Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

NatalkaPokora

Koszmarne Oświadczyny!

Polecane posty

Hello. Tydzień temu miałam dziwną sytuację. Otóż oświadczył mi się mój chłopak, niejaki Dominix, cwaniak i kombinator. Jak się spodziewałam nie przygotował jak zwykle niczego zaskakującego aby mnie oczarować, a więc oświadczył mi się na burgerze na rynku w Tucholi koło tej okropnej fontanny z ptakami 😞 Pierścionek też jakiś staromodny z rubinem dla starych bab, czyli musiał go skombinować pewnie od swojej babki. Na rynku jak zwykle nikogo słychać było tylko nasze łapczywe mlaskanie burgerów, szum fontanny i z oddali jakąś orkiestrę cygańską masakra! Oświadczyny przyjęłam ale były bardzo smutne. Czy dobrze zrobiłam? Pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, NatalkaPokora napisał:

Hello. Tydzień temu miałam dziwną sytuację. Otóż oświadczył mi się mój chłopak, niejaki Dominix, cwaniak i kombinator. Jak się spodziewałam nie przygotował jak zwykle niczego zaskakującego aby mnie oczarować, a więc oświadczył mi się na burgerze na rynku w Tucholi koło tej okropnej fontanny z ptakami 😞 Pierścionek też jakiś staromodny z rubinem dla starych bab, czyli musiał go skombinować pewnie od swojej babki. Na rynku jak zwykle nikogo słychać było tylko nasze łapczywe mlaskanie burgerów, szum fontanny i z oddali jakąś orkiestrę cygańską masakra! Oświadczyny przyjęłam ale były bardzo smutne. Czy dobrze zrobiłam? Pzdr

Dobre, ale potrzebne więcej opisów detali typu "łapczywe mlaskanie burgerów"😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, NatalkaPokora napisał:

Pierścionek też jakiś staromodny z rubinem dla starych bab

Pewnie ukradł. Nawet fajnie Ci to wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, NatalkaPokora napisał:

Hello. Tydzień temu miałam dziwną sytuację. Otóż oświadczył mi się mój chłopak, niejaki Dominix, cwaniak i kombinator. Jak się spodziewałam nie przygotował jak zwykle niczego zaskakującego aby mnie oczarować, a więc oświadczył mi się na burgerze na rynku w Tucholi koło tej okropnej fontanny z ptakami 😞 Pierścionek też jakiś staromodny z rubinem dla starych bab, czyli musiał go skombinować pewnie od swojej babki. Na rynku jak zwykle nikogo słychać było tylko nasze łapczywe mlaskanie burgerów, szum fontanny i z oddali jakąś orkiestrę cygańską masakra! Oświadczyny przyjęłam ale były bardzo smutne. Czy dobrze zrobiłam? Pzdr

Zle zrobilas. Trzeba bylo pierscionek wziac, powiedziec ze ladny, ale ze kiedy dostaniesz prawdziwy zareczynowy? Z duzym brylantem, bo ten to troche dla starych bab, ale I tak go wezmiesz zeby babci przykrosci nie robic😁. Poza tym oswiadczyny przy burgerach... zle to swiadczy. Pewnie ma weza w kieszeni, przekombinowywuje w interesach I nie bedzie cie stac na przyzwoite zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, NatalkaPokora napisał:

Czy dobrze zrobiłam?

Nas pytasz czy chcesz z nim być całe życie?

Szkoda, że pierścionka nie wsadził w hamburgera na którym połamałabys sobie jedynkę, bez tego faktycznie  wyszło zwyczajnie🤷‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×