Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dawny fetyszysta

Książka "50 twarzy Tiindera". Czy wszystko jest na sprzedaż?

Polecane posty

Nie czytałem, bo nie mam zwyczajnie czasu czytać o cudzym życiu seeksualnym. Nasuwa się jedna konkluzja. Autorka opisuje tam swoje bujne tiinderowe życie seksualne. Możliwe, że przerobiła tyle peenisów tylko po to, by potem napisać o tym książkę. Czy ona będąc po tak wielu partnerach, za parę lat nie będzie czuć się z tym źle? Więc czy naprawdę warto stać się człowiekiem po przejściach, byleby być bogatszym o może ciekawsze doświadczenia, wiedząc że tego nie da się cofnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Dawny fetyszysta napisał:

Nie czytałem, bo nie mam zwyczajnie czasu czytać o cudzym życiu seeksualnym. Nasuwa się jedna konkluzja. Autorka opisuje tam swoje bujne tiinderowe życie seksualne. Możliwe, że przerobiła tyle peenisów tylko po to, by potem napisać o tym książkę. Czy ona będąc po tak wielu partnerach, za parę lat nie będzie czuć się z tym źle? Więc czy naprawdę warto stać się człowiekiem po przejściach, byleby być bogatszym o może ciekawsze doświadczenia, wiedząc że tego nie da się cofnąć?

Ja się czuję źle bo mialam za mało partnerów😏. Laseczka z tindera przynajmniej będzie miala co wspominać na starość. Zakładając, że jej przeżycia z tych randek to nie jakieś traumatyczne akcje. Jedyne czego naprawdę nie można cofnąć to uszkodzeń ciała i zarażenia niektórymi chorobami. Choć można to zdobyć i bez seksu z tindera🙄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×