rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 Moja daje dupy i nie potrafi się przyznac.ciagle kłamie i mnie oczernia.co zrobić z tą ma szmatą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola14 268 Napisano Wrzesień 30, 2020 54 minuty temu, rafi19867 napisał: Moja daje dupy i nie potrafi się przyznac.ciagle kłamie i mnie oczernia.co zrobić z tą ma szmatą? Brzydko mowisz o zonie 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 Bo taka jest prawda i nie jest żona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 1 godzinę temu, Lola14 napisał: Brzydko mowisz o zonie Bo taka prawda i nie jest żona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 Przed chwilą, rafi19867 napisał: Bo taka prawda i nie jest żona Doradzisz coś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Walsienatwarz 15 Napisano Wrzesień 30, 2020 Jak co zrobić. Normalnie rozstać się bez kłótni nie dając jej satysfakcji i tydzień ty dzieci tydzień ona. Nie marnuj zdrowia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 (edytowany) 3 godziny temu, Lola14 napisał: Brzydko mowisz o zonie Zapewne powiesz, że należy jej się szacunek, bo jest matką jego dzieci. Otóż nie. Na szacunek trzeba zasłużyć i tak sqrwysynstwo nie wyparuje, bo masz z kimś dzieci, bo starszy, bo nieżywy. Również lubię dosadnie nazywać rzeczy po imieniu. 4 godziny temu, rafi19867 napisał: nie potrafi się przyznac Wiesz czy przypuszczasz? 4 godziny temu, rafi19867 napisał: co zrobić z tą ma szmatą? Nie masz za dużego pola do popisu. Dla dzieci bawisz się z nią w dom, albo rozwodzisz. Proponuję opcję numer dwa. Edytowano Wrzesień 30, 2020 przez Electra 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 32 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał: No właśnie dlatego to nie jest żona. Czy nie zastanawiało was nigdy dlaczego kobieta decyduje się na dzieci a na ślub już nie? Wiedziała skubana. .. Dokładnie tak.a nawet uważam że powinna po ryju dostać tylko od laski np za to .zemsta taka byłaby super Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 3 minuty temu, Electra napisał: Zapewne powiesz, że należy jej się szacunek, bo jest matką jego dzieci. Otóż nie. Na szacunek trzeba zasłużyć i tak sqrwysynstwo nie wyparuje, bo masz z kimś dzieci, bo starszy, bo nieżywy. Również lubię dosadnie nazywać rzeczy po imieniu. Wiesz czy przypuszczasz? Nie masz za dużego pola do popisu. Dla dzieci bawisz się z nią w dom, albo rozwodzisz. Proponuję opcję numer dwa. Takim szmatom. Nie należy się szacunek.dzieci w domu a ta się jebalas na...a nocami z gnojem 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 2 minuty temu, rafi19867 napisał: Takim szmatom. Nie należy się szacunek.dzieci w domu a ta się jebalas na...a nocami z gnojem Nie mieszaj w to dzieci. To jest sprawa między Tobą, a nią. Wqrwia mnie pogrywanie dziećmi, co one mają do tego!? Jak puszczała się to matką była nadal taką samą jaką była przed zdradami (nie wiem jaką - nie mnie oceniać), popłynęła tylko jako partnerka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 Przed chwilą, AntyBazyl napisał: dzieciakom dziecinstwo niszczycie Jeśli wciąga się dzieci w to... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 11 minut temu, Maryla31 napisał: Nie pierwsza która puszczała się nie myśląc niestety jaki to może mieć wpływ nie tylko na przyszłość związku ale i na sytuację dzieci. Wierność to poczucie "obowiązku" względem dzieci czy partnera? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 (edytowany) 2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał: Nie było ślubu, nie ma roszczeń co do wierności czyli bez ślubu jest totalny rozpiździel i wszystkie chwyty dozwolone? Edytowano Wrzesień 30, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Wrzesień 30, 2020 Patrzcie co ten ch.ujek wypisuje na ero https://f.kafeteria.pl/temat-7711475-namawiam-ja-na-druga-laske-lub-pare-ale-bardzo-oporna-jest-kto-pomoze/ 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Wrzesień 30, 2020 Troll z du.py 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 14 minut temu, Maryla31 napisał: Nie pierwsza która puszczała się nie myśląc niestety jaki to może mieć wpływ nie tylko na przyszłość związku ale i na sytuację dzieci. Wyobraź sobie, że z exem nie szanowaliśmy się, ale zawsze wymagaliśmy szacunku od dzieci względem siebie i żadne z nas nie smaruje drugiemu dupy przed dziećmi. Moje dzieci nigdy nie słyszały większości kłótni, pełna profeska on nie wywleka nic co między nami, ja też o tatusiu nie wypowiadam się niepochlebnie. Dzieci biorą udział w praniu brudów na tyle na ile sami ich w to wciągniemy. Zdrady, kłótnie i wszystko inne to sprawy między dorosłymi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 (edytowany) 1 godzinę temu, KorpoSzynszyla napisał: No właśnie zawsze myślałam brak ślubu daje tą możliwość że jak się jeden znudzi to od razu można brać drugiego, bez żadnych ceregieli. Nie wiem czemu ludzie z tego nie korzystają tylko robią sobie nawzajem przykrości Ślub nic nie zmienia w kwestii uczciwości i wierności. Jak kochasz to dbasz i starasz się niezależnie od papierku. Edytowano Wrzesień 30, 2020 przez Electra 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 41 minut temu, KorpoSzynszyla napisał: To jak to jest Ślub rodzi prawa i obowiązki małżonków. Dla innych ślubowanie jest przypieczętowaniem miłości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 26 minut temu, Maryla31 napisał: IMHO nie da się tego rozdzielić. Bezpośrednio wobec partnera a pośrednio wobec dzieci które często przez zdradę są nie mniej krzywdzone niż mąż. Bzdura. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lola14 268 Napisano Wrzesień 30, 2020 6 godzin temu, Electra napisał: Zapewne powiesz, że należy jej się szacunek, bo jest matką jego dzieci. Otóż nie. Na szacunek trzeba zasłużyć i tak sqrwysynstwo nie wyparuje, bo masz z kimś dzieci, bo starszy, bo nieżywy. Również lubię dosadnie nazywać rzeczy po imieniu. Ale my nie wiemy czy to prawda czy autora urojenia. On dowodow nie ma a ona sie nie przyznaje. Rowniez na to oczernianie chyba tez nie ma dowodow. To jak to jest? Moze on ma problemy ze soba I za duzo rzeczy mu sie wydaje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 34 minuty temu, Maryla31 napisał: Zgadza się, tylko nie zauważasz, że z takim podejściem do życia szansę na bycie z mężczyzną który by Ci odpowiadał masz ZEROWE. 35 minut temu, Maryla31 napisał: Zgadza się, tylko nie zauważasz, że z takim podejściem do życia szansę na bycie z mężczyzną który by Ci odpowiadał masz ZEROWE. I jak tu żyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Wrzesień 30, 2020 37 minut temu, Lola14 napisał: Ale my nie wiemy czy to prawda czy autora urojenia. On dowodow nie ma a ona sie nie przyznaje. Rowniez na to oczernianie chyba tez nie ma dowodow. To jak to jest? Moze on ma problemy ze soba I za duzo rzeczy mu sie wydaje W pierwszym komentarzu zapytałam go czy wie, czy przypuszcza. Poza tym można przypuszczać ze stuprocentową pewnością. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Wrzesień 30, 2020 5 minut temu, agent of Asgard napisał: Przypomnij mi, nie żegnałeś się godzinę temu na cały tydzień? Ciagle się żegna i wraca jak goowno-spławik. Ciężko go poraniono w dyskusjach. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Onkosfera 1860 Napisano Wrzesień 30, 2020 (edytowany) 4 minuty temu, DavidoffZino napisał: Nie trafiłaś, szkoda mi czasu, mam życie. Ty za to chyba nie za bardzo prowadzisz ciekawe życie skoro jesteś fanką mojej skromnej osoby Kochaniutka, mam już dziewczynę. Dziękuję, ale nie chce z Tobą pisać. 7 minut temu, DavidoffZino napisał: Nie potrafiłem sobie tu, w tym temacie odmówić. Ty czasem nie powinieneś wypowiadać się co do tematu, a nie ciągle co do mojej osoby? Zarywasz do mnie? Sorry mam już dziewczynę. Jakaś obsesja? Jezu, jaka żałość, aż wstyd to czytać... Edytowano Wrzesień 30, 2020 przez Onkosfera 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rafi19867 0 Napisano Wrzesień 30, 2020 6 godzin temu, Lola14 napisał: Ale my nie wiemy czy to prawda czy autora urojenia. On dowodow nie ma a ona sie nie przyznaje. Rowniez na to oczernianie chyba tez nie ma dowodow. To jak to jest? Moze on ma problemy ze soba I za duzo rzeczy mu sie wydaje Może ty masz problemy ze sobą.dowody są ale nikomu nie muszę się tłumaczyć.bez powodu bym nie pisał! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach