Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Niburdiama

Lubicie wojowac z innymi ludzmi?

Polecane posty

Mam na mysli czy jestescie w stanie komus wybaczyc, odpuscic czy wolicie wojowac zeby udowodnic swoja racje?? 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wojowanie ma sens tylko wtedy, gdy można coś wygrać. Racji nie można wygrać. Słowo powinno być narzędziem poznania, a nie walki, Tylko wtedy nabiera sensu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, bacillus von glick napisał:

Wojowanie ma sens tylko wtedy, gdy można coś wygrać. Racji nie można wygrać. Słowo powinno być narzędziem poznania, a nie walki, Tylko wtedy nabiera sensu. 

Powinno byc ale sa ludzie ktorzy slowo moga wykorzystac przeciwko Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Niburdiama napisał:

Mam na mysli czy jestescie w stanie komus wybaczyc, odpuscic czy wolicie wojowac zeby udowodnic swoja racje?? 😎

Ja ogólnie jestem bardzo ugodowa,  nawet przytaknę czy zrobie cos jak ktos powie a nie po swojemu,  ale jak ktos wiecznie wykorzystuje moją " naiwność " i chce ze mnie zrobic wariata to biada takiemu. 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Nowy Dzień Nowa Ja napisał:

Wszystko zależy od sytuacji.

A w jakiej sytuacji trzeba? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Ja ogólnie jestem bardzo ugodowa,  nawet przytaknę czy zrobie cos jak ktos powie a nie po swojemu,  ale jak ktos wiecznie wykorzystuje moją " naiwność " i chce ze mnie zrobic wariata to biada takiemu. 

Wtedy sie poteznie denerwujesz i co dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14 minut temu, Niburdiama napisał:

Mam na mysli czy jestescie w stanie komus wybaczyc, odpuscic czy wolicie wojowac zeby udowodnic swoja racje?? 😎

Najbardziej nie lubię kiedy ktos jawnie robi ze mnie gloopka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Najbardziej nie lubię kiedy ktos jawnie robi ze mnie gloopka 

Chyba nikt tego nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Wtedy sie poteznie denerwujesz i co dalej??

zrywam relację albo oslabiam ją tak bardzo jak to tylko jest możliwe. Usuwam się,  zistawiam wszystko za sobą. Obojetnosc bierze górę. 

Edytowano przez TwojaMuuza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

A w jakiej sytuacji trzeba? 

Np.

Gdy dana sytuacja jest ważna lub w sposób rażący sprzeciwia się moim poglądom. Gdy dotyczy coś bezpośrednio moich bliskich. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, TwojaMuuza napisał:

zrywam relację albo oslabiam ją tak bardzo jak to tylko jest możliwe. Usuwam się,  zistawiam wszystko za sobą. Obojetnosc bierze górę. 

Jest to jakis sposob. Nawet chyba dosc skuteczny. Ale jezeli trafilby sie ktos uporczywy to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Onkosfera napisał:

Gdzie jest BBB? Czemu się jeszcze w tym temacie nie wypowiedziała??

Nie placze za nia. A Ty? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 

12 minut temu, Niburdiama napisał:

Powinno byc ale sa ludzie ktorzy slowo moga wykorzystac przeciwko Tobie

Wszyscy mogą : -) Trochę już przeżyłem na tym świecie i rozumiem, że swoje systemy wartości tworzymy  wyłącznie po to, by uporządkować ten chaos, który tkwi w nas samych. Warto czerpać z tych systemów wartości, poznawać je, ale nie warto ich burzyć. Nie ma sensu kształtowanie innych osobowości na swój obraz i podobieństwo :- ) 

Edytowano przez bacillus von glick
  • Like 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, uzyszkodnik napisał:

To zalezy. W realu nie 🙂 Na Kafeterii to moja rozrywka. 

Masz ciekawe wypowiedzi 🙂inteligentne. Ale to akurat troche dziwi mnie

Ale skad taka rozrywka? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nowy Dzień Nowa Ja napisał:

Np.

Gdy dana sytuacja jest ważna lub w sposób rażący sprzeciwia się moim poglądom. Gdy dotyczy coś bezpośrednio moich bliskich. 

I co wtedy robisz? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Jest to jakis sposob. Nawet chyba dosc skuteczny. Ale jezeli trafilby sie ktos uporczywy to?

nie reaguję,  no chyba ze dosc dlugo ta nachalnosc trwa to wtedy mogłabym wpaść w furie i poz#bijać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, bacillus von glick napisał:

 

Wszyscy mogą : -) Trochę już przeżyłem na tym świecie i rozumiem, że swoje systemy wartości tworzymy  wyłącznie po to, by uporządkować ten chaos, który tkwi w nas nas samych. Warto czerpać z tych systemów wartości, poznawać je, ale nie warto ich burzyć. Nie ma sensu kształtowanie innych osobowości na swój obraz i podobieństwo :- ) 

Dokladnie.

Czasem trudno rozgryzc czy zrozumiec druga osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Poetka napisał:

Wolalabym miec spokoj. 

Ale to nie zawsze i nie z kazdym jest mozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Niburdiama napisał:

Nie placze za nia. A Ty? 

Widziałam, że jakiś czas temu bardzo Cię rozjuszyla i domyślam się, że chodzi o coś konkretnego. Ja się raczej uśmiecham pod wąsem, gdy widzę płody jej umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wychodzę z założenia, że nie ma się co z koniem kopać.  Nie wałkuję tematu, ale też nie jest tak, że odpuszczam zupełnie. Naświetlam swoje zdanie i przechodzę na tryb oficjalny. Generalnie raz mi się zdarzyło, bo ja raczej konfliktowa nie jestem, ale mam alergię na plotkarstwo i małostkowość. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dokladnie.

Czasem trudno rozgryzc czy zrozumiec druga osobe

Potrzeba cierpliwości, wyrozumiałości i czasu, a i tak może nigdy się nie uda. Dużo w nas goryczy, traum i sekretów.  

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Coś Ci napisze napisał:

Kiedyś byłam bardzo ugodowa, teraz wręcz przeciwnie. Z wybaczaniem mam duży problem. Ogólnie mam wrażenie, że od jakiegoś czasu nie lubię ludzi. 

Zawody. Rozczarowania pewnie spowodowaly iz stracilas zaufanie, wiare w ludzi? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Onkosfera napisał:

Widziałam, że jakiś czas temu bardzo Cię rozjuszyla i domyślam się, że chodzi o coś konkretnego. Ja się raczej uśmiecham pod wąsem, gdy widzę płody jej umysłu.

Od maja kiedy sie pojawilam w kazdym topiku bylo pelno jej dziwnych off-topow, ze zaden temat nie mogl wygladac jak ten na przyklad. Lubie poczytac wypowiedzi innych ludzi, interesuje mnie to i zyczylam sobie wlasnie takiej chwili jak dzis. Jestem zadowolona, ze mozemy spokojnie tu podyskutowac.

Edytowano przez Niburdiama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Anitella napisał:

Ja wychodzę z założenia, że nie ma się co z koniem kopać.  Nie wałkuję tematu, ale też nie jest tak, że odpuszczam zupełnie. Naświetlam swoje zdanie i przechodzę na tryb oficjalny. Generalnie raz mi się zdarzyło, bo ja raczej konfliktowa nie jestem, ale mam alergię na plotkarstwo i małostkowość. 

Dobre podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 minut temu, bacillus von glick napisał:

Potrzeba cierpliwości, wyrozumiałości i czasu, a i tak może nigdy się nie uda. Dużo w nas goryczy, traum i sekretów.  

Pewnie tak to wlasnie jest.

Ale gdy spotykasz czlowieka ktory wyglada na razaco zlosliwego to? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dobre podejscie

Takie się wypracowało. Niemniej nie lubię konfliktów, i konfliktowych ludzi, i asekuracyjnie unikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×