zaraz się jakaś nawinie i będzie po kłopocie a na ciebie nie spojrzy do czasu,  aż tamta np nie wyjedzie;)

Tłumaczę jeszcze raz. To nie chodzi o mnie. Ale ten schemat się jak najbardziej zgadza. Po 2 latach powiedział, że "najwyraźniej nie trafiasz w moje gusta". Dot. to seksu. Mógł wtedy ją zdradzać... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zerwałabym jakby mi facet coś takiego powiedział. Poinformowałabym go również, że jest ...ą i nie zasługuje na kobietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Hibiskus napisał:

Tłumaczę jeszcze raz. To nie chodzi o mnie. Ale ten schemat się jak najbardziej zgadza. Po 2 latach powiedział, że "najwyraźniej nie trafiasz w moje gusta". Dot. to seksu. Mógł wtedy ją zdradzać... 

Nie ma czegos takiego jak nie trafianie w gusta dot sexu. Do wszystkiego małymi krokami mozna dojść wspólnie tylko kwestia chciejstwa czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, bella napisał:

Och, a ona w nagrodę za ten tekst była z nim jeszcze 5 lat. 

Tak... chciała odejść nie umiała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Nie ma czegos takiego jak nie trafianie w gusta dot sexu. Do wszystkiego małymi krokami mozna dojść wspólnie tylko kwestia chciejstwa czasu

To było tak toksyczne, że chociażby nie wiadomo co zrobiła. I tak by było źle. W związku z czym blokowała się wewnętrznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chłopak ten wykazał się przesadną szczerością, wręcz głupotą. Pamiętam mój pierwszy intymny kontakt z dziewczyną. Ona była doświadczona, a ja nawet się jeszcze nie całowałem. Za żadne skarby nie przyznałbym się jej do tego, że nawet się nie całowałem. Ona do tej pory tego nie wie i nigdy się nie dowie. Nie mamy zresztą żadnego kontaktu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
45 minut temu, Hibiskus napisał:

Jak byście zareagowały, gdyby Wasz chłopak (który nie miał wcześniej dziewczyny) tak Wam powiedział po kilku tygodniach związku? 

To wcale nie jest takie bulwersujące. Ja uslyszalam coś na podobną nutę, może nie "Gdyby nie ty..", ale "bylem samotny, brakuje mi seksu, myślałem już o tym, żeby zapłacić". No i co? Nic. Każdy w desperacji płaci za coś czego mu potrzeba. Za seks można, za miłość się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Super alternatywą jesteś dla niego. Stara się chociaż w związku, czy związek jesy oparty tylko na seksie? Bo jeśli tak, to zastępujesz mu panią do towarzystwa tyle że za free 🙃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
34 minuty temu, juztowiemy napisał:

ja bym zostawiła 🙄 a jeśli czujesz chamstwo z jego strony policz ile razy pomnóż razy 100 zł i wystaw rachunek :classic_wacko:

Ta stówka to  rabat przy zakupie hurtowym jak rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, Lili_96 napisał:

Super alternatywą jesteś dla niego. Stara się chociaż w związku, czy związek jesy oparty tylko na seksie? Bo jeśli tak, to zastępujesz mu panią do towarzystwa tyle że za free 🙃

Nie starał się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, juztowiemy napisał:

a co to za różnica jak to tylko kawałek papieru 😄 

No taka, że wyceniłaś jej "usługi" niezwykle tanio, ktoś mógłby to uznać za, cytuję "chamstwo". Tak tylko teoretyzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Hibiskus napisał:

Nie starał się. 

To jak dla mnie krótka piłka. No chyba ze chcesz być dla niwgo rozrywką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Zpaznokcilakier napisał:

I przypadkiem natknela  się na Twój wpis na kafe i już wie! 

Mam nadzieję, że ona nie zagląda tutaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Esox napisał:

Mam nadzieję, że ona nie zagląda tutaj. 

Zresztą skąd ma wiedzieć kim jest Esox. Chyba że używasz tego pseudo gdzieś w życiu. O mnie nikt nie wie, że jestem Onko. Mogliby najwyżej rozpoznać mnie po ryju😏 Powiedzmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jak ten związek się skończył? Rozstaniem po 7 latach. Był ślub, przyjaciółka zachorowała, dla niego wazniejsze były mecze, koledzy itp. Dziewczyna miała dość i odeszła. Było jej ciężko, bardzo ciężko. Ale stało się to po niecałym pół roku małżeństwa. Był rozwód. Miesiąc po rozwodzie ożenił się z inną... 

Dlaczego tak szybko się ożenił, a z nią nie chciał? Dopiero po 7 latach?

Wniosek? Chamskie odzywki na początku nie wróżą szczęścia na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Hibiskus napisał:

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jak ten związek się skończył? Rozstaniem po 7 latach. Był ślub, przyjaciółka zachorowała, dla niego wazniejsze były mecze, koledzy itp. Dziewczyna miała dość i odeszła. Było jej ciężko, bardzo ciężko. Ale stało się to po niecałym pół roku małżeństwa. Był rozwód. Miesiąc po rozwodzie ożenił się z inną... 

Dlaczego tak szybko się ożenił, a z nią nie chciał? Dopiero po 7 latach?

Wniosek? Chamskie odzywki na początku nie wróżą szczęścia na przyszłość.

Tym bardziej jak masz przykład, to nie brnij w to. Tak, takie odzywki nie wróżą niczego dobrego. Ludzie się nie zmieniają, a z czasem jest co raz gorzej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Hibiskus napisał:

Jak byście zareagowały, gdyby Wasz chłopak (który nie miał wcześniej dziewczyny) tak Wam powiedział po kilku tygodniach związku? 

Poczułabym się jak osobista qrwa. Dla mnie takie słowa to jak dostać w policzek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Zpaznokcilakier napisał:

Nadzieja, nadzieja. Ale czasem na serio tak jest, że facet się nie całował, ale nijak nie da tego po sobie poznać, bo jest w namiętnościach jakoś tak naturalnie biegły. Niektórzy mają dar. 

Wychodzi na to, że miałem ten dar. Dziękuję za komplement. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×