Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Izabelinka

Tinder- co o tym myślicie?

Polecane posty

Założyłam niedawno Tindera, jakieś tydzień temu. Mam już 181 par.

Jestem normalną dziewczyną. Zwyczajną. Mam zdjęcie w bluzie z kapturem. Żeby nie świecić ,, wiadomo czym".

Pytanie, czy też macie tę aplikację? Ile macie par?

Szukacie tam kogoś na poważnie? Wątpię, że są jeszcze inne portale, żeby kogoś w końcu poznać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Electra napisał:

Co to znaczy? 

jakby dopasowań, ja kogoś polubiłam i ten ktoś mnie też polubił, i się utworzyła para

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Izabelinka napisał:

jakby dopasowań, ja kogoś polubiłam i ten ktoś mnie też polubił, i się utworzyła para

 

Czyli takie wstępne zainteresowanie z wzajemnością? 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Izabelinka napisał:

jakby dopasowań, ja kogoś polubiłam i ten ktoś mnie też polubił, i się utworzyła para

 

Czyli możesz przebierać wśród 180 facetów? Pisać z nimi jednocześnie, poznawać się bez zobowiązania i testować czy coś chociaż trochę zaskoczy? Dramat. Ja prdle jak aukcja koni w Janowie Podlaskim😂 

Edytowano przez Electra
  • Thanks 1
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To co Wy piszecie to dla mnie totalny kosmos... 🙆‍♀️ nigdy w życiu, a trochę żyję, nie podeszłam do żadnej znajomości intencjonalnie (chyba poprawnie jest tak powiedzieć?). 5 czy 182 to dla mnie sci-fi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem zakręcona więc mój podryw na Tinderze wyglądałby mniej więcej tak?

Cześć Skarbie, jak w pracy? Sporo księgowań? 

Jakich księgowań?😳 Całą partię chleba dziś przypaliłem

😂

O qrwaaa, to Adam z Chrzanowa, a nie ten z Białołęki😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

I chyba tak jest najlepiej. Niestety ilość potencjalnie zainteresowanych nie przekłada się na ilość zdecydowanych, wolnych i gotowych do związku. Dlatego nie chcę tam wracać.

Nawet gdyby przedkładał się nigdy w życiu nie założyłabym konta. Poznałam przypadkowo kobietę, dzisiaj przyjaźnimy się. Tak wyszło. Nie zaczęłam z nią rozmowy "Wydaje się spoko, może z tego będzie coś więcej?" Tak samo nie wyobrażam sobie poznawać facetów w jakimś celu, a do tego szukać. Nie potrafię objąć tego rozumem. 

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Najlepsze

Nigdy nie zrodziła mi się inaczej żadna znajomość. Nigdy nie zakładałam z góry celu poznania się, wchodzę w relacje totalnie na... pałę? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Izabelinka napisał:

Założyłam niedawno Tindera, jakieś tydzień temu. Mam już 181 par.

Jestem normalną dziewczyną. Zwyczajną. Mam zdjęcie w bluzie z kapturem. Żeby nie świecić ,, wiadomo czym".

Pytanie, czy też macie tę aplikację? Ile macie par?

Szukacie tam kogoś na poważnie? Wątpię, że są jeszcze inne portale, żeby kogoś w końcu poznać 🙂

Nigdy nie miałem Tindera ale wiem jak działa.

O ile się nie mylę to polubiłaś aż 181 facetów. Może warto na przyszłość się zastanowić i wybrać tak maksimum z 10 do 20. 😉  A nie robić nadzieję aż tylu. Pewnie do 150 się w ogóle nie odezwiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytam to jest więcej niezadowolonych z aplikacji niż tych którzy szczerze ją polecają...

Edytowano przez marawstala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Izabelinka napisał:

Pytanie, czy też macie tę aplikację? Ile macie par?

Tak mam ale nie kolekcjonuję par. Jeśli ktoś mi odpowiada i ja jej to spotykamy się i weryfikujemy. Jeśli po krótkiej wymianie zdań nie, to usuwam parę.

1 godzinę temu, Izabelinka napisał:

Szukacie tam kogoś na poważnie?

Tak, tylko na poważnie. Zdarzają się znajomości tylko na seks ale to niejako przypadkiem. Gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Izabelinka napisał:

Wątpię, że są jeszcze inne portale, żeby kogoś w końcu poznać

Na Badoo i Sympatii też można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Ja kiedyś szukałem. Sporo osób poznałem. Nawet z niektórymi mam kontakt do tej pory. 

Fajnie. Nie wątpię, że można poznać kogoś ciekawego, jednak nie moje klimaty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Sporo osób poznałem. Nawet z niektórymi mam kontakt do tej pory

Też mam fajne przyjaźnie z Tindera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

weryfikujemy

Pięcioma odpowiedziami staram się wytłumaczyć dlaczego to u mnie nie przejdzie, a Ty moje nastawienie na nie pięknie ująłeś jednym słowem. 

  • Haha 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Ciekawe, jak bym się czuł, gdybym też tak potrafił.

Jeśli coś chcę to potrafię. Nie robię sobie w głowie sztucznych ograniczeń. Tak samo jeśli czegoś nie umiem to tylko dlatego, że nie chcę umieć. Chcieć to móc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, agent of Asgard napisał:

Ciekawe, jak bym się czuł, gdybym też tak potrafił.

Ale co w tym trudnego? Zaprasza mnie znajoma z Badoo na drugim spotkaniu do siebie. Robię kolację, pijemy wino. Mówię, że za dużo nie mogę bo autem przyjechałem. Po czym ona: "ale możesz tu zostać" pokazując na kanapę: "albo tam" pokazując na sypialnię. 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, agent of Asgard napisał:

To raczej pytanie o to, czy moje życie byłoby łatwiejsze, gdyby moja psychika była inna

Nie mam takim rozkmin. Nie uważam, że qrestwo sprawiłoby, że życie byłoby łatwe. Chociaż czekaj, byłoby nawet dosłownie łatwe 😝 

8 minut temu, agent of Asgard napisał:

W dodatku bezsensowne, bo zakładając, że obie strony tegoż układu byłyby wolne i chętne, to nikt nikomu krzywdy by nie robił

Są wyrzuty sumienia względem siebie samego. 

8 minut temu, agent of Asgard napisał:

Jeśli chodzi o opinię społeczną, także nikt by nie musiał się dowiedzieć.

Oj mój drogi... Gdybym puszczała się nie miałabym wcale a wcale oporów by zrobić ze swej chaty qrwidołek. Nie patrzę na ludzi. Chcę śpiewać w aucie i tańczyć to śpiewam i tańczę. Pełen sklep ludzi, dostaje pytanie "Co? Brzydkie?" Odpowiadam "Nie brzydkie, choojowe". Pub. Chcę coś pokazać śmiesznego z sytuacji o której opowiadam to wstaję i pokazuję. Nie krępują mnie inni ludzie chociaż nie jestem wieśniarą z którą wstyd gdzieś publicznie pokazać się, przestrzegam zasad kultury i obycia, natomiast nie robię sobie nic z tego co ktoś o mnie sobie pomyśli. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, oinky napisał:

no mi tez ucieczka ze ale tak na drugim spotkanu omg daj mi miesiac dwa czlowieku czy cos oswoic sie z toba nie wymieniam plynow z obcymi dajta sie poznac xd 

Jeśli mam ochotę to całuję, jeśli mam ochotę to dotykam. Dotknij mnie jeśli sobie tego nie życzę, a każe Ci wprdalac w podskokach.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, agent of Asgard napisał:

Nie wiem. W takiej sytuacji włącza mi się odruch ucieczki.

Myślę wtedy, jesteśmy wolni, nikogo nie krzywdzimy, sączmy więc to wino. I dalej już z górki. 😜

Ale fakt, że w tym, konkretnym przypadku był to chyba najgorszy seks w moim życiu? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, Nemetiisto napisał:

Myślę wtedy, jesteśmy wolni, nikogo nie krzywdzimy, sączmy więc to wino. I dalej już z górki. 😜

Ale fakt, że w tym, konkretnym przypadku był to chyba najgorszy seks w moim życiu? 😂

Mam mieszane uczucia w stosunku do takich kozaków jak Ty. Niejednego znałam co żadna nie oparła się, jeden też taki dżolero jak Ty a wystarczyło, że trochę wypił to chodził za mną szarą myszką i skamlal "Qrwa Elektra, no proszę,czemu nie chcesz..." 😂 Żałosne. Sami siebie nie szanujecie i robicie jeszcze z tego luzacki styl bycia. 

Edytowano przez Electra
  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Electra napisał:

Mam mieszane uczucia w stosunku do takich kozaków

Kozak? Raczej ciepła klucha. 😜

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Electra napisał:

skamlal

Jednak młodość między facetami była wesoła😂 Studium psychologii i psychiatrii jak mcdrive 24 na dobę 7dni w tygodniu🙃

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Nemetiisto napisał:

Kozak? Raczej ciepła klucha. 😜

Te na parze całkiem dobre🙂 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, Nemetiisto napisał:

Kozak? Raczej ciepła klucha. 😜

Ciebie kobieta zapraszała to tu to tam, a mnie jak facet podrywał na ścigacza i dotknął mojej ręki to obiecałam mu problem z zaciskaniem manetki jak zaraz nie weźmie swojego yebanego łapska z mojej rączki. Masz wielkie serce, chcą dać więc bierzesz, żeby nie było, że gardzisz🤷‍♀️😉

Edytowano przez Electra
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, agent of Asgard napisał:

rogi

Roga, l.poj. Kozaczy, że kobieta tak bardzo go chciała, że w obcesowy sposób proponowała seks, a on z wielkiego serca jej nie odmówił i wspomina to jako niewypał. Mam trochę takich sytuacji, nikogo nie prowokowałam, z nikim nie flirtowałam, a jednak zdarzały się. Nie przynosi mi to powodu do chluby, nie szczycę się tym, a Nemetiisto jakby delikatnie łechtał próżność tym. 

Edytowano przez Electra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, skończyły mi się reakcje na dziś. Uwielbiam Was. 😜

Słaby bo bez emocji, bez więzi, taki z przypadku, bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, agent of Asgard napisał:

Równie dobrze ta pani mogła skorzystać z okazji

Wychodziłam do normalnych ludzi, ale nikt mi nie obiecywał, że inni zaproszeni goście są równie normalni. Osobiście jest mi wstyd za samo bycie w takich sytuacjach, a co dopiero gdybym miała skonsumować taką znajomość. Z czym tu obnosić się? Pisał przecież wprost, że czasem był seks, że drwa, wióry itd., więc kozaczył. Sorry, może przesadzam. Jestem poirytowana już tematyką erotyczną. Bulwersuje mnie fakt w jakich czasach dziś przyszło mi żyć, że można rozwódkę wprost zapytać jak sobie radzi bez pieprzenia albo czy ogarnęła jakieś niezobowiązujące dymanie. Nie widzisz kogoś kupę czasu, mówisz że jesteś po rozwodzie, a ktoś wyskakuje ze śmieszkiem "To teraz ogień na dachu, co?". Nie, qrwa. Nie ma ognia ani na dachu, ani w majtkach, ani na Tinderze. 

 

 

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×