Sypia sypia z samolocików.

2 godziny temu, Doktor Siurek napisał:

Wiesz ile pieniędzy nasze państwo przeznacza na naukę? A wiesz ile kraje których uczelnie z pierwszej 50 tego rankingu (czyli Anglia i USA) 

A mimo to nawet my, skromni polscy chemicy nie publikujemy w "Wiadomościach Chemicznych" czy "Orbitalu", tylko w renomowanych czasopismach międzynarodowych, takich jak np. Journal of Organic Chemistry (ACS), Dalton Transactions (RSC), Tetrahedron (Elsevier) 

(Inaczej by nas z roboty wyrzucili, za nie spełnienie kryteriów oceny okresowej )

Więc wcale nie stękam. BTW. Tych z pierwszej setki rankingów też tak wszystkich nie korumpują

Ty tam wiesz Przecież nie będą się chwalić, zresztą oni (korumpujący) gotówki nie dają, ani nawet nie przelewają na te i owe wyspy. Przypuszczam, że robią to bardziej elegancko.

1 minutę temu, pari napisał:

Ty tam wiesz Przecież nie będą się chwalić, zresztą oni (korumpujący) gotówki nie dają, ani nawet nie przelewają na te i owe wyspy. Przypuszczam, że robią to bardziej elegancko.

Jeśli jesteś zwolennikiem/zwolenniczką teorii spiskowych, to raczej nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia... 

1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:

Proszę mi natentychmiast przestać śmieszkówać z Pana Doktora Zięby! 

To Geniusz, Mistrz, prawdziwy Cesarz Marketingu! Nie znam nikogo innego, kto tak skutecznie wciskałby ludziom tak straszliwy kit za naprawdę ciężkie pieniądze

Nie zazdrość. To nazywa się wolny rynek. A Zięba otworzył mi oczy ( nie, nie kupiłam jeszcze nic z jego oferowanych produktów).

Przed chwilą, pari napisał:

Nie zazdrość. To nazywa się wolny rynek. A Zięba otworzył mi oczy ( nie, nie kupiłam jeszcze nic z jego oferowanych produktów).

To współczuję. Ale to wolny kraj, każdy ma prawo marnować swoje pieniądze wedle uznania

3 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

Jeśli jesteś zwolennikiem/zwolenniczką teorii spiskowych, to raczej nie znajdziemy płaszczyzny porozumienia... 

Zależy jakich teorii. NASZA PLANETA JEST KULISTA. Nie wierzę w to , że jest płaska

1 minutę temu, pari napisał:

Zależy jakich teorii. NASZA PLANETA JEST KULISTA. Nie wierzę w to , że jest płaska

Good for you

Ale mimo wszystko, wolę czyste niebo a samoloty są nie ekologiczne.

59 minut temu, Kulfon napisał:

Tak, samoloty wytwarzaja duzo CO2, to akurat nie jest zadna tajemnica. Sa na ten temat badania oraz liczne artykuly. Zreszta o tym, jak niszczymy nasza planete naukowcy juz od dawna trabia, ale nikt ich specjalnie nie slucha. Bo wtedy trzeba samemu cos zrobic, wziac odpowiedzialnosc za to, cos zmienic takze w swoim zyciu. Latwiej wierzyc, ze wszystko jest czyjas wina i ze my jestesmy jedynie ofiarami spisku.

No słuchaj, ja tylko mogę ze swojej strony generować jak najmniej odpadów (zero waste). Takich ludzi  jest mniej niż 1 procent. Wszystko za późno, tak o 20 -30 lat. Życie na kredyt kończy się a przetrwają najsilniejsi. Spisek to w sumie takie słowo, które używamy wszędzie tam, gdzie nasz umysł nie może pogodzić się z tym, że tak można na skróty coś zrobić i nie ponieść za to konsekwencji. Aż się ciśnie cytat Stalina: ,,Jedna śmierć to tragedia, milion- to statystyka"

17 godzin temu, Doktor Siurek napisał:

Proszę mi natentychmiast przestać śmieszkówać z Pana Doktora Zięby! 

To Geniusz, Mistrz, prawdziwy Cesarz Marketingu! Nie znam nikogo innego, kto tak skutecznie wciskałby ludziom tak straszliwy kit za naprawdę ciężkie pieniądze

Ja znam!

Muchomor  z Torunia!

5 godzin temu, Kulfon napisał:

Tak, samoloty wytwarzaja duzo CO2, to akurat nie jest zadna tajemnica. Sa na ten temat badania oraz liczne artykuly. Zreszta o tym, jak niszczymy nasza planete naukowcy juz od dawna trabia, ale nikt ich specjalnie nie slucha. Bo wtedy trzeba samemu cos zrobic, wziac odpowiedzialnosc za to, cos zmienic takze w swoim zyciu. Latwiej wierzyc, ze wszystko jest czyjas wina i ze my jestesmy jedynie ofiarami spisku.

Gdyby się udało przejść z nafty lotniczej na gazowy wodór w silnikach odrzutowych, to w zasadzie byłoby po sprawie (chociaż wtedy dopiero zapanowałaby sroga histeria z chemitrails ), ale technicznie może to nie być takie proste. 

3 godziny temu, Bimba napisał:

Ja znam!

Muchomor  z Torunia!

Fakt, ale to już inna liga jak dr Zięba... 

Liga inna ale cwaniactwo to samo.

Dnia 1.09.2020 o 05:55, Poetka napisał:

Ciekawe jak łączycie utrzymanie wysokiego poziomu z tym "cieszeniem się że w ogóle są".

Nie lacza . Tych paru polakow co probowalam wcuagnac do pracy z polecenia to pol-idioci, I nie wiem jak mature zdali . Masakra jakas. 

53 minuty temu, Doktor Siurek napisał:

Gdyby się udało przejść z nafty lotniczej na gazowy wodór w silnikach odrzutowych, to w zasadzie byłoby po sprawie (chociaż wtedy dopiero zapanowałaby sroga histeria z chemitrails ), ale technicznie może to nie być takie proste. 

Wytłumacz po ludzku (dla laika), co ma wodór do smug na niebie?

21 minut temu, pari napisał:

Wytłumacz po ludzku (dla laika), co ma wodór do smug na niebie?

Wodór spala się do wody. Woda, a właściwie mgła wodna tworzy smugi za samolotami na niebie. Jak się spala naftę lotniczą, która jest mieszaniną weglowodorów, to spala się ona do wody i dwutlenku węgla. Dwutlenek węgla jest bezbarwny, dlatego nie tworzy żadnych smug. Więc tylko część spalin tworzy smugi. Gdyby silnik odrzutowy spalał wodór, to te smugi byłyby wyraźniejsze, bo spaliny składałyby się tylko z wody. 

Ja to bym chciał żeby w samolotach palili ziołem, wszystko byłoby w oparach zioła, ŻYLIBYŚMY W RAJU 

Przed chwilą, BennieAndTheJets napisał:

Ja to bym chciał żeby w samolotach palili ziołem, wszystko byłoby w oparach zioła, ŻYLIBYŚMY W RAJU 

w Edenie jarali zioło

1 godzinę temu, Doktor Siurek napisał:

Wodór spala się do wody. Woda, a właściwie mgła wodna tworzy smugi za samolotami na niebie. Jak się spala naftę lotniczą, która jest mieszaniną weglowodorów, to spala się ona do wody i dwutlenku węgla. Dwutlenek węgla jest bezbarwny, dlatego nie tworzy żadnych smug. Więc tylko część spalin tworzy smugi. Gdyby silnik odrzutowy spalał wodór, to te smugi byłyby wyraźniejsze, bo spaliny składałyby się tylko z wody. 

Byłyby wyraźniejsze, ale czy utrzymywałyby się w taki sam sposób jak obecne chemtrails?

A co to ma za znaczenie?

I tak będziecie dalej snuć teorie spiskowe.

2 godziny temu, Doktor Siurek napisał:

Gdyby się udało przejść z nafty lotniczej na gazowy wodór w silnikach odrzutowych, to w zasadzie byłoby po sprawie (chociaż wtedy dopiero zapanowałaby sroga histeria z chemitrails ), ale technicznie może to nie być takie proste. 

Wracając jeszcze raz do kwestii chemitrails :  są smugi, które się szybko rozpraszają  i smugi, które rozpraszają się bardzo powoli. Jak myślisz jaka jest tego przyczyna? Dla mnie wygląda to, jak dwa odrębne zjawiska, niby takie podobne do siebie (białe smugi) a jednak odmienne.

20 minut temu, Bimba napisał:

A co to ma za znaczenie?

I tak będziecie dalej snuć teorie spiskowe.

Tak. Będę rozmawiać, bo mnie to interesuje.

52 minuty temu, pari napisał:

1 godzinę temu, Bimba napisał:

A co to ma za znaczenie?

I tak będziecie dalej snuć teorie spiskowe.

Tak. Będę rozmawiać, bo mnie to interesuje

Snuć teorie spiskowe a rozmawiać to dwie różne rzeczy - ale ja już się przyzwyczaiłam że tego nie rozróżniasz. 

1 godzinę temu, pari napisał:

Byłyby wyraźniejsze, ale czy utrzymywałyby się w taki sam sposób jak obecne chemtrails?

Wyraźniejsze. 

1 godzinę temu, pari napisał:

Wracając jeszcze raz do kwestii chemitrails :  są smugi, które się szybko rozpraszają  i smugi, które rozpraszają się bardzo powoli. Jak myślisz jaka jest tego przyczyna? Dla mnie wygląda to, jak dwa odrębne zjawiska, niby takie podobne do siebie (białe smugi) a jednak odmienne.

Samoloty pasażerskie latają na wysokości przelotowej ok 10 - 11 km nad ziemią, bo tam jest rzadsze powietrze = mniejsze opory aerodynamiczne, spokojniejsze, bo nie ma raczej turbulencji, mniej tłoczne = nie ma ptaków, mniejszych maszyn. Ale jest tam też dość zimno (od - 30 do - 40 stopni Celsjusza, z tego co pamiętam). Jak spaliny opuszczą silnik, to są gorące, zawarta w nich para wodna jest bezbarwna (tak, wiem że dziwnie to brzmi, ale tak jest. Kto widział w akcji klasyczny czajnik z gwizdkiem, ten wie, że to białe, co nazywamy parą z czajnika, pojawia się dopiero w pewnej odległości od gwizdka. Ta biała "para", to w rzeczywistości mgła, zawiesina bardzo drobnych mikrokropelek wody w powietrzu, sama para wodna, którą nie-widzimy tuż przy gwizdku, jest bezbarwna), potem się ochładza, zamienia w białą mgłę - zawiesinę mikrokropelek lodu w powietrzu, a ponieważ na górze jest zimno, to te mikrokropelki zamieniają się w zawiesinę mikrokryształków lodu i tak sobie wiszą (mgła z mikrokropelek wody szybciej by się rozwiała samoistnie), aż ich wiatr nie rozwieje. A jak na dużej wysokości nie ma akurat wiatru (tam jest raczej spokojne powietrze), to te ślady po samolotach sobie tak wiszą. Przynajmniej ja to tak widzę. 

Foliarzom nie wytłumaczysz, nie uwierzą, tam jest trucizna do trucia ludzi i koniec.

26 minut temu, Bimba napisał:

Snuć teorie spiskowe a rozmawiać to dwie różne rzeczy - ale ja już się przyzwyczaiłam że tego nie rozróżniasz. 

Jesteś w błędzie

1 minutę temu, Bimba napisał:

Foliarzom nie wytłumaczysz, nie uwierzą, tam jest trucizna do trucia ludzi i koniec.

Twoja nadgorliwość gorsza od faszyzmu

Ignoruję  cię 

1 minutę temu, Bimba napisał:

Ignoruję  cię 

Nara