Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brokentiger87

pani w szkole kazała naszym dzieciom na lekcji polować w maseczce. awantura

Polecane posty

1 godzinę temu, Gość_2 napisał:

A to nie miało być tak, że w salach lekcyjnych bez maseczek?

to jest raczej taki wf, no ale dobra. nie wiem, właśnie tam jedziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Puchacz Rolny napisał:

U mojego juniora w szkole trzeba nosić przyłbicę, to jest lepsze niż maseczka bo da się w miarę normalnie jeść 😎

i krew tak nie bryzga..... yyyy to jest kompocik wiśniowy w szkolnej stołówce:)

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
50 minut temu, Alutek napisał:

Ja bym się przejęła bardziej tym polowaniem....

🙄

x

46 minut temu, Puchacz Rolny napisał:

Po to chodzą do szkoły, żeby się uczyły polować 😏

dokładnie, jak pisklęta drapieżne przecież. w sumie czy z przyłbicą łatwiej latąć? może taką małą;)

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, brokentiger87 napisał:

😮 jedziemy tam jak mąż wróci do domu, będą dymy

Pewnie twoje tygryski zmyślają tak samo jak ludzkie dzieci. 

Jak mieli by polować w maskach - kły zasłoniete - nie da rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Wiosenka napisał:

Pewnie twoje tygryski zmyślają tak samo jak ludzkie dzieci. 

Jak mieli by polować w maskach - kły zasłoniete - nie da rady.

😏 wyjaśnione. tylko na matmie i polaku

i tak mąż zrobił dymy

i cała szkoła jedzie na wycieczkę szkolną do Warszawy w sobotę 12 na jakiś happening...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×