Mmmm1111 0 Napisano Październik 18, 2020 Mam ciężką sytuację i nie wiem co mam robić, mąż mnie biję, a mamy syna 10 miesięcy, mąż jak wypiję to jest niekontrolowany , stała się taka sytuacja że przepraszał mnie i mówił że tak nie będzie namówił żeby z nim się napiła jedno piwo , ja tak to nie piję ale pomyślałam że nic strasznego się nie stanie, ale znowu mnie uderzył, ja zadzwoniłam na policję przyjechały sprawdziły no i wyszło tak że nie byłam trzeźwa, wiem że to mój błąd że znowu uwierzyłam, ale ja bardzo chciałam wszystko naprawić bo kochałam męża, teraz nas czeka sąd rodzinny i ja bardzo się boję że mogą odebrać mi syna, nad nim nigdy żadnej przemocy nie było, ale przez mój błąd boję się że mi go zabiorą. Wcześniej mąż miał założoną kartę niebieską, i czeka jeszcze inna sprawa na niego o ograniczonej władze rodzicielskiej, przez problemy z alkoholem, ja nie wiem co mam zrobić. Przy policji mąż wypierał się z wszystkiego, z dzieckiem została babcia ale tak to ja nim się opiekuję, mąż nigdzie nie pracuje. Moja wina że pozwoliłam siebie oszukać , napiłam się , ale ja się poprostu boję bo pochodzę z Ukrainy i nie mam tu nikogo absolutnie żadnego wsparcia i pomocy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Piotr* 324 Napisano Październik 18, 2020 2 minuty temu, Mmmm1111 napisał: Mam ciężką sytuację i nie wiem co mam robić, mąż mnie biję, a mamy syna 10 miesięcy, mąż jak wypiję to jest niekontrolowany , stała się taka sytuacja że przepraszał mnie i mówił że tak nie będzie namówił żeby z nim się napiła jedno piwo , ja tak to nie piję ale pomyślałam że nic strasznego się nie stanie, ale znowu mnie uderzył, ja zadzwoniłam na policję przyjechały sprawdziły no i wyszło tak że nie byłam trzeźwa, wiem że to mój błąd że znowu uwierzyłam, ale ja bardzo chciałam wszystko naprawić bo kochałam męża, teraz nas czeka sąd rodzinny i ja bardzo się boję że mogą odebrać mi syna, nad nim nigdy żadnej przemocy nie było, ale przez mój błąd boję się że mi go zabiorą. Wcześniej mąż miał założoną kartę niebieską, i czeka jeszcze inna sprawa na niego o ograniczonej władze rodzicielskiej, przez problemy z alkoholem, ja nie wiem co mam zrobić. Przy policji mąż wypierał się z wszystkiego, z dzieckiem została babcia ale tak to ja nim się opiekuję, mąż nigdzie nie pracuje. Moja wina że pozwoliłam siebie oszukać , napiłam się , ale ja się poprostu boję bo pochodzę z Ukrainy i nie mam tu nikogo absolutnie żadnego wsparcia i pomocy Porozmawiaj z jego babcią starsza zrozumie u niej zamieszkasz, pijaka sie pozbędziesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mmmm1111 0 Napisano Październik 18, 2020 1 minutę temu, *Piotr* napisał: Porozmawiaj z jego babcią starsza zrozumie u niej zamieszkasz, pijaka sie pozbędziesz? 1 minutę temu, *Piotr* napisał: Porozmawiaj z jego babcią starsza zrozumie u niej zamieszkasz, pijaka sie pozbędziesz? Rozmawiałam, ale cała jego rodzina mi gadają że źle zrobiłam że zadzwoniłam na policję ale ja się bałam, że mi krzywda się stanie , i teraz czeka ten sąd rodzinny i boję się że mi dziecko odbiorą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Październik 18, 2020 (edytowany) Sąd zbada jak opiekujecie się dzieckiem. Dostaniecie na pewno kuratora. Jeśli dziecko zostało narażone na niebezpieczeństwo są stawiane zarzuty z kodeksu karnego i można pójść zwyczajnie siedzieć. Niech wypowie się mądrzejsza głowa, która siedzi w temacie. Nigdy w życiu nie miałam interwencji rodzinnej, nie mam pojęcia co wtedy dzieje się. Masz więcej szczęścia niż rozumu. Nigdy nie można opiekować się dzieckiem po spożyciu alkoholu, bo nigdy nie wiesz czy dziecko nie będzie potrzebować Twojej pomocy. Pomijam już oczywisty fakt, że stan po alkoholu utrudnia opiekę nad dzieckiem. Wiele razy jechałam z dziećmi do szpitala w nagłej sytuacji, musisz być świadoma, że przez 24godziny musisz być zdolna do opieki nad dzieckiem, pomocy mu, musisz mieć możliwość prowadzenia samochodu. Edytowano Październik 18, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Październik 18, 2020 Niech ta sytuacja będzie przestrogą dla innych. To nie są czasy kiedy wszyscy pili na weselu do nieprzytomności, a dzieci goniły samopas. Dziecko zawsze musi mieć trzeźwego opiekuna zdolnego do opieki i do ewentualnej natychmiastowej pomocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mmmm1111 0 Napisano Październik 18, 2020 41 minut temu, Electra napisał: Niech ta sytuacja będzie przestrogą dla innych. To nie są czasy kiedy wszyscy pili na weselu do nieprzytomności, a dzieci goniły samopas. Dziecko zawsze musi mieć trzeźwego opiekuna zdolnego do opieki i do ewentualnej natychmiastowej pomocy. Dziękuję, bardzo mi przykro z tego powodu wiem że ja postępilam źle , więcej z mojej strony napewno tak nie będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Electra 1973 Napisano Październik 18, 2020 (edytowany) 18 minut temu, Mmmm1111 napisał: Dziękuję, bardzo mi przykro z tego powodu wiem że ja postępilam źle , więcej z mojej strony napewno tak nie będzie Nie wiem co Cię czeka, nie umiem Ci pomóc. Wiem, że powinnaś odejść od ojca dziecka. Powodzenia. Edytowano Październik 18, 2020 przez Electra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach