Znacie jakieś osoby po zmianie płci?

Ja znam jednego chłopaka. Nigdy nikt by nie powiedział że urodzil się kobieta. Znacie kogoś takiego? Co o tym sądzicie? 

Nie znam. Poza tym nie da się zmienić płci. Co z tego że ten twój kolega wygląda jak chłopak, skoro wystarczy mu pobrać krew i będzie widać że to kobieta. Płeć jest zapisana w każdej komórce. Nie mówi się zmiana płci, bo tej zmienić się nie da, tylko korekta płci. Poza tym ten twój kolega nigdy nie będzie miał jąder i penisa jak 100% mężczyzna. Wg mnie to są zaburzenia psychiatryczne. Nie rozumiem jak można iść pod nóż i wycinać sobie zdrowe organy, ryzykując życiem i zdrowiem, bo coś tam w głowie nie gra. Ciekawe co takie osoby zrobią jak kiedyś naprawdę ciężko zachorują np na raka i będą musiały mieć poważną operację.

Nie znam. Poza tym nie da się zmienić płci. Co z tego że ten twój kolega wygląda jak chłopak, skoro wystarczy mu pobrać krew i będzie widać że to kobieta. Płeć jest zapisana w każdej komórce. Nie mówi się zmiana płci, bo tej zmienić się nie da, tylko korekta płci. Poza tym ten twój kolega nigdy nie będzie miał jąder i penisa jak 100% mężczyzna. Wg mnie to są zaburzenia psychiatryczne. Nie rozumiem jak można iść pod nóż i wycinać sobie zdrowe organy, ryzykując życiem i zdrowiem, bo coś tam w głowie nie gra. Ciekawe co takie osoby zrobią jak kiedyś naprawdę ciężko zachorują np na raka i będą musiały mieć poważną operację.

Nie, ale jeśli mogę rozjechać Ci temat to chetnie zostałabym facetem choć przez jeden dzień. To byłoby fantastyczne doświadczenie. 

Osobiście, nie... Ale tutaj na kafe, jest osoba, która to zrobiłaPrzemek Ostatnio poblikuje, on tutaj swoje fotki z kobiecym piersiami Z zapytaniem, czy podobają się nam jego piersi Coś tam chłopak majstrował przy nich

chcesz zmienic plec?

6 godzin temu, serduszko7 napisał:

Nie znam. Poza tym nie da się zmienić płci. Co z tego że ten twój kolega wygląda jak chłopak, skoro wystarczy mu pobrać krew i będzie widać że to kobieta. Płeć jest zapisana w każdej komórce. Nie mówi się zmiana płci, bo tej zmienić się nie da, tylko korekta płci. Poza tym ten twój kolega nigdy nie będzie miał jąder i penisa jak 100% mężczyzna. Wg mnie to są zaburzenia psychiatryczne. Nie rozumiem jak można iść pod nóż i wycinać sobie zdrowe organy, ryzykując życiem i zdrowiem, bo coś tam w głowie nie gra. Ciekawe co takie osoby zrobią jak kiedyś naprawdę ciężko zachorują np na raka i będą musiały mieć poważną operację.

może coś zrozumiesz jak obejrzysz to, komórka krwi, nie decyduje o Twoim zachowaniu i odczuwaniu a mózg! 

Co z tego ze nie będzie mial (sa sposoby ze mozna miec po operacji w 100% sprawny penis) sa tez faceci z urodzenia ktorzy stracili prącie i już nimi nie sa wedlug Ciebie? Kobiety bez macicy też nie sa kobietami? Sa takienosoby i tworzą udane związki bo fiut to nie wszystko w związku chyba że dla jakichś ...ek

3 godziny temu, BoniBluBuka napisał:

Z widzenia tylko. Widać ze były kobietami. 

Z tych co mają dobre efekty nie rozpoznasz na ulicy. 

1 godzinę temu, kāspej napisał:

na co ci taka katorga?

Biedactwo... 

Dnia 16.10.2020 o 13:25, BoniBluBuka napisał:

Rzadko się to zdarza bo większość robi to w dorosłości wiec i efekty gorsze. W Polsce nie ma szans. 

mało wiesz, codziennie mijasz takie osoby, testosteron zmienia wszystko nawet twarz, ci co nie maja efektu to pechowcy ze slabymi genami 

Dnia 16.10.2020 o 13:28, Bennie1 napisał:

Ja bym nie mógł być z facetem bez pin’dola ale szanuje. 

Każdy woli kogoś zdrowego i sprawnego ale przy milsoci to nie ma takiego znaczenia, sa realistyczne protezy i operacje

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

no i co byś takie zrobiła?

 

Poznałabym Wasz sposób myślenia, zgłębiła męską mentalność, spojrzała na wszystko co mogę Waszymi oczyma- przede wszystkim na kobiety. 

7 minut temu, Niby normalny napisał:

. 

Ze mną zawsze wszystko wiesz, może czasem nazbyt wiele. 

12 minut temu, Niby normalny napisał:

zainteresowania

Nie to jest najważniejsze. 

9 minut temu, agent of Asgard napisał:

A po co mi partnerka, która pije, pali i ugania się za dziewczynami?!

Znamy. Kiedyś bracia a dziś: siostry Wachowski