Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Juliia

Jak to interpretować? Był po prostu mily czy może mu się spodobała?

Polecane posty

Hej,

Pisze w takiej sprawie: bo nie wiem jak interpretować zachowanie chłopaka...

Ze znajomymi byliśmy 2 tyg temu nad jeziorem na parę dni i tam dojeżdżal do nas takich chłopak. Pierwszego dnia się nie znaliśmy więc atmosfera trochę była sztywna,ale potem dowiedziałam się od koleżanki,że wypytywal o mnie,ale stwierdziłam,że dobra ok tak już go nie zobaczę, bo mial pozalatwiac jakies sprawy  i nie miał już wpaść ponownie. 

Po jakiś 2-3 dniach tak z zaskoczenia wpadł do nas nikogo wcześniej nie uprzedzajac, coś tam zagadywal mnie potem jak byliśmy w wodzie to widziałam,że się na mnie patrzy i plynelam sobie,a on za mną i łapał za noge. Tez jal siedzialam z dziewczynami na pomoscie to szlo zauważyć, ze obserwuje nas i szuka wzroku. Potem poszliśmy do domku i szykowalam się na imprezę wieczorem to właśnie zagadywal mnie co studiuje,czy pracuje, gdzie mieszkam i tak w żartach,ze jak skończę studia to mnie zatrudni w firmie i jak będzie potrzebował noclegu to odezwie się do mnie,a ja do niego że nie ma problemu miejsca jest pełno więc nocleg ma zapewniony. Malowalam się w kuchni więc od razu skomentował,że no tutaj jakaś grubsza impreza się szykuje,że takie przygotowania itd. 

On u nas nie zostawał na imprezie,bo musiał jechać i jak szłam do sklepu to czekał przed domkiem i potem podjechał i zapytał czy mnie nie podwiezc do sklepu,a sklep dosłownie był 5 min pieszo więc podziękowałam mu i powiedziałam,że nie że ten kawałek się przejdę,a on niech jedzie I szykuje się na swoją imprezę. Potem następnego dnia zaprosił mnie na fb i widzę,że właśnie obserwuje relacje jak dodam itd,ale nic poza tym

Tutaj moje pytanie po prostu był miły,czy może mu się spodobałam? Wiem od znajomych,że zerwała z nim narzeczona rok temu,więc możliwe,że jeszcze nie przetrawil tego wszystkiego i chce być sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że on chyba już nie chce być sam. Kręci się koło Ciebie autorko, robi delikatne podchody. Zapewne niedługo zapyta się Ciebie czy masz chłopaka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Obserwuj jak się będzie sytuacja rozwijać. Myślę, że może coś z tego wyjść, bez powodu by się tak nie zachowywał 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Esox napisał:

Wydaje mi się, że on chyba już nie chce być sam. Kręci się koło Ciebie autorko, robi delikatne podchody. Zapewne niedługo zapyta się Ciebie czy masz chłopaka. 

Właśnie już tam pytał jak cenowo wygląda teraz wynajęcie mieszkania, bo on kiedyś też mieszkał w tym samym mieście plus pytał, czy wynajmuje z kimś czy sama...

Ale faktycznie trzeba czekać na rozwój- może coś z tego będzie :)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Juliia napisał:

Tutaj moje pytanie po prostu był miły,czy może mu się spodobałam?

Nie, przecież my tak do wszystkich kobiet chcemy być mili. Każdą zagadujemy, wypytujemy o nią, gapimy się i łapiemy zaś nogi podczas pływania. Absolutnie każdą. Wszystkie chcemy podwieźć dlatego na ulicach zupełnie nie ma kobiet. No i wszystkie kobiety mamy w znajomych na FB.

😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, NM. napisał:

Obserwuj jak się będzie sytuacja rozwijać. Myślę, że może coś z tego wyjść, bez powodu by się tak nie zachowywał 😉

Zobaczymy, no nic trzeba czekać :) Możliwe,że trochę ma barierę po tym jego związku był dość długo z tamtą dziewczyną, planowali ślub,a tu rozstanie. Nie chce się jakoś nastawiać,że coś będzie z tego,ale zawsze znajomi gadali,że ey może was zeswatamy xD 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Nie, przecież my tak do wszystkich kobiet chcemy być mili. Każdą zagadujemy, wypytujemy o nią, gapimy się i łapiemy zaś nogi podczas pływania. Absolutnie każdą. Wszystkie chcemy podwieźć dlatego na ulicach zupełnie nie ma kobiet. No i wszystkie kobiety mamy w znajomych na FB.

😉

Ok rozumiem to,ale jednak jak się było w związku i to parę lat, to można odebrać,że może nie chce nowej relacji w końcu to niecały rok od zerwania. Więc pytam, bo nie chciałam czasem za dużo sobie "pomyśleć" :) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A już miałam pytać która klasa pofstawowki. Myślałam że dorosłe kobiety wyczuwają takie rzeczy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Nemetiisto napisał:

Nie, przecież my tak do wszystkich kobiet chcemy być mili. Każdą zagadujemy, wypytujemy o nią, gapimy się i łapiemy zaś nogi podczas pływania. Absolutnie każdą. Wszystkie chcemy podwieźć dlatego na ulicach zupełnie nie ma kobiet. No i wszystkie kobiety mamy w znajomych na FB.

😉

Niby ironizujesz i jakby wszystko było takie oczywiste, a mi np już się zdarzyło mocno przejechać na takiej "pewności", że na bank podobam się facetowi, a jakiś czas temu dałabym sobie wręcz uciąć wszystkie kończyny, że tak jest. Niektórzy potrafią się gapić na kobietę jak ciele na malowane wrota, jakby nie istniał poza nią świat, wypatrywać ją z daleka, uśmiechać się od ucha do ucha do niej... A później się okazuje, że po prostu sobie patrzył i że w taki sposób może mu się podobać wiele innych i nic to nie znaczy. Także ja się nie dziwię, że autorka jest ostrożna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Kulfon napisał:

No ale tutaj przeciez i tak sie tego nie dowie czy ona mu sie podoba czy nie, bo skad my to mamy wiedziec?

jesli on jej sie podoba to niech startuje do niego, bo znaki wskazuja, ze ona jemu tez. A jesli mu sie jednak nie podoba to przynajmniej sie dowie.

A to swoją drogą, że tutaj się nie dowie. 

Ja bym jej radziła podchodzić do sprawy z dystansem i nie nakręcać się za bardzo, bo ona już się chyba nakręca, skoro tutaj opisuje szczegółowo, szuka potwierdzenia tego co jej się marzy. Lepiej żeby zostawiła sprawy swojemu losowi, a jak facet zainteresowany, to wykaże się bardziej konkretnie i będzie robił sam ruchy do przodu, wystarczy że ona będzie się zgadzała. Po prostu na jej miejscu bym się nie wychylała za bardzo i czekała na jego inicjatywę, żeby w razie czego się nie wygłupiła. Lub żeby facet za szybko nie pomyślał, że już ją ma na tacy, że nie musiał się postarać nawet trochę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, BoniBluBobi napisał:

Takie akcje w pewnym wieku to dla mnie jakas gownazeria totalna. Zasada jest prosta. Jeśli facetowi zależy to nie musisz się pytać czy mu zależy bo to wiesz. Reszta to kobiece fantazje i szukanie zainteresowania na sile. Chyba ze trafisz na totalnie nieśmiałego ale totalnie nieśmiały nie zagada nawet o dupie Maryny wiec jedno drugie wyklucza. Kobiety ogarnijcie się. 

On raczej nie jest totalnie nieśmiały. Przecież był w związku. Totalnie nieśmiali to najczęściej Ci, którzy nigdy nie mieli dziewczyny, nigdy się nawet nie całowali. Jeżeli on miał partnerkę to raczej nie należy do tych, którzy dziewczyny nawet za rączkę nie trzymali. Gdyby był bardzo nieśmiały to wstydziłby się zaproponować jej podwiezienie autem. Moim zdaniem on czeka na jakiś pozytywny sygnał od niej. Wykaże większą inicjatywę gdy będzie pewien, że się jej podoba.  Nawet śmiali boją się dostać kosza. No, może przynajmniej niektòrzy śmiali nie są aż tak śmiali, że nie boją się odrzucenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×