Idę na rowerek foto starego dziada 😜

Przed chwilą, Onkosfera napisał:

Też się tak poharatasz jak Iggy Pop?

Aż tak to nie

2 minuty temu, portki. napisał:

Ale nigdy nie będziesz jak Tomili Jones w Ściganym  a to jest facet na którego mogę zapuścić żurawia nawet jak będzie miał 104 lata

Dobrze

2 minuty temu, Użyszkodnik napisał:

Wg mnie tak. I obwisly.

Porownaj sobie z https://zapodaj.net/0878e741b122b.jpg.html

Super spodenki odpowiednia długość eheheh a potem się okazuje ze lepiej założyć zwykle slipi i po co się tak napinać. Wiesz co rub se co tam chcesz a od grubych się odpałętaj,

Przed chwilą, BennieAndTheJets1 napisał:

Dobrze

Co to za facet która nosi spodenki na miarę swojej męskości? To jest umysłowy drenaż dla normalnej kobiety fuu

Przed chwilą, portki. napisał:

Co to za facet która nosi spodenki na miarę swojej męskości? To jest umysłowy drenaż dla normalnej kobiety fuu

Wybacz ale nie kieruje się kobiecym gustem. Gdybym w ogole kierował się CZYIMKOLWIEK gustem prócz swojego.  

Jasne. Ty jesteś poprostu zgodny z sobą. Tylko musisz jeszcze dopasować do tego kobietę. Głupiej nie chcesz, mądra będzie ci robiła kontrę . Oj biedny ty. Taaa... sport to coś dla ciebie. Musisz to rozchodZic poprostu Ile robisz kroków dziennie?!?

Przed chwilą, portki. napisał:

Jasne. Ty jesteś poprostu zgodny z sobą. Tylko musisz jeszcze dopasować do tego kobietę. Głupiej nie chcesz, mądra będzie ci robiła kontrę . Oj biedny ty. Taaa... sport to coś dla ciebie. Musisz to rozchodZic poprostu Ile robisz kroków dziennie?!?

Wole po prostu facetow i nie mam poje’banych wymagań.

2 minuty temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Wole po prostu facetow i nie mam poje’banych wymagań.

Piszesz z trollem. Taka hiena forumowa. 

No dobrze wiem ze kogoś masz na pewno trudno żeby było inaczej. Wtedy faktycznie sport byłby odskocznia od zwiazkowej pustki.

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Piszesz z trollem. Taka hiena forumowa. 

Widzę to w każdym temacie

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Piszesz z trollem. Taka hiena forumowa. 

1 minutę temu, BoniBluBalboa napisał:

Piszesz z trollem. Taka hiena forumowa. 

oj tam po co tak dramatycznie niech se tam ćwiczy facetów czy kobiety byleby grube zostawił w spokoju

2 minuty temu, portki. napisał:

 

oj tam po co tak dramatycznie niech se tam ćwiczy facetów czy kobiety byleby grube zostawił w spokoju

Bo co?

1 minutę temu, portki. napisał:

 

oj tam po co tak dramatycznie niech se tam ćwiczy facetów czy kobiety byleby grube zostawił w spokoju

Wiesz, ze każdy ma swój gust? Nie muszę pałać miłością do grubasów. 

6 minut temu, portki. napisał:

No dobrze wiem ze kogoś masz na pewno trudno żeby było inaczej. Wtedy faktycznie sport byłby odskocznia od zwiazkowej pustki.

Twoja Ela gruba. 

9 minut temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Wiesz, ze każdy ma swój gust? Nie muszę pałać miłością do grubasów. 

jasne, ale nie musisz również ich uświadamiać że to mało estetyczne i mało komfortowe dla ciebie. Być może nie masz w swoim otoczeniu takiej osoby i nie wiesz, że mozesz komus sprawić tym przykrość. Nie każdy musi pałać miłością do grubasów. Chociaż podobno czasem miłość bywa ślepa. Ale ja uważam, że to powiedzonko dla naiwnych nastolatek. Wiesz a takie ślizganie się po emocjach nie służy nikomu Twoja estetyka jest inna, ok. Tylko komuś może przeszkadzać twoje podejscie do życia słuszne wg ciebie Ja np. Nie lubię długich penisów. Mogę - mogę. To nie jest moja estetyka.  Raczej zadbanej i szczupłej blond Chani.

17 minut temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Wiesz, ze każdy ma swój gust? Nie muszę pałać miłością do grubasów. 

nie pałaj

14 minut temu, portki. napisał:

jasne, ale nie musisz również ich uświadamiać że to mało estetyczne i mało komfortowe dla ciebie. Być może nie masz w swoim otoczeniu takiej osoby i nie wiesz, że mozesz komus sprawić tym przykrość. Nie każdy musi pałać miłością do grubasów. Chociaż podobno czasem miłość bywa ślepa. Ale ja uważam, że to powiedzonko dla naiwnych nastolatek. Wiesz a takie ślizganie się po emocjach nie służy nikomu Twoja estetyka jest inna, ok. Tylko komuś może przeszkadzać twoje podejscie do życia słuszne wg ciebie Ja np. Nie lubię długich penisów. Mogę - mogę. To nie jest moja estetyka.  Raczej zadbanej i szczupłej blond Chani.

Wyrażanie swojej opinii uważasz za krzywdzące? Jeśli ktoś jest gruby i ma z tym problem to niech zapier’dala i chudnie. Moja wina, ze jest gruby? Nie wydaje mi się. Przecież widzi jak wyglada i chyba doskonale wie, ze nie każdemu to się podoba. Tak samo jest ze wszystkim innym. ŻYCIE 

Wyrażanie swojej opinii uważasz za krzywdzące? Jeśli ktoś jest gruby i ma z tym problem to niech zapiernicza i chudnie. Moja wina, ze jest gruby? Nie wydaje mi się. Przecież widzi jak wyglada i chyba doskonale wie, ze nie każdemu to się podoba. Tak samo jest ze wszystkim innym. ŻYCIE 

2 minuty temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Wyrażanie swojej opinii uważasz za krzywdzące? Jeśli ktoś jest gruby i ma z tym problem to niech zapier’dala i chudnie. Moja wina, ze jest gruby? Nie wydaje mi się. Przecież widzi jak wyglada i chyba doskonale wie, ze nie każdemu to się podoba. Tak samo jest ze wszystkim innym. ŻYCIE 

Hiena pewnie jest gruba dlatego przemówiła ludzkim głosem. Albo Ela jest spasiona i go boli. 

2 minuty temu, BoniBluBalboa napisał:

Hiena pewnie jest gruba dlatego przemówiła ludzkim głosem. Albo Ela jest spasiona i go boli. 

Tez mi się tak wydaje, ja szanuje grubych, którzy po prostu mówią, ze są grubi i nie chce im się chudnąc. Zamiast płakać jak to maja źle. 

4 minuty temu, BennieAndTheJets1 napisał:

Wyrażanie swojej opinii uważasz za krzywdzące? Jeśli ktoś jest gruby i ma z tym problem to niech zapier’dala i chudnie. Moja wina, ze jest gruby? Nie wydaje mi się. Przecież widzi jak wyglada i chyba doskonale wie, ze nie każdemu to się podoba. Tak samo jest ze wszystkim innym. ŻYCIE 

ok. A ty całe życie robisz żeby podobać sie wszystkim. Irytuje mnie że niektórzy dają sobie prawo oceniać co jest dobre lub ie dla innych. jestem gruba, i co z tego. Może nie chce mi się toczyć boje żeby być trochę szczuplejszą dla siebie. wiem, że być może byłoby mi łatwiej założyć fajniejsze ubranie czy szpilki no. powiedzmy but na słupku to nie znaczy że musze to zrobić żeby osoby które mnie mijają nie miały powodu do uśmiech z lekkim przekąsem. To nie jest fajne, ale w takiej sytuacji to oni raczej mają problem ze mną niż ja z nimi z tobą odnoszę wrażenie jest podobnie. niby cię to nie obchodzi - grube baby, ale jednaj jest to taka niekomfortowa świadomość , że jednak są daj se na luz. czlowieku masz udane udane życie to to celebruj ehehe

O mówiłam ze hiena jest gruba. Ja nie wiem dlaczego grubasy dają sobie prawo by chudym mówić ze to anoreksja a już na pewno odchudzanie a gdy się coś napomknie o grubasach i lenistwie nawet nie konkretnie o nich to zaraz się rzucają jak wszy na grzebieniu. 

to że jestem gruba to nie problem dla mnie dla innych pewnie prędzej to że ładna i gruba  ehehehehe jasne :-))))) co tam chude loszki wyćwiczone mięsnie a żal napięta dupę boli... ćwiczycie nie tę partię mięśniową stuk puk to coś co wam się przyda

ja tam mam już swojego Lajonela Greya z betoniarką i małą  łopatką, a Chachanie mają wino, czerwony lakier na paznokciach i zapas eksluzywnej bielizny na zaś do założenia oj tam Chanka wsiadaj do helikoptera i odlatuj bo coś cie zgaga męczy...

Można ćwiczyć dupe i mózg ale dla grubasa to niepojęte. Egheghe. To zawsze ludzie z nadwaga są wredni i szukają nienaturalnych przyczyn szczupłości u innych myśląc ze po chudych można jeździć gdy samemu ma się opony miszelę. Nie żal mi grubasów. Chyba ze z choroby ale to inna bajka. 

10 minut temu, portki. napisał:

ok. A ty całe życie robisz żeby podobać sie wszystkim. Irytuje mnie że niektórzy dają sobie prawo oceniać co jest dobre lub ie dla innych. jestem gruba, i co z tego. Może nie chce mi się toczyć boje żeby być trochę szczuplejszą dla siebie. wiem, że być może byłoby mi łatwiej założyć fajniejsze ubranie czy szpilki no. powiedzmy but na słupku to nie znaczy że musze to zrobić żeby osoby które mnie mijają nie miały powodu do uśmiech z lekkim przekąsem. To nie jest fajne, ale w takiej sytuacji to oni raczej mają problem ze mną niż ja z nimi z tobą odnoszę wrażenie jest podobnie. niby cię to nie obchodzi - grube baby, ale jednaj jest to taka niekomfortowa świadomość , że jednak są daj se na luz. czlowieku masz udane udane życie to to celebruj ehehe

Jesteś ewidentnie zaburzona 

5 minut temu, portki. napisał:

ja tam mam już swojego Lajonela Greya z betoniarką i małą  łopatką, a Chachanie mają wino, czerwony lakier na paznokciach i zapas eksluzywnej bielizny na zaś do założenia oj tam Chanka wsiadaj do helikoptera i odlatuj bo coś cie zgaga męczy...

Czyli cel życiowy osiągnięty Grej z budowy i jego ogon zdobyty wiec można osiąść na tłuszczu i patrzeć z zazdrością na cudze wino i bieliznę. Ambitnie. 

wiesz co ja zdjęcie takiego nadętego adononisa w szortach do kolan mogę se wrzucić jak screen na tapetę, i zerknąć co to słychać w podboju wszechświata i to wszystko , bo wiem że on mojej foty nie ustawi w ulubionych ehehehehe to niejako mnie uspokaja i pozwala trwać w dobrym nastroju  odnoszę wrażenie że takie blond chachanie nie mają tak prosto w życiu i to czasami je zmusza do wzmożonego wysiłku i dupy i głowy żeby pozycja 6/9 czasem do czegoś się przydała moje zwoje mięśniowe obawiam się nie wytrzymałyby takiej pozy zbyt długo a adonis padłby przydoszony uściskiem powyżej 110 kg które wyciska na klatę , poniał?

Ogólnie to zbyt dużo wrażeń odnosisz chachata hieno. Pozostań przy betoniarze swojego lajonela ktorym cię okłada w trakcie osławionej 69

10 minut temu, BoniBluBalboa napisał:

Czyli cel życiowy osiągnięty Grej z budowy i jego ogon zdobyty wiec można osiąść na tłuszczu i patrzeć z zazdrością na cudze wino i bieliznę. Ambitnie. 

z zazdrością? to domniemanie czym się zajmują ekskluzywne Chachanie. Zadrość jest mi obca z natury. Pobłażliwość raczej zawsze mi imponowały kobiety zadbane, piękne i mądre u mnie raczej szara codzienność, ale ja lubie ten kolor prawie jak beżowy