jestem "śmierdzielem", pomocy

Od okresu dojrzewania, tak od około 12 roku życia (teraz mam 18) mam taką przypadłość że bardzo obficie się pocę, pod pachami, na dłoniach i stopach. To się dzieje bez powodu, nawet jak jestem w domu i nic nie robię mam mokre plamy na bluzce i mokre dłonie oraz stopy, czasami do tego stopnia że pot mi z dłoni kapie kropelkami na podłogę.
Nie jest to zbyt przyjemne ale przymknęłabym na to oko  na ten problem gdyby nie bardzo przykry zapach mojego potu. Dotyczy to pach i stóp. Dwie godziny po umyciu się i nałożeniu antyperspirantu już czuję przykry zapach spod swoich pach, jak gdzieś wychodzę, staram się brać ze sobą chusteczki nawilżane i przecierać pachy ale wiadomo nie zawsze jest taka możliwość, wtedy na prawdę śmierdzę okropnie, jest to taki intensywny ostry zapach, śmierdzę tak bardzo że niestety inni też to czują, zdarzały się już bardzo przykre komentarze. Ze stopami jest tak samo, wstydzę się ściągać buty jak jestem  u kogoś jestem bo stopy śmierdzą mi niemiłosiernie.
To nie problem braku higieny, kąpię się rano i wieczorem, stosuję antyperspirant, (Ziaja w kulce), chodzę zawsze w czystych ubraniach, ogólnie dbam o swój wygląd, ale ten smród wszystko niszczy.
Myślałam że to kłopoty z tarczycą albo cukrzyca, ale byłam u lekarzy specjalistów i obie te choroby zostały wykluczone.
Macie może jakieś pomysły, jak można zredukować ten zapach, bardzo proszę bez głupich odpowiedzi.

8 minut temu, przem pravik napisał:

pewnie ważysz ze 100 kg, schudnij

166 cm wzrostu, 53 kg wagi, nie mam nawet minimalnej nadwagi

nadmierna potliwość pojawia się również przy niedoborze witaminy D, warto sprawdzić. A poza tym nie mam pojęcia i nie pomogę

U mnie też ona występuje, na szczęście tylko w panice na wysokościach i pomaga mi powrót gruntu pod nogami To chyba lekarz powinien pomóc, a nie kafeteryjniarze

2 minuty temu, przem pravik napisał:

u ciebie występuje z powodu nadwagi, wszystkie grubasy śmierdzą

Nieprawda. Tylko Ci, którzy o siebie nie dbają. Nie potrafisz inaczej? Co Ci do mojej wagi?

O boziu, współczuję, wiem o czym mówisz. Miałam koleżankę z taką przypadłością, piękna, zadbana dziewczyna, a ciężko z nią było wytrzymać, tak ostro jechała potem. Staraliśmy się na to nie zwracać uwagi, żeby nie było jej jeszcze bardziej głupio, bo doskonale sobie zdawała sprawę że śmierdzi. Z kolei mój kolega zauważył, że problem u niego znika, przynajmniej zapachowy, kiedy wyeliminował kawę i mocno doprawiane jedzenie, czosnek czy cebulę. Wiadomo, z chłopem można swobodniej rozmawiać o śmierdzeniu. Widziałam, że są jakieś tabletki, które rzekomo pomagają z tym walczyć od środka, ale pojęcia nie mam, jak działają

1 minutę temu, przem pravik napisał:

a miała ta śmierdząca koleżanka chłopaka czy nie?

Chyba miała, nie pamiętam. Miałyśmy wtedy po 17-18 lat 

6 minut temu, przem pravik napisał:

ci co o siebie nie dbają to właśnie grubasy,  nic odpowiadam tylko na temat 

Moja kumpela, która na pierwsze śniadanie w pracy jadła 6kanapek i ogromny jogurt też tak mówiła. Wprdalala za trzech, a była chudziutka i w tym wszystkim zastanawiala się ile trzeba żreć, żeby być grubym. Każdy z nas ma inny metabolizm, gospodarkę hormonalną, każdy z nas inny tryb życia prowadzi. Jednym łatwo zachować wagę w normie, a innym trudniej. Jakkolwiekby nie było mój wygląd i waga nie powinny interesować Cię, bo jakim prawem?

1 godzinę temu, betrix02 napisał:

Od okresu dojrzewania, tak od około 12 roku życia (teraz mam 18) mam taką przypadłość że bardzo obficie się pocę, pod pachami, na dłoniach i stopach. To się dzieje bez powodu, nawet jak jestem w domu i nic nie robię mam mokre plamy na bluzce i mokre dłonie oraz stopy, czasami do tego stopnia że pot mi z dłoni kapie kropelkami na podłogę.
Nie jest to zbyt przyjemne ale przymknęłabym na to oko  na ten problem gdyby nie bardzo przykry zapach mojego potu. Dotyczy to pach i stóp. Dwie godziny po umyciu się i nałożeniu antyperspirantu już czuję przykry zapach spod swoich pach, jak gdzieś wychodzę, staram się brać ze sobą chusteczki nawilżane i przecierać pachy ale wiadomo nie zawsze jest taka możliwość, wtedy na prawdę śmierdzę okropnie, jest to taki intensywny ostry zapach, śmierdzę tak bardzo że niestety inni też to czują, zdarzały się już bardzo przykre komentarze. Ze stopami jest tak samo, wstydzę się ściągać buty jak jestem  u kogoś jestem bo stopy śmierdzą mi niemiłosiernie.
To nie problem braku higieny, kąpię się rano i wieczorem, stosuję antyperspirant, (Ziaja w kulce), chodzę zawsze w czystych ubraniach, ogólnie dbam o swój wygląd, ale ten smród wszystko niszczy.
Myślałam że to kłopoty z tarczycą albo cukrzyca, ale byłam u lekarzy specjalistów i obie te choroby zostały wykluczone.
Macie może jakieś pomysły, jak można zredukować ten zapach, bardzo proszę bez głupich odpowiedzi.

Kup sobie olejek z drzewa herbacianego i nacieraj stopy, pod pachami Ma intensywny zapach ale i tak przyjemniejszy niż zapach potu,działa antybakteryjne. Jeżeli chodzi o dezodorant to musisz wypróbować inny, bo ten jakoś nie jest skuteczny u ciebie. 

Pokombinuj z dietą to potrafi czynić cuda. Ale co dokładnie to już poczytaj sama. Zacznij też coś trenować. Poza tym za kilka lat, jak hormony się nieco uspokoją będzie to mniej dokuczliwe. I nie przejmuj się tym bardzo, każdy na swój sposób poci się i trochę śmierdzi xd Tu akurat faceci mają jeszcze gorzej. Myj sie często gdy masz możliwość, a z antyperspirantów nie korzystaj, bo są rakotwórcze

25 minut temu, przem pravik napisał:

Nie interesuje mnie ja lubie sobie pośmieszkować z takich tuczników tylko, jak Al Bundy 

Żebym ja zaraz nie musiała śmieszkować z takich  aroganckich, próżnych pajaców jak Ty intelektualna wydmuszko.

To na tle nerwowym. Stopy męskie zazwyczaj smierdza więc to akurat norma. Kiedyś oglądałam, że we Francji jest klinika która leczyła ludzi z różnych przypadłości m.in kobietę z nadmierną potliwościa głodówka, dieta surową i psychoterapią. Ta dziewczyna szła po chodniku i zostawiała mokre ślady jak jakaś waterwoman.

3 minuty temu, przem pravik napisał:

męskie stopy śmierdzą? chyba brudasów co się nie myją, moje nigdy nie śmierdzą

Czytaj ze zrozumieniem

1 godzinę temu, tabliczka napisał:

To na tle nerwowym. Stopy męskie zazwyczaj smierdza więc to akurat norma. Kiedyś oglądałam, że we Francji jest klinika która leczyła ludzi z różnych przypadłości m.in kobietę z nadmierną potliwościa głodówka, dieta surową i psychoterapią. Ta dziewczyna szła po chodniku i zostawiała mokre ślady jak jakaś waterwoman.

jestem kobietą. Mój problem też jest na tyle nasilony że jak np. postoję chwilę bez skarpet na panelach to zostaje po mnie mokry ślad.

6 godzin temu, betrix02 napisał:

jestem kobietą. Mój problem też jest na tyle nasilony że jak np. postoję chwilę bez skarpet na panelach to zostaje po mnie mokry ślad.

Codzienna kąpiel (moczenie się) w wodzie z solą kamienną-1 kg na wannę dobrze ciepłej wody