Norbee 0 Napisano Październik 3, 2020 Jestem singlem od sześciu lat. Teraz mam trzydzieści trzy. Mieszkam w województwie Świętokrzyskie. Przez ten czas żadnej kobiecie nie zaproponowałem stałego związku, bo zawsze widzę więcej minusów, niż plusów bycia w związku. Nie mam też dzieci i nie chcę mieć, co jest główną przyczyną bycia singlem. Trzymam dystans do bezdzietnych kobiet po trzydziestce, żeby żadna nie zamarzyła o dziecku ze mną. Mam stałą perspektywiczną pracę. Chodzę na siłownie i gdzie mam ochotę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sandra1983 155 Napisano Październik 3, 2020 (edytowany) 6 minut temu, Norbee napisał: Trzymam dystans do bezdzietnych kobiet po trzydziestce, żeby żadna nie zamarzyła o dziecku ze mną. A wśród nich pewnie są takie które też nie chcą mieć dzieci. Nie wszyscy tego pragną. O takie rzeczy można po prostu zapytać, nie trzeba od razu skreślać kobiety no chyba że po prostu dobrze Ci tak jak jest i nie szukasz związku. Edytowano Październik 3, 2020 przez Sandra1983 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ultra0violet 148 Napisano Październik 3, 2020 7 minut temu, Sandra1983 napisał: Zawsze to powiększy ci się grono potencjalnych kandydatów Znam kilku facetów którym nie wyszło w pierwszym małżeństwie, w tym bezdzietnych. I weszli w drugi związek i to są fajne pary, więc naprawdę może się udać. Powodzenia! Dzieki:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ultra0violet 148 Napisano Październik 3, 2020 1 minutę temu, Sandra1983 napisał: A wśród nich pewnie są takie które tez nie chcą mieć dzieci. Nie wszyscy tego pragna. O takie rzeczy można po prostu zapytać, nie trzeba od razu skreślać kobiety no chyba że po prostu dobrze Ci tak jak jest i nie szukasz związku. Dokladnie. Trzydziecha jakby chciala miec dziecko to juz by je miala. Chociaz zdarzaja sie kobiety, ktore zostaly matkami po 40. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
krankenstein 0 Napisano Październik 3, 2020 60 lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MewaNaUrlopie 57 Napisano Październik 3, 2020 We wrześniu minęły 2 lata. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariusz4 239 Napisano Październik 3, 2020 zawsze byłem, coś nie pasuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ultra0violet 148 Napisano Październik 3, 2020 1 godzinę temu, KorpoSzynszyla napisał: Masz 34 lata. Rozwodnicy nie, żonaci nie, dzieciaci nie... no to w okolicach tego wieku zostały ci same prawiczki i wagino-sceptycy XD Na bank gdzies tam sie uchowali jeszcze jacys haha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hellies 777 Napisano Październik 3, 2020 (edytowany) 1 godzinę temu, KorpoSzynszyla napisał: Masz 34 lata. Rozwodnicy nie, żonaci nie, dzieciaci nie... no to w okolicach tego wieku zostały ci same prawiczki i wagino-sceptycy XD No ale taki wagino-sceptyk może nie pogardzić prawdziwą miłością jak go dopadnie więc to chyba nie jest zła opcja. Edytowano Październik 3, 2020 przez Hellies literówka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Październik 3, 2020 4 godziny temu, ultra0violet napisał: Bo ja 5 lat 2,5 roku. Chadzam na randki ale coraz bardziej przekonuję się, że związki nie są dla mnie. Tak raz, góra dwa razy w tygodniu można się spotkać ale żeby tak non stop, codziennie się widywać, przebywać? To jest chore. Można zwariować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariusz4 239 Napisano Październik 3, 2020 7 minut temu, Nemetiisto napisał: 2,5 roku. Chadzam na randki ale coraz bardziej przekonuję się, że związki nie są dla mnie. Tak raz, góra dwa razy w tygodniu można się spotkać ale żeby tak non stop, codziennie się widywać, przebywać? To jest chore. Można zwariować. A w pracy jak widzisz kogoś 8h dziennie i jesteś przy tym kimś 5 dni to jest zdrowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Październik 3, 2020 31 minut temu, Mariusz4 napisał: A w pracy jak widzisz kogoś 8h dziennie i jesteś przy tym kimś 5 dni to jest zdrowe? JDG, 8 lat temu odszedłem z korporacji bo to było chore. Niektórzy jeszcze po pracy się spotkali. Masakra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nemetiisto 1325 Napisano Październik 3, 2020 25 minut temu, agent of Asgard napisał: Jak szef w ramach spotkań firmowych fundował lekcje golfa, to nie narzekałem. A weź, jakby górnik wracał z kopalni i dalej fedrował w ogródku z kolegami z pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mariusz4 239 Napisano Październik 3, 2020 (edytowany) Ale jakby to były najładniejsze kobiety to chyba to by nie było takie złe? Tylko że znając siebie to powinienem się trzymać za daleka od zajętych i tak jednak lepiej. Edytowano Październik 3, 2020 przez Mariusz4 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ultra0violet 148 Napisano Październik 4, 2020 o czym Wy gadacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luka95 46 Napisano Październik 4, 2020 Od zawsze xD No i na zawsze będę singlem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach